Tenchi PBF   »    Rekrutacja    Generator    Punktacja    Spis treści    Mapa    Logowanie »    Rejestracja


Agenci
 Rozpoczęty przez *Lorgan, 12-12-2008, 17:50

25 odpowiedzi w tym temacie
*Lorgan   #1 
Administrator
Exceeder


Poziom: Joutei
Stopień: Taichou
Posty: 3209
Wiek: 38
Dołączył: 30 Paź 2008
Skąd: Warszawa
Cytuj


W tym temacie będziemy umieszczać karty bohaterów wywodzących się z Sanbetsu.


Spis jest prowadzony w celu umożliwienia toczenia pojedynków, więc jest obowiązkowy do wzięcia aktywnego udziału w grze.
_____________________________________________________

Imię / Nazwisko / Kryptonim:
Jedna z tych trzech (opcjonalnie, jeśli nie wybierze się przydomku, dwóch) nazw musi być pełnym nickiem, który user posiada na forum.

Wiek:
Pomiędzy tagi [age] należy wprowadzić datę urodzenia lub pozostawić jako "Nieznany.".

Aktywność:
Lista aktywności gracza w Ninmu i Tankyuu. Nie wymaga własnoręcznego aktualizowania.

Biografia:
Opcjonalne. Wymagana zgodność z opisem świata.

Opis:
Charakterystyka bohatera powinna obejmować wygląd zewnętrzny, typowe zachowanie oraz zalety i wady.

Uzbrojenie:
Wszelkie przedmioty przeznaczone do walki powinny zostać szczegółowo opisane w tym punkcie. Żeby dokonać ich wyboru, trzeba skierować się do Zbrojowni.

Batsu:
Opcjonalne. W tym miejscu zamieszczane są grupy, do których należy postać. Więcej informacji tu.

Statystyki:
Opisują je dwie cechy główne, dzielące się na kolejne, bardziej szczegółowe, tzw. "podcechy" (nazywane również cechami pobocznymi).

Główne:
Ten - Siła psychiczna (duchowa). Odpowiada przede wszystkim za talenty bojowe.
Chi - Siła fizyczna (cielesna). Reprezentuje indywidualne walory ciała.

Poboczne (oparte na Ten):
Shageki (Marksmanship) - posługiwanie się bronią palną i dystansową (kusze, łuki itp.).
Kenjutsu (Swordmanship) - posługiwanie się mieczami.
Hakuda (White Hits) - walka wręcz.
Fuketsugei (Impure Arts) - posługiwanie się bronią improwizowaną lub taką, która nie zalicza się do palnej i mieczy.

Poboczne (oparte na Chi):
Siła - Odpowiada za podnoszenie ciężarów, umiejętność wysokiego/dalekiego skakania, obrażenia zadawane przez broń białą i ataki wręcz.
Szybkość - Zwinność, szybkość reakcji i poruszania się. Odpowiada za uniki, częstotliwość ataków i mobilność.
Witalność - Ogólna kondycja fizyczna. Jej wysokość określa odporność na ból, wytrwałość i zdolność do regeneracji.

Na cechy główne ma się do rozdysponowania łącznie 10 punktów. Ilość przyznana na każdą z nich jest jednocześnie pulą punktów na cechy poboczne.
Maksymalny poziom podcechy wynosi "2" w Ten i "5" w Chi (punkty można również wykorzystać przy wykupowaniu podwładnych, gdzie zamieniają się w punkty frakcji, "PF"), minimalny zaś "0".

Na koniec wypada zaznaczyć, że możliwości bohaterów gry bardziej odpowiadają realiom mang i anime, niż świata rzeczywistego. Pełne opisy statystyk opartych na Chi można znaleźć tutaj.
_____________________________________________________

Statystyki są zaledwie podstawą, na której wznoszą się wspaniałości przeznaczone dla nadludzi z Sanbetsu. Każdy z nich ma dostęp do jednej (lub kilku), unikalnej mocy, którą rozwija na kolejnych poziomach doświadczenia. Poza nią, dysponują również umiejętnościami Eisai.

Moc: W tym miejscu należy podać nazwę swojego nadnaturalnego talentu oraz jego powierzchowny opis. Z pewnością przyda się Wam słownik japońskiego, aby zdolność w pełni oddawała orientalny charakter kraju, w którym została odkryta i wyćwiczona. Prosty słownik angielsko-japoński znajdziecie tutaj.
Opis rodzajów mocy dostępnych bohaterom Tenchi znajduje się w FAQ.

Typ: Nadludzka moc może należeć do jednej z czterech grup:
- Kisei (zdolności pasożytnicze, często zależne od energii innych niż Haki)
- Nouryoku (zdolności zorientowane wokół szczególnych umiejętności, jak czytanie w myślach, telekineza, decydowanie o określonych własnościach przedmiotów/innych ludzi/siebie itp.)
- Shouzuru (zdolności zorientowane wokół przyzywania i/lub kontrolowania różnych przedmiotów/istot)
- Tsukau (zdolności zorientowane wokół manipulowania żywiołami i substancjami)

Kijunhou: Podstawowy sposób korzystania z własnej mocy. Nie powinien być zbyt finezyjny. Opiera się bowiem na pierwotnym zastosowaniu nadnaturalnego talentu.
Przykład: Moc polegająca na dystansowych, ognistych atakach może objawić się jako kula ognia.

[ Dostępne na poziomie pierwszym. ]

Gensoku: Bohaterowie, którzy opanowali tę moc, są uważani za doświadczonych. Powinna ona być bardziej wysublimowana niż Kijunhou (może być wręcz jedynie jej wzmocnieniem).
Przykład: Moc polegająca na dystansowych, ognistych atakach może objawić się jako cztery, splecione ze sobą kule ognia.

[ Dostępne na poziomie drugim. ]

Ousei: Manifestacja mocy wyższego kalibru. Powinna być znacznie potężniejsza niż Gensoku. Do tego stopnia, że użytkownik drugiego poziomu bezproblemowo zmiótłby tego, który ma tylko pierwszy (jeśli nadnaturalna zdolność ma w ogóle charakter ofensywny).
Przykład: Moc polegająca na dystansowych, ognistych atakach może teraz przybrać formę ogromnego, płomiennego węża, który posiada namiastkę inteligencji, dzięki której naprowadza się na cel.

Rozwój statystyk: +1 do dowolnej cechy Ten, Chi lub do punktów frakcji.

[ Dostępne na poziomie trzecim. ]

Shouri: Najsilniejsza, ostateczna forma nadnaturalnej mocy. Może siać ogromne spustoszenie lub czynić bohatera tak potężnym, jak mityczni herosi.
Przykład: Moc polegająca na dystansowych, ognistych atakach może powołać do istnienia ogromną pożogę.

Rozwój statystyk: +1 do dowolnej cechy Ten, Chi lub do punktów frakcji.
_____________________________________________________

Eisai:
Na każdym poziomie, agent może wybrać jedną z wyszczególnionych poniżej, powszechnie nauczanych w Sanbetsu technik:

Poziom 0
Ippogyaku (Reverse Step) - technika pracy stóp, pozwalająca wykonywać gwałtowne uniki (przestawienia całego ciała) niemalże w momencie, gdy cios styka się ze skórą, bądź ubraniem.
Kogasu (Incinerate) - metoda gwałtownego przyspieszania własnego metabolizmu, dzięki której można łatwo oczyścić organizm ze wszelkich toksyn, które nie mają natychmiastowego i permanentnego działania. Skutkiem ubocznym jej zastosowania, jest osłabienie wywołane spaleniem potrzebnych kalorii.

Poziom 1
Hakuen (White Smoke) - zdolność toczenia walki bez użycia wzroku. Doskonała w sytuacjach, gdy widoczność jest ograniczona lub przeciwnik posługuje się iluzją.
Nagarekihi (Flow Evasion) - technika pozwalająca wyrwać się z rytmu uderzeń przeciwnika, poprzez ekstremalne zwiotczenie własnego ciała.

Poziom 2
Soru (Warp) - zaawansowana technika ruchowa, sprawiająca, że atakujący może "zniknąć" sprzed oczu obserwatora i pojawić się nawet kilka metrów dalej. Jej skuteczność zależy od Szybkości.
Tekkai (Iron Body) - napięcie mięśni w taki sposób, że tworzy się z nich naturalny pancerz chroniący przed atakami. Im wyższa Witalność, tym skuteczniejsza ochrona.

Poziom 3
Bunshin (Clone) - dzięki tej skomplikowanej technice można tworzyć własny powidok, czyli formować ruchome iluzje siebie, które istnieją najdłużej kilkadziesiąt sekund i ulegają zniszczeniu przy pierwszej próbie kontaktu fizycznego. Ich ilość zależna jest od Douriki (każde 500 punktów pozwala na stworzenie pojedynczej iluzji).
Ipporyuu (Dragon Step) - metoda poruszania się po wszelkich powierzchniach. Nie ważne, czy to woda, pionowa ściana, a nawet spadające na ziemię dachówki - dopóki bohater pozostaje w ruchu, traktuje je jako stabilne i nieruchome przedmioty, po których z łatwością może się przemieszczać. Dzięki Ipporyuu można nawet odbijać się od samego powietrza, żeby dotrzeć na dużą wysokość.
_____________________________________________________

W razie potrzeby edycji swojej karty w tym temacie, należy zwrócić się drogą PW do Mistrza Gry.
_____________________________________________________


Pełny schemat budowy karty postaci:
Kod:
Aby móc zobaczyć zawartość tego tagu musisz się zarejestrować.


Hit dirt, shake tree, split sky, part sea.

Poprawna polszczyzna | Wiedza dla ludu | Odpowiedź na Twoje pytanie
   
Profil PW Email WWW Skype
 
 
»Altor   #2 
Yami


Poziom: Wakamusha
Posty: 73
Wiek: 34
Dołączył: 11 Kwi 2009
Skąd: Gdańsk
Cytuj

Imię / Nazwisko / Kryptonim:
Akio / Nosti / Altor

Wiek:
38 l.

Aktywność:
Tankyuu: 1

Biografia:
Akio Nosti urodził się w zakładach Sanbetsu zajmujących się produkcją nadludzi. Został jednak odrzucony, oraz odesłany do rodziny zastępczej ze względu na słabą budowę ciała oraz wysoką podatność na choroby.

"Urodziłem się na terenach unii Sanbetsu, niegdyś państwie Troga, w wiosce o nazwie Outleyhills. Było to ubogie miasteczko bez dostępu do syntetycznej żywności, czy nawet najprostszej technologii. Rodzice nie mieli zbyt dużo czasu na moje wychowanie, zwłaszcza gdy narodził się mój młodszy brat Ario. Dzieciństwo spędzałem na ciągłej pogoni za wrażeniami.
Od urodzenia towarzyszył mi ten głód emocji i adrenaliny. Na początku wystarczyło stanąć na skraju urwiska czy wspinanie się po skałach, z czasem jednak głód przerodził się w pożądanie. Wpadałem w bójki, zabijałem małe zwierzęta, ale to wciąż było za mało. W wieku 12 lat podpaliłem swój własny pokój, spłonął cały a wraz z nim mój 8 letni brat. To było bardzo przyjemne uczucie, wypełniał mnie płomień satysfakcji, strach przed konsekwencjami oraz przerażenie potęgą zwykłego ognia. W ten dzień przestałem być Akio Nosti, zyskałem nowe imię, tego dnia stałem się Altorem Ario, ku czci mej pierwszej ofiary.
Ogień został podłożony, do takiego wniosku doszła miejscowa straż pożarna. To oczywiste że wszystkie podejrzenia spadły na mnie, rodzice przestali mnie traktować jak własne dziecko, trzymali dystans, traktowali jak nieproszonego gościa. Jednak ofiara z mojego brata nie mogła wystarczyć na zawsze. Tak oto w wieku szesnastu lat opuściłem mój dom, pozostawiając za sobą płonące mieszkanie z ciałami obojga moich rodziców. Tak, możesz postrzegać mnie jak potwora, nie przeszkadza mi to. Powiedział bym wręcz, że to mnie syci. Sama myśl o moich dotychczasowych osiągnięciach wzniecała we mnie euforie. Z czasem jednak życie nauczyło mnie iż łatwiej i efektowniej jest manipulować ludźmi niż ich zabijać. Sam człowiek w sobie nie jest wyzwaniem, lecz oni żyją w tych swoich chorych społecznościach. Samemu nigdy nie uda mi się jej obalić, lecz ciągnąc za odpowiednie sznurki można zdobyć dostateczną siłę by obalić całą społeczność. Tak więc stanąłem przed ostatecznym wyzwaniem zaspokojenia swojego głodu. Wzbijając się po szczeblach społeczeństwa, dotrzeć na szczyt i uwolnić potężną siłę czystej destrukcji, niosąc ludzkości zniszczenie.
Altor Ario 11.04"
Spoiler:


I. Ishima


„Więc wreszcie jestem na miejscu. Port lotniczy w Ishimie, muszę przyznać nawet na mnie wywiera wrażenie. Nad głowami podróżnych wznosiła się ogromna szklana kopuła, ukazująca przejrzyste niebo. Jednak ten spokojny widok był zaledwie chwilowym oderwaniem od rzeczywistości. Rzeczywistości, w której zostałem porwany z nurtem wysiadających z samolotu pasażerów. Potykając się o własne nogi wsparłem się na ramieniu jakiegoś grubasa po prawej, przez ten ścisk pewnie nawet tego nie poczuł. Różnokolorowa fala ludzi wlała się na główną halę, ponad tłumem dało się wypatrzeć cztery ogromne metalowe bramy, obstawione ciasno przez strażników uzbrojonych w elektryczne pałki oraz czytniki metalu i trybonitu.
"Cholera kolejna bramka" pomyślałem gdy ludzie wciąż pchali mnie w stronę metalowych czytników. "Cóż na lotnisku w Allwoods mi się udało to i tu przejdzie"
- Hej ludzie! - wrzasnąłem, - on ma ładunki trybonitu pod płaszczem! - dokończyłem wskazując na grubasa który zdążył już dostać się w pobliże bramek. Korzystając z chwilowej paniki i pisków kobiet skoczyłem ponad głowami wszystkich w stronę bram. Nim ktokolwiek zdążył spostrzec moje zniknięcie, byłem już daleko za metalowymi bramami, zmierzając spokojnie w stronę szklanych wyjściowych drzwi portu lotniczego. Od urodzenia byłem szybki, ale nie w sposób jaki można to sobie wyobrazić. Poruszam się szybciej niż umysł przetwarza informacje o obrazie. Dokładnie, przejście tej bramy zajęło mi około sekundy, dlaczego taki jestem? Nie wiem, kogo to obchodzi, ważne że to potrafię. W końcu dotarłem do szeroko otwartych szklanych drzwi, wychodząc na "świeże" powietrze. I to ma być ta sławna stolica wymiany? Ulice przed lotniskiem, szerokie cztero-pasmówki, a nad nimi kolejna ulica także cztero-pasmowa i co? I gówno, wszędzie samochody stojące w korku, otoczone odorem maszyn i miasta, wysokie trzydziesto, czterdziesto piętrowe szklane wieżowce wznoszące się ponad lotniskiem, rzędy hoteli, targowisk, biur, i bóg jeden wie jeszcze czego. Wszystko już widziałem, a miałem nadzieję na coś nowego. Ruszyłem zatłoczonym chodnikiem w stronę najbliższego centrum handlowego, pogwizdując sobie moją ulubioną melodyjkę.
Altor Ario 12.04”

***

„Minął już tydzień w tej dziurze zwanej Ishimą. Na szczęście udało mi się wynająć przyjemny pokoik w niewielkim motelu, za jedyne 40 Kouka za noc. Nie jestem przy kasie, więc musi mi to wystarczyć. Kanapa jest, łóżko jest, łazienka... powiedzmy, że jest, no i nie można też zapomnieć o starym 10 czy 20 letnim plazmowym telewizorze. Co prawda Były w nim tylko trzy kanały, z czego jeden to program reklamowy. No i z moimi środkami mogę pomieszkać w tej norze zaledwie 3 dni, nie wspominając już o jedzeniu. Nie ma co narzekać. Nieźle jak na faceta który planuje rządzić miastem co? Ale to dalekie plany...
- Nie ma mowy! - odezwał się niski męski głos za ścianą. Zwlokłem się z kanapy, żeby przyłożyć ucho do tynku.
- trzydzieści tysięcy Kouka za pół kilo to i tak mało, ciesz się że podniosłem stawkę tylko o pięć tysiaków- odezwał się drugi nieco wyższy głos.
- Chyba cie powaliło! Nigdy nie zapłacę takiej kasy, spadam stąd. Odezwij się jak wrócisz po rozum do głowy - odpowiedział pierwszy głos, lecz nie wsłuchiwałem się w dalszy ciąg rozmowy. To co usłyszałem starczyło mi do podjęcia decyzji. W mgnieniu oka stałem przed drzwiami owych sąsiadów. Wyciągnąłem pistolet z kabury odbezpieczając go. "To będzie łatwa robota" pomyślałem już zastanawiając się co zrobię z tą całą kasą i tym "towarem". Los jednak śmieje się w twarz naiwnym i pewnym siebie głupcom. Z wewnątrz pokoju dobiegł strzał, jak mniemam z rewolweru. Pocisk przebił się przez drzwi trafiając mnie w ramię. Nie poczułem bólu, ale nagły przypływ adrenaliny. Wyłamałem drzwi do pokoju jednym kopniakiem, wystawiając prawą rękę z bronią do przodu. Pokój był małą zatęchłą meliną. Zasłonięte okna, dym z papierosów. Tuż przede mną leżało przestrzelone przez głowę ciało, jak mniemam pierwszego rozmówcy. Resztki jego czaszki walały się po czerwonym od krwi dywanie, za szklanym stołem siedział przysadzisty mężczyzna o okrągłej twarzy, kwadratowych okularach na nosie i cygarem w ustach. Po jego prawej stał wysoki, muskularny, czarny mężczyzna, wystrojony w niebieski garnitur i słoneczne okulary. lewa dłoń wycelowana była we mnie, w niej zaś tkwił srebrny magnum. Nie myślałem, miałem przewagę zaskoczenia więc wypaliłem cały magazynek w uzbrojonego mężczyznę. Zdaje mi się, że trafiłem go dwa razy, w szyję i w klatkę piersiową. Po mojej serii osunął się na ścianę, pozostawiając za sobą smugę ciemnoczerwonej krwi. Nie tracąc ani chwili chwyciłem za katanę przy pasie i w ułamku sekundy znalazłem się przy drugim osobniku. Wbiłem mu katanę po rękojeść w klatkę piersiową, chyba na wysokości serca. Jego prawa dłoń wysunęła się spod garnituru, na podłogę upadł blabla, z lewej dłoni wysunęło się cygaro.
To koniec? Jestem ranny? Ale zanim zdążyłem odpowiedzieć na te pytania, rozległ się ogłuszający dźwięk strzału. Co jest? Czarny mężczyzna leżący pod ścianą w kałuży własnej krwi, wypalił we mnie dwa razy. Na szczęście chybił. Korzystając z okazji chwyciłem katanę. Tym razem nie było pytań, wiem co się stało, zabiłem ich, zbiłem ich obu. Przez moją obryzganą krwią twarz przemknął szaleńczy uśmiech. Wydobyłem z siebie cichy chichot, wycierając katanę o jedno z martwych ciał. Nie było czasu na triumfy. Zawinąłem szybko swoje zakrwawione ramie i przeszukałem wszystkie ciała. Magnum, beretta, trochę naboi... Trzydzieści tysięcy Kouka w banknotach! Stłumiłem radość dokańczając przeszukiwanie trupów. "Kokaina, a więc to o takie pół kilo chodziło" pomyślałem wciskając worek białego proszku do kieszeni kurtki. Wychodząc podpaliłem mieszkanie, zacierając tym samym ślady mojej działalności. Zanim dym zaczął wydobywać się z okien, ja już byłem daleko przechadzając się ulicami Ishimy, w nowiutkich ubraniach. Byłem bardzo z siebie zadowolony, jednak jak czas pokazał, tak nie załatwia się spraw w dużym mieście. Nie, kiedy w grę wchodzą narkotyki...
Altor Ario 19.04”
PS: przestaje pisać ten cholerny dziennik, przecież jak skończę z tą całą żałosną rasą ludzką, to nie będzie komu go przeczytać.

***

„Camelot” Głosił napis na szyldzie ogromnego czterdziesto piętrowego hotelu. Za szklanymi obrotowymi drzwiami, gościom ukazuje się piękny hol. Marmurową podłogę zdobi mozaika, przedstawiająca średniowieczne rycerstwo Nag. Na tle szaro-niebieskich, zdobionych sztukaterią ścian, stały dumnie stare pancerze płytowe, dzierżące oburęczne miecze, skierowane ostrzem do dołu. Naprzeciw drzwi znajdowała się recepcja. Stała tam piękna rudowłosa kobieta. Metalowa blaszka przypięta do jej niebieskiego mundurka zdradzała imię „Maria”. W ścianie na prawo od wejścia, znajdowały się wejścia do ekspresowych wind. Całość oświetlało przyjemne światło, którego źródłem były dwa ogromne żyrandole zwisające ze zdobionego freskami sufitu. W tym właśnie przybytku zatrzymał się Akio Nostri.
Na siedemnastym piętrze drzwi od windy się otworzyły się, a z środka wyszedł mężczyzna w długim ciemnozielonym płaszczu. Przeszedł wyłożonym zielonym dywanem korytarzem, zatrzymując się przed drzwiami numer 1739. Mężczyzna zdjął kaptur i w tym samym momencie, jego dłonie obrosły futrem, a paznokcie zamieniły się w długie pazury. Źrenice zwęziły się, zęby przeobraziły w kły, uszy wyostrzyły i obrosły futrem. Po tej transformacji osobnik przypominał bardziej jakieś zwierze niż człowieka. Bez zawahania wyłamał drzwi i wskoczył do wnętrza pokoju. Stanął jednak zdziwiony, widząc siedzącego na kanapie młodego chłopaka opatrującego swoje ramie. Nie tego się spodziewał. Niestety, młodzian nie dał mu czasu na przeanalizowanie sytuacji. Równie zaskoczony, wyciągnął broń i wypalił w stronę nieproszonego gościa. Uciekając przed strzałami bestia wskoczyła za sofę. Zapanowała chwila pełnej napięcia ciszy, którą przerwał dźwięk przeładowywanej broni. Korzystając z tej chwili, podobny do kojota człowiek, wyskoczył w stronę przeładowującego broń chłopaka. W chwili, w której monstrum miało przygnieść ofiarę swoim ciałem, ten uniknęła tego z dziecinną łatwością , dokończając przy tym przeładowywanie broni. Padły kolejne strzały, stwór zaczął skakać po całym pokoju, widząc jednak, że nie uda mu się dłużej unikać pocisków, rzucił szklaną popielniczkę, wytrącając broń z dłoni przeciwnika. Chwilę potem pół kojot-pół człowiek dopadł do bezbronnego. Błysk metalu w ostatniej chwili ostrzegł przybysza przed ciosem, zdążył odbić się od podłogi i chwycić lampę. Katana musnęła zaledwie jego płaszcz.
- Nieźle walczysz- sapnął zwisający z sufitu stwór – Jestem Coyote Blackbone… jak ciebie zwą? – Coyote otrzymał w odpowiedzi jedynie uśmiech.
-Dawano nie polowałem na wymagającego zwierza – dopowiedział, poczym zaatakował.
„Zwierza? I kto to mówi” pomyślał młodzieniec, jednak chwilę potem monstrum, blokując katanę swoim ramieniem, posłało chłopaka, jednym silnym kopniakiem, na przeciwległą ścianę. Nie zwlekając ani sekundy dłużej bestia zaatakowała chcąc zakończyć walkę. Zgodnie z przewidywaniami Coyota, chłopak uniknął ciosu, rozcinając kataną plecy przeciwnika. To rana, na którą monstrum mogło sobie pozwolić. Nie dając wrogowi odskoczyć, obrócił się chcąc przy tym podciąć oponenta. Ten, również zgodnie z planem, podskoczył.
-To koniec! – ryknął stwór rozdzierając brzuch rywala. Siła ciosu była tak wielka, że zraniony przeleciał przez cały pokój i wyłamał swoim ciałem okno apartamentu. Blackbone doskoczył do okna z nadzieją, że jego ofiara zdążyła złapać się parapetu. Gdy wyjrzał przez okno, nie zobaczył nikogo. Wtedy spojrzał do góry i w ostatniej chwili cofnął głowę. Jego wróg spadł na niego jak strzała. Przycisnął dłoń na jego piersi, po czym wystrzelił z niej płomienie.
- Jestem Altor Ario, zapamiętaj to do naszego ponownego spotkania- rzucił młodzieniec odbijając się od parapetu. Ślad w kształcie dłoni widniał na piersi Coyota, gdy ten przyglądał się spadającemu.
„Do następnego spotkania, Altor” pomyślał wychodząc z apartamentu.

***

Minęły już cztery dni od czasu, gdy Altor zmierzył się z bestią.
„Coyote Blackboone, tak? Trafiłeś na moją czarną listę i nie martw się, nigdy nie zapomnę twojej twarzy” pomyślał Akio idąc dokami Ishimy. Po ostatnich wydarzeniach niemal cały był w bandażach, a w jego głowie wciąż trwały rozważania nad pochodzeniem bestii.
„W sumie, mogłem się tego spodziewać. Przecież sam nie jestem normalny, to bardziej niż oczywiste że są inni tacy jak ja” odpowiadał sam sobie. Wszedł do sklepu spożywczego. Wciąż nie udało mu się przyzwyczaić do tego dziwnego jedzenia.
-Tylko patrzeć jak przyleci po mnie Xavier z cyklopem – zaśmiał się do siebie. Ostatnie cztery dni spędził na poszukiwaniu mieszkania i prywatnych lekarzy. Koniec końców wykupił mieszkanie w dokach, co do lekarza, to nie mógł żadnemu zaufać. Wszystkie więc opatrunki były jego robotą.
- Nic panu nie jest? – odezwał się przyjazny kobiecy głos. Wyrwany z rozmyślań Altor obrócił się w stronę głosu. Jego oczom ukazała się prześliczna młoda japonka. Długie do pasa, rozpuszczone, czarne, włosy, otulały jej słodką chudą twarzyczkę. Lekkie rumieńce pod okrągłymi oczami tylko dodawały uroku. Ubrana była w białą sukienkę na ramiączkach, z wymalowanymi na niej czerwonymi kwiatami lotosu. Jakieś dziwne uczucie przeszyło ciało młodego chłopaka.
- Ma pan krew na koszuli – wyjaśniła wskazując swoją drobną dłonią, na niewielką ciemnoczerwoną plamę .
- Ah to. To nic, pewnie rana mi się otworzyła. - odparł lekko zmieszanym głosem.
- Może mogę jakoś ci pomóc? Widzisz, jestem studentką medycyny. – powiedziała uśmiechając się przyjaźnie.
- Jasne, jak chcesz. Mieszkam niedaleko, możemy się tam przejść.
- Prowadź więc. – odpowiedziała ku zaskoczeniu Akio. Zaczął ja więc prowadzić uliczkami doków.
- Nie obawiasz się, że mógłbym być jakimś mordercą lub gwałcicielem?
- Nie… – odpowiedziała – nie wyglądasz na takiego co chciałby mnie skrzywdzić. – dodała uśmiechając się wesoło.
„nawet nie wiesz jak się mylisz dziewczyno.”
- Jestem Altor
- A ja Mimi – po tym rozmowa urwała się na jakiś czas.
- Jesteśmy na miejscu – rzucił, gdy znaleźli się przed starym blokiem. Weszli klatką schodową na trzecie piętro, gdzie pod numerem piątym mieszkał Akio. Gdy weszli do domu, Altor podał studentce domową apteczkę i zdjął koszulę. Nie wiedział dlaczego, ale z jakiegoś powodu, był w stanie całkowicie jej zaufać. Nie miał przy sobie nawet żadnej broni, kiedy Mimi zdejmowała zakrwawione bandaże.
- Te rany są ogromne. – szepnęła przerażona. – Nawet nie są pozszywane! Musisz natychmiast jechać do szpitala.
- Nie! Żadnego szpitalu – odparł stanowczo – jeśli umiesz to pozaszywaj mi rany, jeśli nie. To tylko zmień mi opatrunki. I nie pytaj skąd mam te rany, załóżmy, że prowadzę niebezpieczny styl życia. – Wysapał, jednak sam wiedział jak dziwnie to zabrzmiało. W każdej innej sytuacji wymyśliłby jakieś dobre wytłumaczenie. Prostym kłamstwem omamiłby ją i zmusił, żeby zamiast przerażenia i ciekawości, wypełniła ją troska, współczucie i posłuszeństwo. Dlaczego teraz tak nie mógł? Co było w niej innego, że stał się wobec niej taki bezsilny.
- Dobrze – odpowiedziała – Pozszywam ci te paskudne rany, ale z takim sprzętem nic nie poradzę, musze iść do apteki. Zaczekaj na mnie tu chwilkę i nigdzie się nie ruszaj, przyłóż też coś do tej otwartej rany – dorzuciła poczym wybiegła z mieszkania.
„Co jest ze mną? Pewnie zaraz wróci tu z sanitariuszami, albo gorzej, z policją. W takim stanie nie mógłbym nawet walczyć”. Tysiące myśli przelatywało przez jego głowę nim był w stanie podjąć jakąś rozsądną decyzję. W końcu jednak zmusił się żeby wstać. Ruszył do sypialni po broń. Po zaledwie paru krokach Akio zasłabł i runął ciężko na podłogę. Siła upadku otworzyła kilka kolejnych ran.
„Świetnie, teraz się wykrwawię na śmierć” pomyślał. Po niedługiej chwili usłyszał domofon. Dzwonił dwa razy, potem ucichł.
„Nie… potrzebuje cię” rozbawienie przerodziło się w strach.
„nie chcę umierać” powieki lekko opadły na jego oczy, wokół zrobiło się ciemno. Jedyne co usłyszał to dźwięk otwieranych drzwi, potem była już tylko błoga cisza…

***

Opis:
Mężczyzna około 176 cm wzrostu, szczupły o niezbyt muskularnej budowie. Twarz przeciętna, z lekko zapadniętymi policzkami oraz wysuniętymi na boki kośćmi policzkowymi. Oczy piwne, mała szrama po szkle pod lewym okiem. Włosy brązowe spadające na czoło, zakrywające kark lecz nie przekraczające ramion.
Ubrany zazwyczaj w bojowe ciemnozielone spodnie typu M. czarną długą koszulę, oraz ciemnoczerwony podkoszulek. Pas parciany nieprzepięty przez szlufki od spodni. Do pasa przypięta pochwa na katanę. Kabura na broń pod koszulą, na wysokości lewego ramienia. Kurtka czarno-ciemnozielona moro z kapturem. wiecznie założone czarne płócienne rękawiczki, ściągane tylko w samotności lub przy czynnościach higienicznych (ze względu na chorobę)

Po tej postaci nie można spodziewać się niczego, zwyczajowo szacuje sytuacje w której się znajduję lecz nie zawsze podejmuje logiczne decyzje. Bardziej lubi działać z zaskoczenia oraz przez inne osoby. Jest inteligentna, przebiegła i fałszywa. W towarzystwie zawsze udaje kogoś innego niż jest naprawdę, można powiedzieć, że dla każdej napotkanej osoby ma inną maskę do nałożenia.

Zalety: potrafi odnaleźć się w każdej sytuacji oraz oplatać wokół palca prawie każdego.

Wady: Jest nieprzewidywalny, niegodny zaufania, zdradziecki, szalony oraz wiecznie głodny wrażeń.

Choroba: Heinego-Medina (polio) w stanie uśpionym. Przewidywany rozwój choroby, do 35 roku życia paraliż kończyn dolnych, do 50-60 roku życia paraliż ciała, dysfunkcja organów wewnętrznych, śmierć. Choroba nieuleczalna, zaraźliwa drogą kontaktową (przez skórę) małe prawdopodobieństwo zarażenia.

Umiejętności niebojowe:
    • Aktorstwo (1)
    • Taktyka (1)
Uzbrojenie:
Majątek: 11,200,000 KUA
• Pistolet
• Katana

Batsu:
Flame Curse (Szef)

Statystyki:
Ten: 5
Shageki: 2
Kenjutsu: 2
Hakuda: 0
Fuketsugei: 1
Chi: 5
Siła: 1
Szybkość: 5
Witalność: -1
_____________________________________________________

Moc: Kaji te - Kontrolowanie ognia przy pomocy dłoni.

Typ: Tsukau

Kijunhou:
Wytwarzanie małego płomienia o stosunkowo wysokiej temperaturze, w niewielkiej odległości od dłoni.

Gensoku:
Objęcie płomieniami całych dłoni. Ogień dłoni jest ukojeniem dla ciała użytkownika. Po za wzmocnieniem Kijunhou, płomień pozwala po przyłożeniu do ran, na ich powolną regenerację.

Ousei:

Shouri:

Eisai:
Do poprawy.
→ Ippogyaku (Reverse Step) - technika pracy stóp, pozwalająca wykonywać gwałtowne uniki (przestawienia całego ciała) niemalże w momencie, gdy cios styka się ze skórą, bądź ubraniem.
→ Senpuuken (Whirlwind Blade) - rozbudowany atak wykonywany ostrzem o długości co najmniej 60 cm. Użytkownik okręca się kilka razy wokół własnej osi, wyprowadzając sekwencję precyzyjnych, krótkich cięć (częstotliwość ataków rośnie, jakby Szybkość była większa o 2 punkty) i nie tracąc przy tym nawet na moment równowagi.

_____________________________________________________

Frakcja:

1. Oddział
Spoiler:

Uwagi ogólne: Wartości wszystkich umiejętności oddziału są nominalne, czyli w wartości poniżej 1 punktu. Tak samo wyglądają statystyki.

1. Jack (pseudonim: Shadow, wiek: nieznany)
Specjalizacja: broń biała, 2x katana, dodatkowo nosi przy sobie pistolet.
O tej postaci nie wiemy prawie nic. Zawsze chodzi własnymi ścieżkami i nie współpracuje z grupą. Nie jest wiadomy powód czemu zdecydował się służyć Akio.

2. Sarah Berfords (pseudonim: Cat, wiek: 23 lata)
Specjalizacja: broń palna, 2x rewolwery.
Żona najemnika Mike'a Berfordsa. Od zawsze walczyli razem kombinując swoje style walk. Pod skrzydła Akio przywiodła ich najprawdopodobniej gotówka i chęć mocnych wrażeń.

3. Mike Berfords (pseudonim: Dragon, wiek: 24 lata)
Specjalizacja: broń palna, karabin maszynowy.
Mąż najemniczki Sary Berfords. Od zawsze walczyli razem kombinując swoje style walk. Pod skrzydła Akio przywiodła ich najprawdopodobniej gotówka i chęć mocnych wrażeń.

4, 5, 6. Jeff Garson (pseudonim: Rock, wiek: 21 lat), Mat Garson (pseudonim: Spiky, wiek: 18 lat) i Nora Garson (pseudonim: brak, wiek: 17 lat)
Trójka rodzeństwa wywodząca się z miasta Prismoon które do dziś napiętnowane jest krwią niewinnych. Jeff, najstarszy i zarazem najsilniejszy z rodzeństwa, walczy używając ciężkiej broni, jak CKM, czy RPG. Mat zawsze nosi przy sobie rewolwer jednak nie trafiłby puszki z 3 metrów, jest specjalistą od prowizorycznych materiałów wybuchowych. Nora mimo swojej niewinnej twarzyczki bywa całkiem niebezpieczna. Walczy używając noży, gazu pieprzowego, paralizatorów... atakuje znienacka.


7. Bill Odrey (pseudonim: Fatty, wiek: 30 lat)
Specjalizacja: mechanika i zbrojenia.
Bill jest "postawnym" mężczyzną w wiecznie dobrym humorze. Nie wstydzi się swojej tuszy, a nawet ją wychwala. Walczy wszystkim co mu wpadnie pod rękę, gdyż zazwyczaj może bezproblemowo podejść do wroga w swoim szczelnym pancerzu. Z jego przeszłości wiadomo jedynie iż był wmieszany w ogromne ilości bójek.

8. Mark (pseudonim: brak, wiek: około 25 lat)
Specjalizacja: broń snajperska.
Mark jest lubiącym modne ciuchy spokojnym mężczyzną. Wszystko co robi musi zostać przemyślane dwa razy. Odnalazł swoje powołanie w armii jako wyborowy strzelec. Jednak został wyrzucony za nie umyśle spowodowanie śmierci towarzysza broni.

9. ????
Specjalizacja: ???
Ubiera się w wojskowe moro, desanty i wojskowe czapki. Jedynie Akio wie więcej na temat tej osoby.

10, 11. Henry (pseudonim: brak, wiek: 38 lat) i Bart (pseudonim: Superboy, wiek: 14 lat)
Henry to ogromny mężczyzna mierzący 2 m 5 cm wzrostu. Walczy przy pomocy ogromnego miecza półtoraręcznego. Adoptował Barta, gdy ten miał 5 lat. Od tego czasu szkolił go, chcąc zostawić po sobie kolejną generacje klanu. Henry jest częścią dawno zapomnianej organizacji, która dawniej zajmowała się zabójstwami na zlecenie. Jednak z czasem organizacja malała, by w końcu liczyć jedynie kilku członków. Spuścizną tego klanu jest technika walki Henry'ego oraz Barta.
Bart jest młodym chłopakiem porzuconym zaraz po narodzeniu. Henry jest dla niego nie tylko ojcem ale i mistrzem. Bart walczy posługując się krótki mieczem oraz sztyletami do rzucania.

12. Miko Pats (pseudonim: Angel, wiek: 20-23 lata)
Specjalizacja: elektryka, komputery.
Walczy korzystając z pistoletu. Miko to wesoła i dobroduszna kobieta. Wszystkich których uznaje za towarzyszy traktuje jak swoje dzieci. Dla wrogów jednak nie ma litości. Miko w życiu poroniła dwa razy, jej były partner/partnerzy są nieznani. po długim okresie rozpaczy znalazła rodzinę wśród grupy buntowników. Po ich śmierci szukała kolejnej grupy którą mogła by się zaopiekować, tak trafiła do Akio.

13. Andrew (pseudonim: Sad, wiek: około 20 lat)
Specjalizacja: ???
Styl walki nieznany. Andrew to wiecznie przybity i posępny chłopak, który szuka ukojenia wśród poezji. Nikt nigdy by nie przypuszczał iż jest on w stanie zabijać.

14. Slim Hantson (pseudonim: Slim, wiek: 24 lata)
Specjalizacja: medycyna.
Slim jest wychudzonym flegmatycznym doktorem. Mimo swojego wykształcenia medycznego nie mógł nigdzie znaleźć pracy, głównie ze względu na swój powolny styl życia. Slim nie posiada broni.

15. Marco (pseudonim: Ego (nienawidzi go), wiek: 21 lat)
Specjalizacja: wszechwiedza.
Marco nie walczy, jego osoba jest zbyt idealna by splamić się tak niegodnym czynem. Ten chłopak posiada ogromną wiedzę w niemalże każdym temacie, większą część swojego życia przesiedział w bibliotece. Jednak prawdziwym zaskoczeniem jest jego wygląd. Jest on idealnie zbudowanym mężczyzną o przepięknej twarzy i długich lśniących blond włosach, nie raz kobiety myliły go z bogiem piękna. Jednak on kocha siebie bardziej niż innych.

Ostatnio zmieniony przez Lorgan 20-05-2017, 12:18, w całości zmieniany 41 razy  
   
Profil PW Email
 
 
»Rivil   #3 
Agent


Poziom: Keihai
Posty: 6
Dołączył: 12 Maj 2009
Cytuj
Imię / Nazwisko / Kryptonim:
Rivil / Osse / -

Wiek:
Nieznany.

Aktywność:
Tankyuu: 1

Opis:
Osse jest średniego wzrostu młodzieńcem o głębokich zielonych oczach i długich, sięgających za łopatki, czarnych włosach z grzywką zasłaniającą mu oczy, one same otoczone są gęstymi rzęsami. Cała twarz jest pokryta niewielką opalenizną, na jednym z polików wytatuowane ma 2 wąskie paski a między nimi drobny tekst. Sam Rivil jest osobą cierpliwą i opanowaną oraz małomówną. Woli pracować sam gdyż jak mawia "Nie mam czasu by zajmować się zbędnym balastem.", stara się unikać konfrontacji lecz gdy dojdzie co do czego jest bezwzględny i czasami okrutny.

Ubranie Osse składa się z białej koszuli wystającej spod ciemnych spodni uszytych z wygodnej odmiany jeansu. Nieodłączną częścią jego stroju są krawaty. Różnokolorowe z wieloma "fikuśnymi" wzorami bądź statyczne "jednokolorówki".

Uzbrojenie:
Majątek: 0 KUA
• Singer (x2)
• Jatagan

Batsu:
Shinsengumi (Rekrut)

Statystyki:
Ten: 4
Shageki: 2
Kenjutsu: 2
Hakuda: 0
Fuketsugei: 0
Chi: 6
Siła: 2
Szybkość: 4
Witalność: 0
_____________________________________________________

Moc: Erekutorikku Gachin - kontrola i tworzenie elektryczności.

Typ: Tsukau

Kijunhou:
Tworzenie małych wiązek elektrycznych w formie dysków i ciśnięcie nich w stronę przeciwnika.

Eisai:
Do poprawy.
Ippogyaku (Reverse Step) - technika pracy stóp, pozwalająca wykonywać gwałtowne uniki (przestawienia całego ciała) niemalże w momencie, gdy cios styka się ze skórą, bądź ubraniem.
Ostatnio zmieniony przez Lorgan 18-03-2018, 12:09, w całości zmieniany 13 razy  
   
Profil PW Email
 
 
»Tsurugiseigi   #4 
Agent


Poziom: Keihai
Posty: 9
Dołączył: 12 Sie 2009
Cytuj
Imię / Nazwisko / Kryptonim:
Tsurugiseigi / Kurohi / -

Wiek:
Nieznany.

Biografia:
Brak.

Opis:
Kurohi jest wysokim, chudym chłopakiem. Na jego mizerne barki opadają czarne włosy, okalające całą bladą twarz. Posiada bladozielone oczy, którymi intensywnie się wpatruje w innych. Mimo mizernej budowy jest wytrzymały, aczkolwiek nie należy do silnych. Na prawym policzku ma cienką bliznę- efekt pechowego treningu.Podobna, aczkolwiek znacznie dłuższa mieści się również na klatce piersiowej. Zazwyczaj ubiera się on w luźne ubrania, które nie ograniczają ruchu. Nienawidzi koszuli, garniturów i innych przejawów "elegancji".
Kurohi nie lubi wielu rzeczy, a przede wszystkim mówienia mu po imieniu. Należy do osób niezwykle upartych i inteligentnych, więc zawsze osiąga zamierzony cel. Rzadko kiedy się odzywa, woli słuchać. Należy do leniwych. Nie przepada za ludźmi, którzy w jego odczuciu są nudni.

Umiejętności niebojowe:
    • Programowanie (1)
Uzbrojenie:
Majątek: 0 KUA
• Katana
• Singer
• Senryuu (x2)

Batsu:
Shinsengumi (Rekrut)

Statystyki:
Ten: 4
Shageki: 0
Kenjutsu: 2
Hakuda: 2
Fuketsugei:0
Chi: 6
Siła: 1
Szybkość: 4
Witalność: 1
_____________________________________________________

Moc: Mizu Seishi - tworzenie i kontrola wody.

Typ: Tsukau

Kijunhou:
Tworzenie wody, a następnie używanie jej do blokowania drogi przeciwnikowi jako mur.

Eisai:
Do poprawy.
Hagime Hineri (Joint Spin) - oburęczny blok ataku wręcz, połączony z bolesnym wykręceniem nadgarstków przeciwnika, najczęściej kończony rzutem.
Ostatnio zmieniony przez Lorgan 18-03-2018, 12:12, w całości zmieniany 14 razy  
   
Profil PW Email
 
 
Necros   #5 


Poziom: Keihai
Posty: 12
Dołączył: 17 Wrz 2009
Cytuj
Gracz nieaktywny

Spoiler:


Imię / Nazwisko / Kryptonim:
Necros / - / -

Wiek:
Nieznany.

Aktywność:
Tankyuu: 2

Biografia:
- N-nazywa się – agent nie mógł ukryć zdenerwowania - … Necros.
Szef złączył opuszki palców zanurzając się głębiej w fotelu. Czas był dla niego łaskawy, poprzecinana mocnymi rysami twarz z nostalgią wspominająca młodość wciąż jednak biła siłą i zdrowiem.
- I?
Chudzielec wyglądał w garniturze bardziej jak akwizytor, niż agent wywiadu. Nieustannie wodził oczami po gabinecie, namacalnie wręcz odpychany gdy już miał spotkać się spojrzeniem z rozmówcą.
- Przez cały czas porusza się na motorze, nigdzie nie zagrzewa miejsca na zbyt długo…
- Taaak?
- N-na plecach nosi wielki miecz…
- Snipes… - mężczyzna za biurkiem złapał się za twarz.
- S-słucham?
- Spisałeś się po prostu doskonale…
- Naprawdę? – momentalnie się rozpromienił.
Jednak odważył się spojrzeć. Szybko zrozumiał błąd.
- Nie, ty skończony kretynie! – ryknął, aż sterroryzowany agencina podskoczył – Bite pięć lat studiów, setki szkoleń, a ty jesteś tylko w stanie mi powiedzieć, jak gość się nazywa? – rąbnął dłońmi w blat biurka – Wiesz, co to w ogóle jest wywiad? Co mam zrobić sobie z tym opisem? Narysować portret? Tylko o kolorze oczu zapomniałeś…
- P-piwne! – pisnął.
- Snipes… - po takim warknięciu każdy by się skulił oczekując ciosu – Zejdź mi z oczu. Zasuwaj i znajdź tego gościa, albo skończysz jako krawężnik…
Mężczyzna z ulgą wybiegł z pomieszczenia, pozostawiając dowódcę sam na sam ze swoimi przemyśleniami.

Opis:
Potężne łapsko pogładziło kanciastą brodę.
- Spod kaptura niczym cień tylko kępek kruczoczarny wystawał. Cały w czerń był ubrany, nie wyróżniałby się niczym, gdyby ten chłód karku nie trącał, gdy się na niego patrzyło… snuło się za nim coś nieprzyjemnego.
- Ale twarz miał całkiem przyjemną – wtrąciła się dziewka, wyjmując rozgrzany miecz z wody – Spojrzenie trochę jak ta stal gorąca, zatopiona w zimnym kuble.
- Piwne oczy miał wystarczy powiedzieć, babo – zganił córkę, gestem każąc jej wrócić do pracy – Przyniósł do nas broń swoją, w wielkim tobole zawiniętą. Nie dało rady tego podnieść samemu, uczniaka musiałem zawołać. Razem żeśmy to obejrzeli, kawał dobrej roboty, nieco surowy jednak. To wszystko co mogę powiedzieć. Facet równie zagadkowy, jak sposób w który uszkodził to ostrze.
Wtedy uznałem, ze nie ma dłużej sensu rozmawiać z tymi ludźmi. To wystarczyło mi za potwierdzenie. Ruszyłem do wyjścia.
- Chwila!
Zatrzymałem się stając w progu.
- Gdy skończyliśmy, polecił żebym przekazał wiadomość, gdyby ktoś go szukał… prawie bym zapomniał. Powiedział: „wchodzę do gry”. Znacie się, to wasz przyjaciel? Nie słyszałem jeszcze pańskiej godności… ej!
Wyszedłem bez słowa wyszukując papierosa pod płaszczem. Bezczelny był, w dodatku nie wyglądało by zamierzał się chować po kątach. Trzeba złożyć raport staruszkowi.
Nie mogłem się doczekać, by zobaczyć go w akcji.

Uzbrojenie:
Majątek: 0 KUA
Zanbatō - Toporne żelastwo zdawałoby się narodzone w rękach kowala nie znającego pojęcia takiego jak „finezja”. Bardziej przypominając nóż rzeźnicki, tudzież maczetę przy ruchu tnąc powietrze na wielkie płaty, pozwalając niemal odczuć na własnej skórze gdy upadają. Rozmiar na tyle posiadając groteskowy, że zdolne jest przysłonić sylwetkę małego człowieczka, który macha nim bez przeszkód.

Batsu:
Brak.

Statystyki:
Ten: 4
Shageki: 1
Kenjutsu: 1
Hakuda: 2
Fuketsugei: 0
Chi: 6
Siła: 2
Szybkość: 2
Witalność: 2
_____________________________________________________

Moc: Shouten (Śmierć) – wykorzystywanie mrocznych aspektów ludzkiej natury, manipulacja życiem i śmiercią.

Typ: Tsukau

Kijunhou:
- Umiejętność pasywna. Utrzymuje mężczyznę balansującego na cienkiej granicy życia i śmierci. Pozwala przekraczać bariery własnej fizyczności, co łączy się z przejściem umysłu na wyższy poziom świadomości. Rzecz jasna, wszystko odbywa się w granicach rozsądku, nie ma mowy więc o lewitacji, wyginaniu łyżek, czy rzucaniu budynkami (lecz wraz z rozwojem postaci możliwości rosną). Umożliwia za to choćby nadzór własnego metabolizmu, negację bólu, wymuszenie na organizmie wzmożonego wysiłku, kontrolę psychiki i odruchów. Przykładowo: pozwala przejść do natychmiastowej apatii (efekt psychiczny), przyśpieszenia akcji serca, czy jego zatrzymania (efekt fizyczny).
Uwaga: "ożywieniec" jest wyjątkowo wyczulony na broń typu rewolweru Crucix. Zawarta w jego nabojach substancja zadaje większe rany, zwalniając tempo ich regeneracji.

Eisai:
Do poprawy.
Furui Genko (Trembling Fist) - uderzenie pięścią o zaskakująco dużej mocy. Na czas zastosowania, obrażenia zadawane są jak gdyby Siła była większa o 1.

Ostatnio zmieniony przez Lorgan 20-05-2017, 12:20, w całości zmieniany 15 razy  
   
Profil PW
 
 
^Pit   #6 
Komandor


Poziom: Genshu
Stopień: Seikigun Bushou
Posty: 567
Wiek: 34
Dołączył: 12 Gru 2008
Cytuj

Imię / Nazwisko / Kryptonim:
Kaeru / Araraikou / Pit

Wiek:
34 l.

Aktywność:
Ninmu: Pot i krew; Liberator; Tango Aka'Che; Powrót Rzeźnika; Tomb Raider; Skarb z nieba; Nadchodzą III; Nadchodzą IV; Tomb Raider II; Prawo zemsty II; Tablica zleceń - Kazuya Ishiro; Agresja III: Konfrontacja; Tomb Raider III; Tablica zleceń - Kazuya Ishiro [2]; Infiltracja i eliminacja; Podziemny krąg; Wielka ucieczka; Tablica zleceń - Kazuya Ishiro [3]; Podmorski sekret; Tablica zleceń - Nazo Gekidan; Tablica zleceń - Nazo Gekidan [2]; Tablica zleceń - Nazo Gekidan [3]; Tablica zleceń - Nazo Gekidan [4]; Tablica zleceń - Nazo Gekidan [5]; Tablica zleceń - Nazo Gekidan [6]; Tablica zleceń - Nazo Gekidan [7]; Tablica zleceń - Nazo Gekidan [8]; Tablica zleceń - Nazo Gekidan [9]; Tablica zleceń - Nazo Gekidan [10]; Zmarli nie mówią II; Tablica zleceń - Nazo Gekidan [11]; Tablica zleceń - Nazo Gekidan [12]; Tablica zleceń - Nazo Gekidan [13]
Tankyuu: 4; 5; 6

Biografia:
Spoiler:

15 Listopada 1609 roku
Gdzieś w Sanbetsu

Gwałtowne szarpnięcie oznaczające zatrzymanie się windy wyrwało młodego mężczyznę z zamyślenia. Gdy tylko uchyliły się drzwi pewnym krokiem wyszedł na wąski, słabo oświetlony korytarz biurowca. Stąpając po miękkim dywanie, jego kroki były zupełnie niesłyszalne. Rozglądał się nerwowo na boki, jakby czegoś szukając. Wytężał słuch z całych sił, próbując wyłapać nawet najmniejszy szmer w ciemnym, klaustrofobicznym pomieszczeniu. Omal nie podskoczył, kiedy zamigotała uszkodzona lampa fluorescencyjna. Wreszcie dotarł na miejsce.
- Pokój 451, to tutaj. – Powiedział cicho pod nosem, jakby ktoś czyhał w ciemnościach.
Nerwowy człowiek zapukał niepewnie i wszedł, słysząc lakoniczne „wejść”. Ujrzał ubranego w granatowy garnitur osobnika o krótko przyciętych, czarnych włosach, spoglądającego nań zza hebanowego biurka. Za jego plecami feerią barw mienił się okienny ekran komputera: otwarte były równocześnie cztery okna, przedstawiające bazę danych osób, widok z kamery na jakiś hangar, zeskanowany obraz jakiegoś listu i lokalne wiadomości.
- Witaj Kaneda, o co chodzi? – Zapytał krótko.
Mężczyzna z wewnętrznej kieszeni płaszcza wyciągnął teczkę z aktami.
- Panie Morita, jeden z obserwowanych obiektów wreszcie wykazał aktywność. – Powiedział z ekscytacją w głosie.
- Dziecko, czy dorosły osobnik? – Zapytał, jakby od niechcenia, szef.
- Dziewiętnastolatek, syn Kawazu Araraikou, rajdowcy zmarłego w 1605.
Jego rozmówca uniósł brwi, zamyślił się na moment po czym wstał i polecił.
- Wrzuć to na rzutnik. Przyjrzymy się temu przypadkowi.
Kaneda otworzył teczkę i wyciągał po kolei dokumenty, kładąc na skanerze. Po chwili każdy z plików był dostępny na dotykowym ekranie w powiększeniu.

Kaeru Araraikou, urodzony w marcu 1590, sanbetańczyk, kolor oczu: niebieski. Imię ojca: Kawazu, matki: Manami.
Kaeru urodził się w 1590 jako jeden z Nadludzi. Jego gen mutacyjny pozostał jednak nieaktywny, dlatego odesłano go z powrotem do rodziny w celu dalszej obserwacji. Rozwijał się więc jak normalny chłopak, pomagając swemu ojcu, kierowcy rajdowemu, przy naprawach pustynnego łazika. Kawazu Araraikou musiał zakończyć jednak karierę w 1599, gdy nieupilnowany podnośnik zmiażdżył mu obie kończyny. Zginął w 1605 roku w niewyjaśnionych okolicznościach we własnym garażu. Grupa sprzątająca, która pojawiła się niedługo potem na miejscu, doniosła o rozbryzganej plamie krwi i luźno leżących szczątkach. „Ktoś go rozwalił”, grzmiał raport. Młody chłopak pozostał więc z matką, która nauczyła go podstaw samoobrony i tajników unikania ciosów. Prawdopodobnie wtedy uśpione geny po raz pierwszy zaczęły dawać o sobie znać, manifestując to krótkimi spięciami elektrycznymi na opuszkach palców. Kaeru spędzał dni wolne na obszarach pustynnych, gdzie spotkał swojego późniejszego towarzysza broni, Kimaijime. Wujek tego drugiego, dawny wojskowy, zdołał nauczyć obu jak obchodzić się z bronią palną. Manami Araraikou nie podzielała zachwytu swego syna. Twierdziła iż pistolet czy karabinek na trójnogu zabija istotę i duszę pojedynków. Dlatego też z ulgą przyjęła do wiadomości fakt, iż przyszły agent rozwija też wiedzę o sztukach walki.
Pit nie wybrał jednak drogi wojownika. W wieku 19 lat nie mając pieniędzy na naukę, zatrudnił się na platformie wiertniczej. Jego neutralność wobec świata zniknęła, kiedy placówka stała się celem ataku dywersyjnego. Zdając się na instynkt, odniósł zwycięstwo .


- Ciekawe. – Szef zaciągnął się dymem z papierosa, wciąż w zamyśleniu przeglądając biografię. Widział wiele pierwszych akcji, które były bardziej spektakularne, jednak nie zamierzał spisać chłopaka na straty.
- Co robimy panie Morita? – Z głębi pokoju odezwał się milczący do tej pory posłaniec.
- A co tu można zrobić? Podstawowe szkolenie ma za sobą, załatwił jednego Zealotę, poza tym to Nadzłowiek. Dajcie mu jakieś towarzystwo, niech się przyzwyczai do nowych realiów. No i myślisz, że tak po prostu mamy mu dać żyć w normalnym społeczeństwie z elektryką w łapie? Już by się wywiad innych państw nim zainteresował. Ty wiesz co się dzieje w Khazarze? Jeśli ma być czyimś pionkiem, to niech to będzie pionek w służbie jego własnej ojczyzny.
- Tak jest! – Kaneda zasalutował, zebrał dane do teczki i wyszedł.
W pomieszczeniu nagle zrobiło się cicho. Czarnowłosy mężczyzna zgasił papierosa i burknął pod nosem
- Nie zawiedź mnie chłopcze…


Pit vs Kimien (14.11.1609) – Pierwsza krew, walka niedoświadczonego młokosa z dywersantem o błyszczących oczach i szatańskim uśmiechu;
Pit vs Czerwony Front (19.11.1609) – Świeżo upieczony Agent podczas wizyty na platformie wiertniczej wpada w sam środek zawieruchy, przyczyną której jest nowe ugrupowanie terrorystyczne;
Pit vs Mistic (5.12.1609) – Grudniowy wyjazd na pustynię rozpaczy pod przykrywką kończy się walką z tygrysim Szamanem kruszącym wiatr. Walka do samego końca i pierwsza porażka poniesiona przez Pita;
Pit vs Kour’Qan (13.05.1610) – Araraikou szukając informacji o zaginionym przyjacielu, zmuszony jest do walki z kapitanem „Orlich Skrzydeł” i ponosi sromotną porażkę. Wspomnienie tego starcia przez długi czas będzie odbijało się echem na psychice młodego Agenta;
Pit vs Ahmed Yakaka (20.05.1610) – Wplątany w sam środek sekretnej wojny w khazarskiej dżungli, Kaeru napotyka na swej drodze Babilończyka o mrożącym dotyku. Piorun kontra lód, pojedynek na szybkość i spryt;

Po ucieczce z tajnego, podziemnego miasta w dżungli Pit pozyskał potężny artefakt – Pychę – jedno z trzech ostrzy grzechu wojownika. Na dodatek odkrył, że mutageny w jego ciele ewoluują dalej, pozwalając na rozwinięcie nowych możliwości;

Tomb Raider (Jesień 1610) – Misja w upiornym lesie Oni przekształca się w pojedynek z kobietą-samurajem, wiedzioną żądzą zemsty;

Tu nastąpił okres gwałtownego rozwoju Agenta. Zyskał on wiedzę na temat chemikaliów, podstawy pilotażu myśliwców, uczęszczał na specjalistyczny kurs programowania. Z dotychczas stoczonych potyczek wysnuł też odpowiednie wnioski, wykształcając w sobie zmysł taktyczny, jak i przetrwania.

Pit vs Naoko (28.06.1611) – Kaeru prowadzi prywatne śledztwo w sprawie zabójstwa swego towarzysza broni. Piorun kontra ogień, czyli elektryzujący finał na dachu wieżowca podczas szalejącej burzy.
Powrót do Har (4.07.1611) – Szukając pozostałości po zabitym przyjacielu, Araraikou ponownie trafia do Har. Wspominając stare rany, staje przed trudnym wyborem – egzekucja czy gniew Aka’Che?
Powrót zza grobu czyli zemsta rzeźnika (23.07.1611) - Kaeru Araraikou zostaje wysłany do Nag, jako doradca w sprawach policyjnych. Szybko wpada w sam środek intrygi, dotyczącej pozornie niepowiązanych ze sobą morderstw.
Skarb z Nieba (21.10.1611) – Kaeru próbuje odzyskać tajemniczą kapsułę z magicznego i zapomnianego świata, kiedy na jego drodze staje stary wróg… czy może sojusznik?
Pit vs Coltis (1.11.1611) – Prowadząc śledztwo incognito jako członek oddziału uderzeniowego, Pit napotyka opór dwóch najeźdźców z Babilonu.

Po śmiałej ucieczce Zealotów, Araraikou poświęcił się całkowicie śledztwu, które dotyczyło wykradzionego DNA Agentów.
Ostatnia noc 1611 roku przynosi długo oczekiwany awans na stanowisko porucznika. Przez kilka tygodni Agent szkoli rekrutów i kompletuje swój pierwszy oddział uderzeniowy.

Era Hatsu Gouzen Ryu
Pit vs Coyote (1.04.1612) - Po trzech miesiącach zbierania dowodów i informacji, Pit wraz z oddziałem natrafia na ślad zamieszanego w całą sprawę Szamana. Mordercza walka kończy się sukcesem, jednak zabiera życie podopiecznych Pita.

Przez kolejne miesiące Araraikou skupił się na stworzeniu swojego własnego, prywatnego oddziału uderzeniowego.

Opis:
Kaeru to szczupły mężczyzna, mierzący 175 cm wzrostu. Jasne, opadające na boki, postrzępione włosy przykrywają częściowo niebieskie oczy. Krótką bródkę dopełnia zwykle jednodniowy zarost.
Twarz Araraikou zdaje się mówić „jestem miłym gościem”. Istotnie, jest to człowiek o łagodnym usposobieniu. Jego dobroduszność jak i niepewność w podjęciu jednoznacznej decyzji często wpędza go w kłopoty. Sam określa się mianem samotnika i pechowca, choć dziwnym trafem zawsze na jego drodze staje piękna kobieta, którą zwykle trzeba wyciągnąć z opresji. Skory do rozmowy, choć kiedy trzeba walczyć, używa wszystkiego co ma pod ręką. Gdy skończą się naboje w pistolecie, dąży do bliskiego kontaktu. Używa wtedy często piorunowej pieści, wykorzystując element zaskoczenia. Nie wytrenował żadnego stylu, ma swój własny arsenał uderzeń, kopnięć, bloków i przewrotów, które „dopóki są skuteczne”, nie są problemem. Nie zawsze słucha się poleceń z góry, czasem sam znajduje sobie zajęcie. Krótko mówiąc: indywidualista.

Niezdecydowanie widać także w ubiorze Kaeru. Gdy wykonuje rutynowe misje wkłada buty do chodzenia po ciężkim terenie, bojówki (moro lub czarne), ciemny sweter z kołnierzem, zamieniany na bezrękawnik. Próbując pozostać nierozpoznanym, kryje się pod długą peleryną z kapturem. Najczęściej chodzi jednak w białej koszuli, jasnym, długim płaszczu, garniturowych spodniach z kapeluszem typu Fedora na głowie. Pod spodem do ciała przylega pancerz energetyczny, będący często ostatnią linią obrony podczas pojedynków w zwarciu.

Od momentu wzmocnienia się mutagenu, Pit ma nawyk zaciskania pięści, jakby iskrząca energia samoistnie próbowała się wydostać.

Umiejętności niebojowe:
    • Aktorstwo (1)
    • Chemia (4)
    • Fizyka (4)
    • Koneksje [Sanbetsu, Nag, Babilon] (3)
    • Mechanika [Samochody osobowe] (2)
    • Programowanie (3)
    • Prowadzenie [Myśliwce] (2)
    • Prowadzenie [Pojazdy terenowe] (2)
    • Przetrwanie (4)
    • Taktyka (1)
Szkoły Walki (Sei):
    • Sejou: Okibi Kouryuu Sogeki (3)

    1. Dostrojenie - postać posługująca się formami Okibi Kouryuu Sogeki neguje u przeciwników dostrojenie zwiększające Szybkość oraz może wykorzystywać poziom szkoły do podnoszenia Shageki.
    2. Hayauchi - na potrzeby dobycia broni palnej i oddania zaraz po tym strzału, technika zwiększa Szybkość o 2 punkty.
    3. Gekijou Ryuujin - dzięki tej technice zasypuje się wrogów gradem kul z każdego możliwego kąta. Jest to dziesięć pozycji tak zwanego "smoczego tańca", które pozwalają na kontrolę sytuacji w zakresie pełnego okręgu. Strzały sieja zamęt wśród otaczających strzelca wrogów, a skupione na pojedynczym przeciwniku przerażają liczebnością i gęstością. Dla postronnego obserwatora wydaje się, że kule podążają za celem, niczym ognista fala smoka.
Uzbrojenie:
Majątek: 2,775,000 KUA
• Kopesz Meitou o imieniu Luar.
Pistolet Thunder Roar (x2);
• Przypinana kieszeń na naboje;
Kusari Tou;
Szabla segmentowa;
• Rękawica nadgarstkowa "Ryoushi";
• Granaty;
• Torba na ramię, z której można odessać powietrze;
• Rajikonryu Tech "Tetsudenkou" MK 2 - to wyprodukowany przez Rajikonryu Tech sanbetański myśliwiec piątej generacji, wyposażony w najnowsze systemy maskujące, pozwalające oszukać wrogie radary. Model drugi otrzymał technologię, pozwalającą przekroczyć barierę dźwięku niemalże od momentu startu, bez użycia dopalaczy. Choć zbudowane z ultralekkich materiałów kompozytowych, poszycie samolotu jest dosyć wytrzymałe. To wszystko, jak i posiadanie podwójnego karabinu maszynowego, wyrzutni rakiet oraz flar obronnych, czyni Tetsudenkou kompletną i niezrównaną maszynę bojową.

Batsu:
Sanbetsu Seikigun (Bushou)
Nazo Gekidan (Budouka)

Statystyki:
Ten: 6
Shageki: 2
Kenjutsu: 1
Hakuda: 2
Fuketsugei: 1
Chi: 5
Siła: 1
Szybkość: 3
Witalność: 1
Punkty frakcji: 1
_____________________________________________________

Moc: Dendou Te - ręce elektryczności.

Typ: Tsukau

Kijunhou:
- Wytwarzanie elektryczności z ręki, które nadaje się idealnie do ogłuszania lub zasilenia czegoś energią elektryczną. W ostateczności zadziała jak defibrylator do przywrócenia akcji serca.

Gensoku: Denkou Dageki
- Elektryczność przechodzi przez obie dłonie i ramiona. Moc porównywalna jest z uderzeniem pioruna. Najbardziej odczuwalne, gdy użyte do wzmocnienia ciosów. Dodatkowo skupiona i zagęszczona w dłoni, energia ta przypomina autonomicznego wirusa, który lubi osiąść na chwilę na powierzchni, organizmie lub jakimś przedmiocie. Jeśli dodatkowo jest to przewodnik, efekt trwa dłużej i jest silniejszy. Można to wykorzystać jako pułapkę statyczną (ciało które wejdzie w niewielki obszar pułapki zostaje porażone prądem aż do wyczerpania się pozostawionej energii). Moc może posłużyć także jako wzmocnienie dla pocisków lub granatów (świetlne, elektromagnetyczne).

Ousei: Genson Hatsudenki
- Elektryczna energia kumuluje się już nie tylko na dłoniach, ramionach, ale także w klatce piersiowej. Wojownik staje się żyjącym generatorem mocy błyskawic. Niejako „ściąga je z nieba” w odpowiednie miejsce. Skondensowana w dłoniach dawka nagrzewa się i pozwala na wystrzał kuli energii, która tym razem przecina powietrze z zawrotną prędkością. Impet porównać można z zostaniem trafionym przez pocisk przeciwczołgowy z bliska, zaś obrażenia przypominają wypalanie plazmą. Tyczy się to również ataków pięściami, które jako pierwsze otrzymują wzmocnienie podczas atakowania.
Inne zastosowanie „generatora” to nagły „przyśpieszacz” ruchów, działający jak silniki odrzutowe.
Stacjonarna wersja pozwala na stworzenie kulistej bariery energii, dzięki której można nie tylko blokować ataki, powstrzymywać zakusy wrogów ale także hamować opadanie z wysokości. Im więcej Douriki tym gęstsza i większa staje się sfera.

Shouri: Raijin
- Dla wojownika ciało nie jest już ograniczeniem, gdyż ten dosłownie staje się elektrycznością. Przez pewien czas jest w stanie swobodnie przemieszczać się wewnątrz kabli zasilania, wejść w żarówkę lub schować w doładowanym elektrycznością obiekcie. Możliwe staje się także sterowanie przedmiotami zasilanymi na prąd (także elektronika w pojazdach). Da się również wniknąć we wszystko co prąd przewodzi, czy wytwarza. Zastosowania są nieograniczone, od zamiany w piorun, po zostanie żyjącą elektrownią.

Eisai:
Kogasu (Incinerate) - metoda gwałtownego przyspieszania własnego metabolizmu, dzięki której można łatwo oczyścić organizm ze wszelkich toksyn, które nie mają natychmiastowego i permanentnego działania. Skutkiem ubocznym jej zastosowania, jest osłabienie wywołane spaleniem potrzebnych kalorii.
Hakuen (White Smoke) - zdolność toczenia walki bez użycia wzroku. Doskonała w sytuacjach, gdy widoczność jest ograniczona lub przeciwnik posługuje się iluzją.
Nagarekihi (Flow Evasion) - technika pozwalająca wyrwać się z rytmu uderzeń przeciwnika, poprzez ekstremalne zwiotczenie własnego ciała.
Soru (Warp) - zaawansowana technika ruchowa, sprawiająca, że atakujący może "zniknąć" sprzed oczu obserwatora i pojawić się nawet kilka metrów dalej. Jej skuteczność zależy od Szybkości.
Bunshin (Clone) - dzięki tej skomplikowanej technice można tworzyć własny powidok, czyli formować ruchome iluzje siebie, które istnieją najdłużej kilkadziesiąt sekund i ulegają zniszczeniu przy pierwszej próbie kontaktu fizycznego. Ich ilość zależna jest od Douriki (każde 500 punktów pozwala na stworzenie pojedynczej iluzji).

Onten:
Jikokuten - dostęp do dodatkowego Eisai z 0 lub 1 poziomu.
_____________________________________________________

Frakcja:

1. Oddział: Hatsu Gouzen Ryu
Spoiler:

Opis: Specjalna jednostka pod dowództwem porucznika Kaeru Araraikou, w skład której wchodzą przydzieleni mu żołnierze z Sanbetsu. Do ich zadań należy szybkie przechwytywanie celów, opanowywanie budynków, zabezpieczanie dowodów. Działają w podziale na mniejsze grupy i w razie bezpośredniej konfrontacji stanowią cenne wsparcie dla porucznika. Każdy z nich umie posługiwać się bronią palną krótką jak i długą.
Hatsu Gouzen Ryu zawsze liczy ośmiu członków, wliczając w to Araraikou.
Podczas misji dzielą się na dwa teamy po cztery osoby: Alpha i Bravo.

2. Katherine Del Cruz vel Lavender Ghost
Spoiler:

Biografia: Katherine pochodzi ze wschodu Nag. W młodości była słaba i chorowita, przez co we wszystkim wyręczał ją starszy brat bliźniak. Chodził na polowania i poświęcał cały swój dostępny czas, by wiodło im się przyzwoicie. Ponieważ dziewczyna dużo czasu spędzała w domu, szybko odkryła w sobie smykałkę do różnych sprzętów i majsterkowania. Wtedy też obudziła w sobie nadludzką moc. Starszyzna wioski, w której mieszkało rodzeństwo zadecydowała posłać je na szkolenie wojskowe. Chłopak dał radę bez większego problemu. Dziewczyna zaś radziła sobie słabo. Wyrozumiałe dowództwo znalazło więc dla niej miejsce w oddziale sanitariuszy. Wykorzystała to, by podreperować własne zdrowie. Nie zagrzała w oddziale zbyt długo, ponieważ zapragnęła dołączyć do dywizji technicznej. Nim dotarła na spotkanie z przyszłym przełożonym, jej konwój został okrążony przez żądnych krwi terrorystów. Zdezerterowała. Mniej więcej w tym samym czasie, jej brat został wysłany na zagraniczną misję. Po dwóch miesiącach spotkała się z nim w Khazarze. On także zniknął z radaru cesarstwa, gdyż samolot którym leciał, został zestrzelony przez nieznaną siłę. Rodzeństwo zrozumiało, że los najwyraźniej ma dla nich inne plany. Tym bardziej, że niedługo potem przygarnął ich archeolog imieniem Aleksiej Polokov. Szybko okazało się, że pragnął on się jedynie bogacić, rabując i mordując gdzie popadnie. Gdy brat Katherine wyraził sprzeciw takim praktykom, jeden z przełożonych stojących za Polokovem - nadczłowiek imieniem Blake - uwięził go w jednym ze swoich obrazów. Katherine została zmuszona do pracy pod groźbą zabójstwa członka swojej rodziny. Próbowała wtedy stać się dobrą zabójczynią, snajperem na zlecenie Aleksieja, jednak nie potrafiła, a on stawał się coraz mniej cierpliwy. W końcu agent, którego miała zabić - Araraikou - wyzwolił ją z "kajdan". Pokonując Blake'a, wyswobodził także jej brata. Niedoszła rycerz postanowiła więc dobić malarza, po drodze znów spotykając Pita. Od tamtej pory trzyma się z nim, choć jeszcze nie zdążyła się na nim poznać.

Opis: Kobieta o smukłej figurze, mierząca nieco ponad 175 cm. Ma długie włosy koloru ciemny blond, które luźno opadają jej na ramiona. Jeden z kosmyków przefarbowany jest na fiolet. Fryzurę zwykle stara się utrzymać w całości za pomocą gogli, noszonych zawsze na czole.
Zwykle woli pozostawać skupiona, a jej smukła twarz zdradza gotowość walki o przekonania. Większość życia spędziła w trudnych warunkach, od mroźnych zakamarków Nag, aż po piaszczyste, rozległe pustynie z drugiej strony globu. Jest zapaloną majsterkowiczką. Samodzielnie zaprojektowała większość gadżetów, którymi się posługuje.
Katherine nosi się jak typowa poszukiwaczka przygód. Na szarogranatowy bezrękawnik zakłada brązową, znoszoną kurtkę, sięgającą do bioder. Te lubi odsłaniać, prezentując nieco ciała. Na szyi ma zawsze szeroką chustę. Znoszone, proste podróżne spodnie ściska przynajmniej dwoma pasami - pierwszym na biodrach z prostą, okrągłą klamrą i drugim, za którym chowa różne drobiazgi oraz broń. Porusza się na wygodnych, sięgających do łydek butach z grubszą podeszwą.

Umiejętności niebojowe:
    • Mechanika [Elektrotechnika] (3)
Uzbrojenie:
- Obrzyn;
- Rękawica nadgarstkowa "Ryoushi" (nabój żyłkowy, strzałka paraliżująca, nabój z trucizną);
- Wysuwany, przerobiony piłomiecz na prawym przedramieniu;
- Rękawice repulsorowe - zaprojektowane przez samą Katherine. Posiadają własny, prosty układ, który jest w stanie magazynować energię elektryczną i razić nią dotykane osoby;
- Buty rakietowe - buty podróżne, również będące wynalazkiem Katherine. Niewielkie silniczki z wymiennymi zbiornikami paliwowymi pozwalają na krótki lot wznoszący, najczęściej wykorzystywany do wspomagania skakania.

Ulepszenia: Heros (3), Sen'you.

Statystyki:
Ten: 3
Shageki: 1
Kenjutsu: 0
Hakuda: 1
Fuketsugei: 1
Chi: 1
Siła: 1
Szybkość: 0
Witalność: 0

Moc (Shouzuru): PSI Force - manifestowanie własnej energii Ten jako fioletowo-czerwonej poświaty, zdolnej do wpływu na fizyczne otoczenie.

Kijunhou: Violet Breeze
- Półprzezroczysta, fioletowa poświata, umożliwiająca manipulację niewielkimi przedmiotami, których waga nie przekracza kilograma. Można je podnosić, przemieszczać, odpychać lub przyciągać do siebie. Wobec istot żywych objawia się jako powiew wiatru. Zasięg zdolności wynosi 15 metrów. Można operować tyloma przedmiotami jednocześnie, ile wynosi Ten użytkownika.

Gensoku: Purple Bomb
- Potężniejsza manifestacja PSI Force, objawiająca się jako purpurowa poświata, którą można skumulować i cisnąć na nie więcej niż 15 metrów w wybranym kierunku. Po zetknięciu z celem ulega rozbryzgowi, tworząc dwumetrową strefę o zwiększonej gęstości, wewnątrz której znacznie trudniej się poruszać, zupełnie jakby przebywało się w wodzie. Rozprasza się ona samoistnie po kilku minutach.

Ousei: Crimson Tail
- Intensywna PSI Force, manifestująca się jako karmazynowa poświata. Posługujący się nią nadczłowiek emituje z siebie jedną energetyczną mackę, plus kolejną za każdy 1,000 punktów posiadanego Douriki, która potrafi rozciągnąć się na 15 metrów i służyć jako potężna, sterowana myślami, dodatkowa kończyna. Jej siła jest tak wielka (Siła 10), że może bez trudu miażdżyć zwykłych ludzi, a także (jeśli ma się dostęp do co najmniej dwóch sztuk) służyć jako szczudła. Jak każda inna wariacja PSI Force, macka jest rodzajem siły psychicznej i nie posiada normalnej, fizycznej formy. Jeśli zostanie uszkodzona lub zniszczona (jej wytrzymałość jest równa zwykłemu, ludzkiemu ciału), może zostać odtworzona po kilkunastosekundowej koncentracji.

Douriki: 800

Ostatnio zmieniony przez Lorgan 19-03-2018, 20:20, w całości zmieniany 99 razy  
   
Profil PW Email
 
 
^Genkaku   #7 
Tyran
Bald Prince of Crime


Poziom: Genshu
Stopień: Senshu
Posty: 1227
Wiek: 39
Dołączył: 20 Gru 2009
Skąd: Raszyn/Warszawa
Cytuj

Imię / Nazwisko / Kryptonim:
Kito / Genkaku / „21”

Wiek:
Nieznany.

Aktywność:
Ninmu: Tomb Raider; Rodziny wschodu; Pot i krew II: Mniej potu, więcej krwi; Agresja; Nadchodzą IV; Tablica zleceń - Kazuya Ishiro; Cień przeszłości II; Agresja III: Konfrontacja; Krwawy teatr; Mordercze intencje II; Bez odwrotu; Bez odwrotu II; Tablica zleceń - Kazuya Ishiro [2]; Mni II; Zgubne proroctwo; Bez śladu; Podmorski sekret; Tablica zleceń - Yakuza: Poszukiwacze; Tablica zleceń - Yakuza: Poszukiwacze [2]; Na końcu tęczy; Tablica zleceń - Yakuza: Poszukiwacze [3]; Tablica zleceń - Yakuza: Poszukiwacze [4]; Tablica zleceń - Yakuza: Poszukiwacze [5]; Tablica zleceń - Yakuza: Poszukiwacze [6]; Tablica zleceń - Yakuza: Poszukiwacze [7]; Armia ciemności; Tablica zleceń - Yakuza: Poszukiwacze [8]; Tablica zleceń - Yakuza: Poszukiwacze [9]; Tablica zleceń - Yakuza: Poszukiwacze [10]; Tablica zleceń - Yakuza: Poszukiwacze [11]; Tablica zleceń - Yakuza: Poszukiwacze [12]; Pojedynek w pałacu papieża; Tablica zleceń - Yakuza: Poszukiwacze [13]; Ciemność kontra światło; Tablica zleceń - Yakuza: Poszukiwacze [14]
Tankyuu: 3; 4

Biografia :
Projekt „Genkaku”
Spoiler:

Omoi Munashi, strefa Jenetikku, rok 1585.
Profesor Mimanoto nerwowo zdjął okulary i przetarł pot z czoła. Lało się z niego jak w ulany dzień i wcale nie pomagał fakt że był teraz prawie kilometr pod ziemią w laboratorium gdzie panowała stała temperatura 21 stopni. Stał teraz twarzą w twarz z głównodowodzącym a to przyprawiało go prawie o zawał. Takie rozmowy nigdy nie wróżą nic dobrego, szczególnie że „Wielki Boss”, jak zwykł być nazywany ich dowódca, słynął raczej z tego ze jest człowiekiem wymagającym i surowym. Obaj mężczyźni stali w jednej z pomniejszych sali konferencyjnych, których w tej części było tysiące, i które służyły naukowcom za miejsca ich „burz mózgów”. Jego rozmówca stał teraz przy stole holograficznym i przeglądał dokumentacje. Na pierwszy rzut oka nie różnił się od reszty naukowców pracujących w Jenetikku. To co czyniło go szczególnym była ogromna liczna cyberwszczepów oraz oddzielna cybernetyczna jaźń pozwalająca mu dosłownie „poruszać się” w sieci bez angażowania w to najmniejszego wysiłku.
- Projekt Genkaku, proszę mnie wtajemniczyć w szczegóły - głos Bossa był głęboki i buczący, kompletnie nie pasował do człowieka o tak szczupłej budowie ciała.
- Cóż, wydaje mi się, że wszystko jest w raportach. Wystarczy tylko się wczyt...
- Czytałem już raporty - Boss przerwał wywód naukowca i obrócił się w jego stronę - Chcę jednak żeby to Pan osobiście mi o wszystkim opowiedział. Zacznijmy od tego „kamienia”.
-Tak, kamień...cóż....został zdobyty całkiem przypadkiem podczas jednej z misji zwiadowczych w południowej części Khazar'u. Po tym jak satelita geodezyjny przez przypadek wykrył w tej okolicy pewną anomalię, nasi agenci natknęli się w tamtym regionie na opuszczoną świątynie. Kamień znajdował się w jednej z krypt. Zespół Archeologiczny w raporcie stwierdza, że najprawdopodobniej był używany jako jakiegoś rodzaju amulet. Najważniejsze jest jednak to że sam kamień jest dość wysoce niespotykanym stopem metali...w zasadzie...pierwszy raz trafiliśmy na coś takiego.
Boss pokiwał powoli głową dając znak aprobaty. Uniósł rękę do góry a między nim a profesorem pojawił się hologram z raportem z departamentu chemii. Głównodowodzący szybko przeleciał po nim wzrokiem po czym jak by od niechcenia zaczął czytać:
- Najwyższa ze znanych zawartość tantalu, tytanu i nieznanego do tej pory pierwiastka - zrobił krótką pauzę, po której zaczął czytać inny fragment, – Wysoka odporność na kwas, temperaturę...bla bla bla...nadprzewodnictwo....bla bla bla....o tego szukałem. „Sugerowane zastosowanie: pancerze, powłoki, elektronika w tym mikroprocesory.” Hmmm – jego wzrok z tekstu powędrował na profesora.
- Cóż...było go za mało na realne eksperymenty z jakimś pancerzem...pomyśleliśmy wtedy że może zrobimy z niego procesor.
- I trzeba przyznać Pańskiemu zespołowi zrobiliście taki jakiego nie widział jeszcze ten świat - jak by tylko czekając na te słowa na hologramie wyświetlił się kolejny raport. Mimanoto skrzywił się na ten widok. Boss zaczął czytać. - Moc obliczeniowa przekraczająca o 403% nasz do tej pory najmocniejszy procesor... - głównodowodzący zmarszczył brwi w grymasie zainteresowania – okazało się jednak, że jakimś sposobem nie chce za długo działać i niszczy podłączony do niego sprzęt....to wtedy wpadliście na to żeby spróbować wykorzystać go jako biowszczep ?
Profesor aż pobladł ze strachu. Dłonie zaczęły mu się trząść i żeby to ukryć schował je do kieszeni. Miał wrażenie że ziemia zapada mu się pod nogami. W końcu nieśmiało i jąkając się przemówił:
- ...cóż....Tt..ttaak...tak - przełknął głośno ślinę i wypuścił powietrze, żeby nieco się uspokoić. – Wiec pomyśleliśmy że skoro nie idzie sprawić żeby działał z innymi urządzeniami to czemu nie spróbować z jednym z naszych nadludzi? Z początku po drobnych kłopotach mieliśmy całkiem dobre rezultaty. Ustaliliśmy że system odpornościowy potencjalnego użytkownika musi być na tyle słaby żeby przyjąć wszczep ale jednocześnie na tyle silny żeby nie ucierpieć od jego mocy. Okazało się że procesor miał wysoce ponadprzeciętne właściwości na polu współpracy z ludzkim mózgiem. Zwiększa potencjał umysłu użytkownika i odblokowuje w nim nowe moce. W ponad 98% są to zdolności związane z oddziaływaniem na umysł innych ludzi a w ok 78% objawia się jako umiejętność oszukiwania zmysłów i tworzenia bardzo realistycznych iluzji.
Głównodowodzący wysłuchał uważnie wywodu i jak poprzednio potakując z wyrazem zadowolenia. Profesor złapał drugi oddech. Jego rozmówca wbrew oczekiwaniom wydawał się być bardzo zadowolony. Bardzo nie chciał psuć tego stanu, ale to chyba odpowiedni moment na złe wieści.
- Cóż...razem z tą wiedzą przyszło też dość smutne odkrycie. Mimanoto aż podskoczył gdy naglę na hologramie przed nim zaroiło się od raportów, zdjęć oraz filmów. Każdy z tych obrazów przedstawiał drastyczny i żałosny widok tego czym zakończyło się wszczepianie procesora. Użytkownikom po prostu odbijało, i to zdrowo.
- „Schizofrenia połączona z głęboką manią prześladowczą. Pacjenci słyszą głos, który powoduje zespoły dysfunkcji narządów, psychogennych zaburzeń emocjonalnych, zakłóceń procesów psychicznych i patologiczne formy zachowania. W większości przypadków doprowadza do prób samobójczych.” - Boss oderwał oczy od raportu i skierował je prosto w profesora. Jego wzrok świdrował go badawczo.
- Cóż...tak, to efekt uboczny. Nie mamy pojęcia co go powoduje i przez to zatrzymaliśmy się w martwym punkcie... nie mamy pojęcia co robić dalej - Profesorowi łzy stanęły w oczach. To koniec, nigdy nie zastanawiał się co organizacja robi z naukowcami, którzy ich zawiedli i w głębi duszy modlił się żeby nigdy się nie dowiedzieć. Teraz będzie się mógł pewnie przekonać na własnej skórze. Jest skończony. Głównodowodzący krzyżował ręce na piersi i odwrócił się do niego plecami. Hologram zniknął. Boss przemówił:
- Od tej chwili ja przejmuję pieczę nad tym projektem. Wbrew temu co sobie pan pewnie myśli da się jeszcze odnieść sukces. Oto co zrobimy. Po pierwsze potrzebujemy nadczłowieka stworzonego i wyszkolonego specjalnie pod nasze przedsięwzięcie. Musi przejść odpowiedni trening wytrzymałościowy, zarówno jeżeli chodzi o odporność fizyczną jak i psychiczną. Po drugie ja osobiście napiszę na potrzeby tego procesora odpowiednie „oprogramowanie”.
- To takie ważne...to oprogramowanie? - pozwolił sobie przerwać Mimanoto, zaciekawiło go to. Bioinżynieria nigdy nie była jego mocną stroną. Przy pracy nad tym projektem miał od tego speców, których tylko nadzorował. Trudno być przecież geniuszem we wszystkich dziedzinach.
-Wielce istotne...Po trzecie ten chip jest bardzo potężny, nie możemy pozwolić by wpadł w niepowołane ręce...inne niż nasze. Wmontujemy go na stałe. Usunięcie chipu spowoduje jego zniszczenie, tak samo śmierć użytkownika. Mam dziwne przeczycie że to powinno pomóc. Weźcie się do tego natychmiast. Przed nami sporo pracy. Musimy też zadbać o to by nasz nowy agent przeszedł odpowiednie szkolenie.
------------------------------------------------------------
Genkaku jest nadczłowiekiem stworzonym po to by być użytkownikiem procesora. Od wczesnych lat młodości trenowano jego siłę woli i wytrzymałość, szkolono go w tradycyjnej sztuce shinobi, oraz w nowoczesnych technikach szpiegowskich. Procesor osadzony jest w gnieździe na potylicy, ukryty pod skórą. Całości jest w zasadzie niewidoczna. Procesor zbudowany jest z kamienia o magicznej mocy. Wieki temu wykorzystywany był przez potężnego szamana Thekal'a, którego duch teraz go zamieszkuje. Dzieje się tak ponieważ w miarę używania kamienia wchłania on cześć duszy i mocy właściciela. Zaklętemu w procesorze gościowi nie w smak jest to co się z nim dzieje lecz nie ma innego wyjścia. Gdyby Gankaku coś się stało, używany przez niego chip zostanie zniszczony i to samo stanie się z duchem szamana. Chcąc czy nie, Thekal zmuszony jest współpracować. Gankaku i duch mogą ze sobą rozmawiać, chodź robią to raczej niechętnie.


Opis:
Wzrost: 180 cm
Waga: 80 kg
Kolor włosów: Brunet
Kolor oczu: Brązowe

Wygląd: Genkaku jest nadczłowiekiem o typowo sanbetańskich rysach. Jego twarz nie wyróżnia się zbytnio z tłumu i nie zapada w pamięć. Jedyną charakterystyczną cechą jest jego lewe oko, które wydaje się być zawsze lekko przymknięte. Nie wpływa to jednak w żaden sposób na percepcję, a „defekt” nie jest często dostrzegalny. Głowę i twarz goli zawsze na łyso i stara się dbać, by codziennie przestrzegać tego rytuału.
Kito stara się ubierać elegancko i klasycznie. Jego garderoba składa się głównie z robionych na zamówienie, dopasowanych garniturów w ciemnych, czarnych lub mocno granatowych kolorach. Ulubionymi dodatkami, wieńczącymi całość są biała koszula, czerwony krawat, długi płaszcz z kilkoma ukrytymi kieszeniami oraz rękawiczki z cienkiej, czarnej skóry, z którymi nigdy się nie rozstaje. Niezależnie jednak od wszystkiego, zawsze dobiera ubiór odpowiednio do okazji i/lub warunków misji. W mroźne tereny Nag zakłada, więc ocieplaną, nowoczesną bieliznę, solidne podróżne buty oraz kurtkę w kolorze ciemno musztardowym z obszytym białym futrem kołnierzem i z kapturem. Nie nosi broni w widocznym miejscu. Wyjątkiem są warunki bojowe, kiedy dobiera strój oraz wyposażenie odpowiednio do parametrów zadania. Chociaż daleko mu w tym względzie do mistrzów kamuflażu, takich jak Kalamir Kendeisson lub Genbu Ookawa, często na czas i potrzeby podróży pojawia się pod przebraniem, ucharakteryzowany tak, by nie dało się go poznać.

Charakter: Genkaku w kontaktach interpersonalnych stara się być grzeczny, szarmancki i postępować zgodnie z zasadami savoir-vivre. Oczywiście wszystko zmienia się, gdy wciela się w jakąś rolę na potrzeby wykonanego zadania, lub gdy kogoś naprawdę nie lubi. Ma umysł otwarty na współpracę i jest skory poświęcić swój czas oraz wysiłki by pomóc osobom, które darzy sympatią. Kito cechuje się również niezwykłą charyzmą i zdolnościami przywódczymi. Często instynktownie przejmuje dowodzenie. Dzięki temu wyrobił sobie reputację osoby o wysokich umiejętnościach społecznych. Ma talent do organizacji. Lubi działać rozważnie i metodycznie. Jednocześnie zmuszony, nie boi się podjąć ryzyka. Emocje stara się zawsze ukrywać pod maską uśmiechu i optymizmy. Dzięki doskonałemu opanowaniu tej umiejętności jest świetnym pokerzystą. Jedną z jego największych wad jest zamiłowanie do intryg i kłamstw.

Styl walki: Jego specjalizacja to dywersja i zamachy. Od najmłodszych lat był szkolony w tych dziedzinach. Wyspecjalizowany trening obejmował zarówno tradycyjne jak i nowoczesne metody wywiadowcze, a doskonale doszlifowane umiejętności z tego zakresu, pozwoliły mu objąć w przeszłości stanowisko Komandora Wywiadu, a później Generała Sanbetsu.
Przez wielu uważany jest za jednego z najwybitniejszych strategów na Tenchi. Spryt i podstęp przedkłada ponad fizyczną konfrontację, którą się brzydzi. Uważa, że to tylko marnowanie energii i niepotrzebne niebezpieczeństwo. Zawsze ma przygotowany plan ewakuacji i pełen arsenał niehonorowych sztuczek. Jego ulubiona strategia polega na omamieniu przeciwnika mocą procesora i wyeliminowaniu z bezpiecznego dystansu, zazwyczaj zza osłony. Od kiedy posiadł umiejętność wyciszenia aury, korzysta z niej praktycznie bez przerwy ustalając wartość swojego Douriki na poziomie zwykłego człowieka.
Genkaku czuje głęboką niechęć w skrajnych przypadkach ocierającą się o strach, do wyładowań elektrycznych. Co prawda procesor nie może zostać przez nie zniszczony, ze względu na specyficzny materiał z jakiego jest zbudowany, ale może (chociaż nie musi) na krótki okres przestać działać. Taka sytuacja zdarzyła się już kilka razy. Brak sprawnego procesora powoduje zawroty głowy, kłopoty z koordynacją, czasem torsje i wymioty. Czas rebootowania maszyny wynosi ok. 15 minut.

Umiejętności niebojowe:
    • Aktorstwo (2)
    • Detektywistyka (3)
    • Ekonomia (4)
    • Fizyka (2)
    • Koneksje (4)
    • Materiały wybuchowe (2)
    • Okultyzm (4)
    • Okultyzm [Magia Babilonu] (1)
    • Okultyzm [Magiczne artefakty] (1)
    • Programowanie (2)
    • Psychologia (3)
    • Taktyka (4)
    • Taktyka [Kryminalistyka] (2)
    • Taktyka [Zwodzenie] (1)
Szkoły Walki (Dou):
    • Madou: Kuromeiken (3)

    1. Dostrojenie - postać posługująca się formami Kuromeiken otrzymuje modyfikator +2 do Siły w zamian za -1 od Szybkości oraz może wykorzystywać poziom szkoły do podnoszenia Hakudy.
    2. Chikaratsu - technika, która zbiera zapasy energii w rękach, nadając im szkarłatny połysk i moc wyniszczania. Użytkownik jest teraz w stanie dotykiem zmniejszyć Witalność lub Siłę przeciwnika o 1 i dodać tę samą wartość sobie. Efekt utrzymuje się niecałą godzinę i może zostać zastosowany maksymalnie na dwóch osobach jednocześnie.
    3. Fudou - cyrkulacja życiowej energii przyśpiesza kilkukrotnie na okres kilku minut. Skóra zmienia kolor, a mięśnie drastycznie się powiększają. Moc pozwala dodać 5 do swojej Siły. Trzeba odzyskać oddech przed ponownym użyciem tej techniki.
    Mroczne piętno: Adept tej szkoły nie otrzymuje Douriki za przegraną walkę.
Uzbrojenie:
Majątek: 10,245,000 KUA
Nieruchomości: Gen Bar (1,000,000 KUA), mieszkanie w centrum Higure (40m²; 400,000 KUA), mieszkanie w centrum Isztar (40m²; niedaleko antykwariatu Strozziego; 400,000 KUA), ekskluzywny bar w centrum Avalonu (2,000,000 KUA)
Do standardowego wyposażania, z którym Genkaku praktycznie nigdy się nie rozstaje należą:
• Beeper w wersji szpiegowskiej pod postacią eleganckiego zegarka, noszony na lewej ręce. Specjalnie na zamówienie Genkaku, urządzenie zostało wyposażone dodatkowo w wyrzutnie dwóch, pokrytych jadem igieł, o zasięgu 10 m.
• Kilka sztuk Det Card’ów ukrytych w portfelu, pod postacią kart płatniczych.
• Przyczepiony do paska niewielki zasobnik zawierający zamaskowane pod postacią zwykłych leków: Tricell, Smoczy Eliksir, Pantao oraz Shin’eki.
• Tarcza fotonowa ukryta w klamrze paska.
• Rewolwer „Behemot” – zrobiony na specjalne zamówienie przez najlepszych rusznikarzy Har rewolwer posiada trzy komorowy bębenek, którzy może zostać załadowany wielkokalibrowymi pociskami .50 lub śrutem. Genkaku zazwyczaj nosi go w kaburze przypiętej do szelek pod pachą.
• Glock - zmodyfikowana wersja standardowego pistoletu posiada powiększony magazynek oraz możliwość strzelania ogniem ciągłym. W trybie pojedynczego strzału istnieje możliwość zamontowania tłumika.
Ponad to wybierając uzbrojenie na misję, Genkaku lubi czerpać garściami z bogatych zbrojowni i nowinek technicznych wszystkich mocarstw i zawsze dopiera je odpowiednio do warunków zadania.

Batsu:
Poszukiwacze (Przywódca)
Kuro Meiyaku (Senshu)
Maga (Yami)

Statystyki :
Ten: 7
Shageki: 2
Kenjutsu: 1
Hakuda: 2
Fuketsugei: 2
Chi: 4
Siła: 0
Szybkość: 1
Witalność: 3
Punkty frakcji: 1
_____________________________________________________

Moc: Seishin Buryoku - Gankaku jest nadczłowiekiem stworzonym po to by móc używać procesora. Ta zdolność pozwala mu przeżyć z wbudowanym w głowę urządzeniem. Chip zwiększa siłę jego umysłu, pozwala mu tworzyć iluzje.

Typ: Nouryoku

Kijunhou:
- Procesor w mózgu bohatera działa na dwa sposoby. Po pierwsze wzmacnia jego umysł i działa jak nadajnik wysyłając jego fale mózgowe do dowolnej myślącej istoty w promieniu 25 m. Dzięki temu Gankaku może wpływać na umysł przeciwnika, oszukiwać jego zmysły i tworzyć bardzo rzeczywiste iluzje. Uwaga! Wyostrzony zmysł, super wzrok itp nic nie pomogą, ponieważ ta umiejętność nie działa bezpośrednio na zmysł a na umysł który interpretuje sygnały dostarczane mu przez wzrok, słych, smak, dotyk lub powonienie. Mocą nie można oszukać urządzeń (np. kamer, robotów lub cyborgów). Im większa różnica we współczynniku Ten na korzyść Gankaku tym łatwiej mu omamić przeciwnika.

Gensoku:
- W skutek długiego używania i praktyki moc procesora wzrasta. Podwaja się zasięg i skuteczność iluzji. Ponad to możliwe jest także "oszukanie" wszystkich nadprzyrodzonych zmysłów oraz pojawiają się pierwsze oznaki telepatii. Użytkownik może przesyłać siłą woli krótkie, niesłyszalne wiadomości wprost do umysłu wybranej osoby. Tak jak w przypadku iluzji ogranicza go zasięg.

Ousei:
- Na tym poziomie następuje dalsza eskalacja mocy procesora. Staje się on teraz jednością z umysłem użytkownika, który jest w stanie wykorzystywać obszary mózgu niedostępne dla zwykłego człowieka. Czas sprawia przez to wrażenie jakby płynął wolniej, uwadze nie uchodzą nawet najdrobniejsze szczegóły. Najważniejszą zmianą jest jednak wykształcenie się mocy psionicznych. Użytkownik potrafi czytać w powierzchownych myślach (z łatwością przewiduje w ten sposób ruchy i intencje przeciwników) oraz manipulować przedmiotami za pomocą woli. Siła z jaką to robi wynosi 1 za każde 1000 posiadanego Doriuki.
- Uuchuufuyuu: moc telekinezy pozwala na uniesienie własnego ciała w powietrze i lot. Sztuczka wymaga wykorzystania całej dostępnej mocy procesora, ale Genkaku może w trakcie jej wykonywania swobodnie rozmawiać lub nawet walczyć. Szybkość i sposób przemieszczania się zależy od poziomu Douriki:
Spoiler:

>2,000道力 - powolne wznoszenie się w górę lub opadanie;
>4,000道力 - lot z prędkością nie większą niż 10 km/h;
>6,000道力 - lot z prędkością nie większą niż 30 km/h;
=<6,000道力 - lot z prędkością nie większą niż 50 km/h.

- Bukuroi-jutsu: kombinacja Kuuchuufuyuu, Thekalowej Chimery oraz Madou: Kuromeiken. Genkaku dostraja się ze szkołą walki i wybija z całej siły w górę, w razie potrzeby dostosowując wysokość dzięki Uuchuufuyuu. W powietrzu rozpina między kończynami błonę z częściowo lub całkowicie transformowanej Chimery i szybuje na prądach wiatru w wybranym kierunku. Technikę można wykorzystać również do zabójczo celnego lotu nurkowego.
- Kokoro no Burokku: sztuczka polegająca na parowaniu ataków za pomocą telekinezy. Dzięki właściwościom procesora na poziomie Ousei, Genkaku zyskuje wyostrzoną wrażliwość i czujność. Wykorzystuje je do przechwytywania nadchodzących ciosów mocą umysłu, którą jest w stanie władać szybciej i sprawniej, niż własnym ciałem. Jeżeli Siła telekinezy przewyższa Siłę przeciwnika (liczoną z Douriki), możliwe jest całkowite unieruchomienie broni lub kończyny.

Shouri:
- Poprzez wpływanie na wszelkie postrzeganie (zmysłowe i pozazmysłowe), bohater znosi granicę między prawdą i ułudą. Może walczyć, rozmawiać i wpływać na świat, jakby był prawdziwy, jednak gdy jego zdrowie lub życie doznaje uszczerbku, jest w stanie obrócić to w iluzję. Mocą tą da się oszukać wszystko i wszystkich, ponieważ zakorzeniona jest w samej istocie rzeczywistości.
Anulowanie własnej śmierci i ran ma jednak wysoką cenę. Tak potężna i złożona iluzja niesamowicie obciąża procesor, zużywając szalone ilości energii Ten. Częste jej wykorzystywanie może prowadzić do otępienia, spowolnienia reakcji i czasowej utraty dostępu.

Eisai:
Kogasu (Incinerate) - metoda gwałtownego przyspieszania własnego metabolizmu, dzięki której można łatwo oczyścić organizm ze wszelkich toksyn, które nie mają natychmiastowego i permanentnego działania. Skutkiem ubocznym jej zastosowania, jest osłabienie wywołane spaleniem potrzebnych kalorii.
Nagarekihi (Flow Evasion) - technika pozwalająca wyrwać się z rytmu uderzeń przeciwnika, poprzez ekstremalne zwiotczenie własnego ciała.
Tekkai (Iron Body) - napięcie mięśni w taki sposób, że tworzy się z nich naturalny pancerz chroniący przed atakami. Im wyższa Witalność, tym skuteczniejsza ochrona.
Bunshin (Clone) - dzięki tej skomplikowanej technice można tworzyć własny powidok, czyli formować ruchome iluzje siebie, które istnieją najdłużej kilkadziesiąt sekund i ulegają zniszczeniu przy pierwszej próbie kontaktu fizycznego. Ich ilość zależna jest od Douriki (każde 500 punktów pozwala na stworzenie pojedynczej iluzji).
_____________________________________________________

Frakcja:

1. Thekal
Spoiler:

Biografia: Thekal urodził się i żył w Khazarze na początku trzeciego wieku. Za życia był potężnym bakarem, szamanem i przywódcą mrocznego kultu. Historia i okoliczności, w jakich jego dusza i zapieczętowana została w kamieniu jest nie jasna, a sam duch nigdy nie rozmawia na ten temat. Wiadomo jedynie, że magiczny artefakt, z którego zbudowany jest procesor Genkaku, używany był przez Thekala do wyjątkowo trudnych i mrocznych okultystycznych rytuałów. Prawdopodobnie podczas jednej z takich praktyk moc kamienia wessała go, więżąc na zawsze.
Chcąc nie chcąc, duch zmuszony jest do współpracy i wypełniania rozkazów ex-agenta, z którym łączy go telepatyczna więź, choć często robi to raczej niechętnie. Jeżeli cokolwiek stałoby się z Genkaku i straciłby życie, szaman podzieli jego los.

Opis:
Wygląd: Szaman, gdy pojawia się w rzeczywistym świecie, by nie pozostawać w formie dymu, przybiera postać wedle swojego aktualnego kaprysu lub zaleceń Genkaku. Ze względu na metamorficzną moc oraz wybitne umiejętności aktorskie, wachlarz możliwości, którymi dysponuje w tym względzie jest niemal nieograniczony. Do ulubionych wcieleń należy kruk, lub osoba Kayzera Soze - wykreowanego na potrzeby intrygi „Sanbetańskiej Roboty”, terrorysta o długich siwych włosach i elegancko przystrzyżonym zaroście.

Charakter: Thekal jest lojalnym, jednak niezwykle złośliwym i kapryśnym towarzyszem. Lubuję się w zadawaniu niewygodnych pytań. Jest przy tym wyjątkowo bystry. Ze względu na swoje poprzednie życie ma też skłonności do nadmiernej, niepotrzebnej przemocy.

Styl walki: W warunkach bojowych lub jakiegokolwiek zagrożenia Thekal pozostaje w procesorze. Oczywistym wyjątkiem są bezpośrednie lub pośrednie polecenia Genkaku. Jeżeli jednak okoliczności okażą się inne, postara się jak najszybciej uciec i wrócić z powrotem do swojego pana. Przyparty do muru będzie walczył polegając na swoich umiejętnościach walki wręcz, szkole walki oraz wspomagając się szerokim wyborem przedmiotów zgromadzonych w pamięci procesora.

Umiejętności niebojowe:
    • Aktorstwo (3)
    • Historia (2)
    • Okultyzm (4)
    • Psychologia (2)
    • Taktyka (1)
    • Zabezpieczenia (2)
Szkoły Walki (Sei):
    • Sejou: Namsa-dam (2)

    1. Dostrojenie - postać posługująca się formami Namsa-dam otrzymuje modyfikator +1 do Witalności w zamian za -1 do Szybkości oraz może wykorzystywać poziom szkoły do podnoszenia Hakudy.
    2. Bunha - zebrane w dłoni Douriki tworzy ciemno-szarą kulę, wokół której z ogromną szybkością wiruje powietrzny pierścień. Wypuszczona, zmierza z dużą prędkością w stronę celu, tnąc wszystko na swojej drodze. Im więcej użytkownik posiada Douriki, tym większą i potężniejszą tworzy kulę (np. <1000道力 - kula ma wielkość piłki golfowej; ~3000道力 - kula ma wielkość piłki do koszykówki).
Uzbrojenie: Brak.

Ulepszenia: Sen'you, Heros (2), Doushi.

Statystyki:
Ten: 2
Shageki: 0
Kenjutsu: 0
Hakuda: 2
Fuketsugei: 0
Chi: 1
Siła: 0
Szybkość: 1
Witalność: 0

Moc (Tsukau): ???

Kijunhou: Kemuri Tai
- Gdy Thekal znajduje się w rzeczywistym świecie, osłabiona zostaje moc procesora. Zasięg iluzji zmniejsza się o połowę, a Genkaku traktowany jest jakby jego Ten było o 1 punkt niższe. Szaman istnieje wtedy w formie bardzo wolno przemieszczającej się chmury czarnego dymu. Dzięki temu może przybierać różne postacie i kształty, przy zachowaniu pierwotnej objętości (wymiary człowieka przeciętnej postury) lub jej redukcji do ¼ (wymiary często przyjmowanej postaci rosłego kruka). Może przeobrazić się w zwierzę lub konkretną osobą, przybrać jej wygląd itp, jednak nie w przedmiot nieożywiony. Podczas takiej transformacji kopiuje z grubsza właściwości wizualne tworzywa, w które się przeobraża i zwiększa swoją gęstość na tyle, że może być dotykany, samemu podnosić przedmioty, walczyć itp. Niestety jego struktura pozostaje na tyle niestabilna, że dowolne uderzenie rozbija go w bezkształtną chmurę dymu, na tyle zaburzoną, że bezwładnie sunie w stronę procesora, żeby się zregenerować. Kiedy się tam dostanie, potrzebuje dwóch pełnych godzin, żeby przywrócić Genkaku normalne funkcjonowanie iluzji, pierwotną wartość Ten i być zdolnym do ponownego zastosowania Kemuri Tai.

Gensoku: Chimera
- Chimera zwana też "Pancerzem Ciemności" to hybryda dawnej szamańskiej transformacji Thekala z magicznymi mocami kamienia, z którego zbudowany jest procesor. Duch w postaci dymu (Kemuri Tai) spowija ciało dowolnej osoby, przylega do niej i zmienia się w zbroję ninja. Pancerz zbudowany jest z cienistej materii - wytrzymały jak kevlar, bardzo lekki i niekrępujący ruchów, przy czym nie wydaje żadnych dzięków w trakcie poruszania. Dodatkowo, na życzenie jego wygląd może ulegać zmianie. Z pleców mogą wyrosnąć skrzydła umożliwiające szybowanie, a z rękawic szpony.

Ousei:
- Thekal potrafi teraz kopiować przez dotyk przedmioty nie cięższe niż 15 kg. Zostają one zapisane w pamięci procesora i mogą zostać przywrócone do rzeczywistości, jakby utkane z czarnego dymu, w dowolnej chwili, zachowując wszystkie właściwości (również magiczne) oryginału. Rzeczy technologicznie skomplikowane (np. komputery, beepery) i magiczne można przywołać w ten sposób tylko raz, później potrzebne jest kolejne "skopiowanie". Prostsze przedmioty mogą być przywoływane dowolnie często, o ile szaman nie usunie ich z pamięci procesora. Zapisane w ten sposób obiekty podlegają upływowi czasu. Jedzenie psuje się itp. Przyzwane rzeczy nie są wieczne. Po 24 godzinach ostatecznie rozpraszają się.
Skopiowane przedmioty:
- bomba walizkowa, mogąca mieścić ładunek nuklearny;
- Cztery głowice nuklearne o mocy 0,2, 0,8, 1,4 i 2 kilotony trotylu;
- kopia Strachu;
- po jednej kopie każdego niemagicznego przedmiotu ze Zbrojowni.

Eisai:
Ippogyaku (Reverse Step) - technika pracy stóp, pozwalająca wykonywać gwałtowne uniki (przestawienia całego ciała) niemalże w momencie, gdy cios styka się ze skórą, bądź ubraniem.

Douriki: 36

2. Trinity
Spoiler:


Biografia: Od dziecka była związana ze służbami specjalnymi z Sanbetsu. Po wejściu w dorosłość przyjęła kryptonim Trinity, żeby nie narażać rodziny na niebezpieczeństwo. Niestety, nawet pomimo tego, jej ojciec został uwięziony przez członków Syntykatu, a ona poddana szantażowi. Musiała zdradzić kraj i zbrukać imię szeregiem przestępstw. Kiedy dowiedziała się, że ojciec zginął podczas próby ucieczki, celowo wystawiła operację gangu wprost na służby porządkowe. Od tamtej pory ma bardzo wielu wrogów i każdy jej dzień to ucieczka.

Opis: Niewysoka kobieta drobnej postury. Ma długie włosy w kolorze ciemny blond, które przeważnie upina w dość niedbały sposób. Nosi okulary i ciemne ubrania, zbliżone do tych, które uznają w centralach jednostek specjalnych.
Rzadko kiedy da się ją spotkać twarzą w twarz. Jako koordynator operacyjny, nauczyła się udzielać wsparcia poprzez komunikatory i zręcznie lawirować w systemach informatycznych. Szybko przerosła wszystkich w zespole i została uznana za niezawodnego hakera. Otworzy komputerowo zamknięte drzwi, z odpowiednim wyprzedzeniem przeprogramuje sygnalizację świetlną, a nawet podejrzy co trzeba przez kamery monitoringu. Prywatnie jest dość zadziorna i ma twardy charakter. Zwykła bardzo podnosić głos, kiedy ktoś ją denerwuje.

Umiejętności niebojowe:
    • Programowanie [Hakowanie] (4)
    • Taktyka (1)
Uzbrojenie:
• Laptop - nowoczesny model, umożliwiający podpięcie nawet do najbardziej zaawansowanych sieci informatycznych;
• Comlink;
• Beretta.

Statystyki:
Ten: 1
Shageki: 1
Kenjutsu: 0
Hakuda: 0
Fuketsugei: 0
Chi: 0
Siła: 0
Szybkość: 0
Witalność: 0

Douriki: 0 (1)

Ostatnio zmieniony przez Lorgan 27-03-2018, 09:34, w całości zmieniany 145 razy  
   
Profil PW Email Skype
 
 
»Shiro Kumori   #8 
Agent


Poziom: Keihai
Posty: 58
Wiek: 34
Dołączył: 17 Sty 2010
Skąd: Kielce
Cytuj

Imię / Nazwisko / Kryptonim:
Shiro / Kumori / -

Wiek:
Nieznany.

Aktywność:
Ninmu: Tomb Raider; Agresja III: Konfrontacja
Tankyuu: 4; 5

Biografia:
Kiro miała świetne warunki, aby zostać jednym z idealnych obywateli. Jako córka bogatych karierowiczów, z rodziny Namoki, od urodzenia uczyła się, że praca i awanse to wszystko, czego człowiek może chcieć. Od zawsze rodzice wpajali jej, że jedynie uczciwą, sumienną pracą może się czegokolwiek dorobić i że właśnie kariera jest jedynym celem wszystkich ludzi. Chodziła, więc do najlepszych prywatnych szkół. Rodzice, przez znajomości, załatwiali jej posadę w Korporacji Shinatsabu i zapewnili szybki awans. Dorobiła się dużego apartamentu blisko miejsca pracy. Planowali ją nawet zeswatać z synem jednego z kierowników Korporacji. Ambitne plany spełzły na niczym, gdy pewnego dnia Kiro nie pojawiła się w pracy. Próby jakiegokolwiek kontaktu kończyły się niepowodzeniem. Właśnie wtedy rodzice Namoki zrozumieli, że natura, kupionego przez nich nadczłowieka (który miał być zwykłym dzieckiem) przemogła pranie mózgu i wpajane od dzieciństwa wartości. Wieść o śmierci córki nie była dla nich zaskoczeniem, znali procedury… Wiedzieli, że Kiro zmieniła nazwisko i została członkiem Agencji.

Opis:
Dość krótkie, proste, białe włosy, blada skóra, i błękitne oczy. Niczym nie wyróżnia się od typowych pracowników biurowych Sanbetsu. Dziecinne oblicze i nieduży wzrost (ok. 1,6m) dopełniają wizerunku idealnego, nie groźnego obywatela. Zawsze ubiera się na biało, lubi luźne ubranie i sportowe buty. Zazwyczaj zakłada długi płaszcz z szerokimi rękawami i dużym kapturem, zakrywającym większą część twarzy.

Rzadko kiedy się odzywa, ale nie stara się unikać towarzystwa. Właściwie nikt nie wie, czego może się po niej spodziewać, chociaż jej wygląd sprawia, że rozmówcy czują się spokojnie.
Zazwyczaj podróżuje sportowym samochodem.

Umiejętności niebojowe:
    • Taktyka (1)
Uzbrojenie:
Majątek: 50,000 KUA
• 2 sztylety z niebieską klingą i wyrytymi na niej runami. Zawsze ma je z sobą. Trzyma je skrzyżowane z tyłu na pasie, tak, żeby nie były widoczne spod płaszcza.
• Beretta

Batsu:
Shinsengumi (Rekrut)

Statystyki:
Ten: 4
Shageki: 2
Kenjutsu: 0
Hakuda: 0
Fuketsugei: 2
Chi: 6
Siła: 0
Szybkość: 4
Witalność: 2
_____________________________________________________

Moc: Tantou suraisu – translokacja na niewielkie odległości i przenoszenie niewielkich przedmiotów (telekineza).

Typ: Nouryoku

Kijunhou:
- Umiejętność pozwala na rzut sztyletem i kontrolę jego lotu, pozwalając na wykonanie kilku ciosów przy jednym rzucie.

Gensoku:

Ousei:

Shouri:

Eisai:
Do poprawy.
Ippogyaku (Reverse Step) - technika pracy stóp, pozwalająca wykonywać gwałtowne uniki (przestawienia całego ciała) niemalże w momencie, gdy cios styka się ze skórą, bądź ubraniem.
Ostatnio zmieniony przez Lorgan 18-03-2018, 12:13, w całości zmieniany 14 razy  
   
Profil PW Email
 
 
»Irinn   #9 
Agent


Poziom: Keihai
Posty: 63
Wiek: 36
Dołączyła: 17 Gru 2008
Skąd: Lublin/Wolverhampton
Cytuj
Imię / Nazwisko / Kryptonim:
Amaya / - / Irinn

Wiek:
Nieznany.

Biografia:
Brak.

Opis:
Niezwykle szczupła, ma 170 cm wzrostu i jasne, prawie srebrne włosy - z przodu sięgające pasa, z tyłu krótkie. Oczy, otoczone długimi rzęsami, są prawie całkowicie czarne. Zwykle nosi czarny golf, czarne obcisłe spodnie, dwa skórzane, czarne pasy spięte klamrą w kształcie róży oraz wysokie do kolan czarne buty z klamrami. Ręce ukrywa w długich rękawiczkach bez palców. W chłodniejsze dni zakłada dodatkowo czarny płaszcz z wysoką, bo zakrywającą jej połowę twarzy, stójką (kołnierzem).

Amaya jest osobą spokojną... do czasu. Mimo że wyprowadzenie jej z równowagi nie jest najłatwiejszym zadaniem, lepiej nie wchodzić jej w drogę kiedy tak się stanie, gdyż dziewczyna traci panowanie nad sobą i staje się bardziej niż zwykle niebezpieczna. Trzeba również wspomnieć o jej niezwykłym zamiłowaniu do pieniędzy, dla których jest w stanie zrobić wszystko, jeśli oczywiście nie godzi to w jej honor czy nie łamie zasad, którymi kieruje się w życiu.

Uzbrojenie:
Majątek: 0 KUA
• Beretta (x2)
• Nóż (kilka sztuk)

Batsu:
Shinsengumi (Rekrut)

Statystyki:
Ten: 4
Shageki: 2
Kenjutsu: 1
Hakuda: 1
Fuketsugei: 0
Chi: 6
Siła: 1
Szybkość: 3
Witalność: 2
_____________________________________________________

Moc: Kuro Kemuri - tworzenie i manipulowanie dymem.

Typ: Tsukau

Kijunhou: Kebuzuru (Gra dymu)
- Amaya ruchem ręki wytwarza czarny dym, mogący przybrać każdą postać (nawet ludzką). Dym dusi przeciwnika i odurza go, a w przypadku dostania się do krwioobiegu (poprzez otwartą ranę) jest w stanie zniszczyć tlen zawarty we krwi.

Gensoku:

Ousei:

Shouri:

Eisai:
Do poprawy.
Hagime Hineri (Joint Spin) - oburęczny blok ataku wręcz, połączony z bolesnym wykręceniem nadgarstków przeciwnika, najczęściej kończony rzutem.
Ostatnio zmieniony przez Lorgan 18-03-2018, 12:14, w całości zmieniany 11 razy  
   
Profil PW WWW
 
 
»Rooster   #10 
Agent


Poziom: Wakamusha
Stopień: Gunjin
Posty: 52
Wiek: 35
Dołączył: 19 Wrz 2010
Skąd: inąd
Cytuj

Imię / Nazwisko / Kryptonim:
Jerry / McCready / Rooster

Wiek:
Nieznany.

Biografia:
Brak.

Opis:
W przeciwieństwie do kryptonimów wielu innych agentów, które mają odzwierciedlać ich ukryte zdolności, pseudonim Roostera hołduje starej jak natura ludzka tradycji osądzania innych na podstawie wyglądu. A pierwszym co rzuca się w oczy, gdy spojrzy się na tego młodzieńca jest długi, prosty nos i szeroki, krwistoczerwony irokez na wygolonym poza tym czerepie. Wrażenia dopełnia długa i szczupła sylwetka godna koszykarza: 195 cm wzrostu, długie ramiona, wyraźnie zarysowana muskulatura. Dopiero później zauważa się bystre, kpiące oczy i ironiczny grymas na twarzy, z wiecznie uniesionym prawym kącikiem ust.
Jego ubiór utrzymany jest w modnym akurat stylu buntownika-włóczęgi: koszulka bez rękawów, rozpinana bluza z kapturem, rękawiczki bez palców, wytarte jeansy i trampki. Do tego niewielki kolczyk w lewym uchu i symbol kurzej łapki zawieszony na szyi (patrz: awatar).
Image ten jest w stu procentach wykalkulowany na zmylenie przeciwnika, który ma sądzić, że ma do czynienia ze zwykłym chuliganem. Tymczasem McCready jest niewiarygodnie szybkim zabójcą specjalizującym się w starciach kontaktowych. Jego podstawową bronią są jego własne pięści, uzbrojone jedynie w rękawiczki z metalowymi płytkami wszytymi na kłykciach. Czasami używa również dwóch kastetów zaopatrzonych w ostrza na podobieństwo sztyletu. Na wszelki wypadek zawsze ma przy sobie Glocka.
Rooster jest bystrym obserwatorem o chłodnej głowie. Gdy coś postanowi, działa szybko i zdecydowanie. Jego nieuleczalny pesymizm i nadmierna ostrożność sprawiają jednak, że nim się na coś zdecyduje musi rozważyć wszystkie za i przeciw, nie raz marnując nadarzające się okazje.
Jest zgorzkniały i nietowarzyski, poczucie humoru w zupełności zastąpiła mu ironia, jego szklanka jest zawsze do połowy pusta. Otaczających ludzi uważa za pochopnych durniów, nie potrafiących przewidywać konsekwencji własnych czynów.

Uzbrojenie:
Majątek: 0 KUA
• Glock
Kastet z ostrzem (x2)
• Wzmacniane rękawiczki bez palców

Batsu:
Sanbetsu Seikigun (Gunjin)

Statystyki:
Ten: 5
Shageki: 1
Kenjutsu: 0
Hakuda: 2
Fuketsugei: 2
Chi: 5
Siła: 1
Szybkość: 4
Witalność: 0
_____________________________________________________

Moc: Seishou Shihai – zdolność koncentracji, sterowania przepływem w obrębie własnego ciała, a także uwalniania w dowolnej dawce z dowolną szybkością energii Ten.

Typ: Nouryoku

Kijunhou: Zensokuryoku Bakuha
- Atak polegający na maksymalnej koncentracji mocy w miejscu uderzenia, dający efekt miniaturowej fali uderzeniowej. Bezpośrednie trafienie może przebić ścianę, jednak z każdym metrem siła uderzenia maleje, więc z odległości ok. 10 metrów będzie odczuwalne jak normalne trafienie pięścią (lub inną kończyną), ale z dystansu 20 m może już najwyżej zwichrzyć grzywkę. Prędkość rozchodzenia się fali jest porównywalna z prędkością dźwięku.

Gensoku: Kawari Gentei
- Rooster jest w stanie skoncentrować swoją wewnętrzną siłę, wpływając na limity swojego ciała i przesuwając je na krótki okres czasu. W praktyce oznacza to, że może modyfikować rozłożenie punktów w cechach pobocznych kategorii Chi. Organizm zachowuje się tak, jakby miał inne rozłożenie punktów z dostępnej puli, ale daną cechę można podnieść maksymalnie do 3 (granica możliwości ludzkich). Kawari Gentei jest wyczerpujące dla organizmu, toteż na każdą sekundę "przesunięcia limitów" przypada pięciokrotnie dłuższy "cooldown", przy czym jednorazowo zmiana nie może trwać dłużej niż minutę. Po każdym użyciu stan punktów wraca do wartości bazowej.

Eisai:
Do poprawy.
Ippogyaku (Reverse Step) - technika pracy stóp, pozwalająca wykonywać gwałtowne uniki (przestawienia całego ciała) niemalże w momencie, gdy cios styka się ze skórą, bądź ubraniem.
Tenohira Hizumi (Palm of Distortion) - uderzenie otwartą dłonią w żołądek, które poprzez powodowanie specyficznych drgań uszkadza trzewia przeciwnika. Efekt jest tym silniejszy, im niższą Witalność posiada oponent.


"Nobody calls me a chicken!"
----------------------------------
Here they come to snuff the Rooster.
You know he ain't gonna die!
Ostatnio zmieniony przez Lorgan 20-05-2017, 12:28, w całości zmieniany 11 razy  
   
Profil PW Email
 
 

Odpowiedz  Dodaj temat do ulubionych



Strona wygenerowana w 0,21 sekundy. Zapytań do SQL: 21