»Kalamir |
#1
|
Yami
Poziom: Genshu
Posty: 1033 Wiek: 36 Dołączył: 21 Lut 2009
|
Napisano 10-12-2009, 20:32 [Kalamir] Friendly Fire
|
Cytuj
|
"Friendly Fire..."
To opowiadanko na wordowe 5 stron, które jest uzupełnieniem przygód mojej postaci. Jeśli, ktoś czytał "miecz" to ostrzegam, że mamy tu do czynienia z zupełnie innym klimatem. Nie ma tu przestarzałych rycerskich walk czy zadań polegających na ratowaniu księżniczki przed smokiem, wilkołakiem... Za to są terroryści, komandosi, jest odbijanie zakładników i jest troszkę cyberpunkowej technologii. Krótko na temat i mam nadzieję, że przyjemnie. Wydaje mi się, że uzyskałem dość dobra formę :ooh: wiec proszę o komentarze czy na bank tak było xD
Tekst napisałem kilka tygodni temu ale jakoś tak wyszło, że publikuje go dzisiaj.
FRIENDLY FIRE….doc
|
Pobierz Plik ściągnięto 810 raz(y) 62 KB |
|
|
|
|
^Genkaku |
#2
|
Tyran Bald Prince of Crime
Poziom: Genshu
Stopień: Senshu
Posty: 1227 Wiek: 39 Dołączył: 20 Gru 2009 Skąd: Raszyn/Warszawa
|
Napisano 24-01-2010, 19:41
|
Cytuj
|
Genkaku uniósł głowę z nad biurka z komputerem. Po drugiej stronie stał Kalamir celujący do niego z rewolweru.
- Może jednak przestaniesz do mnie celować i dasz mi to najpierw przeczytać ?
- Nie bądź głupi, komu chciało by się to czytać?! - Kalamir powoli odciągnął kurek - zresztą to tylko jeden komentarz, parę zdań. Lorgan w końcu będzie zmuszony przyznać mi za to punktu!!!
- jesteś szalony...
- zgadza się, i mam broń więc radzę ci zabrać się do komentowania...
A tak poważnie Fajnie się czytało. Podobało mi się zapożyczenie motywu smurtguna z cyberpunku. Pomysł z terrorystami też dobry. Nie mogłem sobie wyobrazić Kalamira dzierżącego karabin zamiast mieczy ale z drugiej strony tylko idiota idzie odbijać zakładników bez odpowiedniej siły ognia Reasumując, podobało mi się. |
|
|
|
»Corvus |
#3
|
Rycerz
Poziom: Keihai
Posty: 23 Wiek: 39 Dołączył: 06 Sty 2010 Skąd: Z twojego koszmaru
|
Napisano 08-02-2010, 10:48
|
Cytuj
|
Jeżeli szukasz w tym opowiadaniu wartkiej akcji i przygód rodem prosto z filmu, nie znajdziesz ich. Znajdziesz natomiast twardą i brutalną rzeczywistość gdzie nie ma miejsca dla małych dzieci kręcących się pod nogami
A co do oceny, ciekawy pomysł, interesujący sposób podziału opowiadania na części.
W sumie opowiadanie bardzo dobre.
8\10 |
|
|
|
*Lorgan |
#4
|
Administrator Exceeder
Poziom: Joutei
Stopień: Taichou
Posty: 3209 Wiek: 38 Dołączył: 30 Paź 2008 Skąd: Warszawa
|
Napisano 06-03-2010, 18:43
|
Cytuj
|
W dialogi wkradły się w dużych ilościach powtórzenia (były też przypadki durnych zamienników w opisach - np. "strzelca/żołnierza"), zdarzały się błędy ortograficzne (pisownia "nie" z przymiotnikami) i literówki (np. "ę" zamiast "e", "przeciwnik" zamiast "przeciwnym").
Kalamir napisał/a: | Ręka Keerda wykonała błyskawiczny skok w przód | Rodzina Adamsów?
Pod względem fabularnym jest w porządku: sporo szczegółów, które albo zgadzają się z kanonem, albo go poszerzają. Raz tylko pomyliłeś się opisując Keerda. Zamiast starszym geninem, nazwałeś go chuninem.
Ucieszyłem się, kiedy natrafiłem na fragment wyjaśniający działanie smart gun'a. Coś takiego powinieneś już wrzucić dawno temu. Zresztą... rozmawialiśmy kiedyś o tym
Praca napisana jest lekko i czyta się ją przyjemnie. To dla mnie podstawa przekładająca się na spory plus do oceny. Dla równowagi popełniłeś jednak dziesiątki błędów, o których wspomniałem na początku postu. Nie jestem zadowolony, chociaż samą historię uważam za świetną.
Summa summarum, zasłużyłeś sobie na 6,5/10.
PS. Kalamir napisał/a: | Keerd rzucił doktora za stragan a sam pobiegł w przeciwnik kierunku, wciąż zasypując nieprzyjaciela ogniem. Kalamir zrobił to samo z chłopcem (...) | Biedny chłopiec xD |
Hit dirt, shake tree, split sky, part sea.
Poprawna polszczyzna | Wiedza dla ludu | Odpowiedź na Twoje pytanie |
|
|
|
^Coyote |
#5
|
Komandor
Poziom: Genshu
Stopień: Shinobi Bushou
Posty: 669 Wiek: 35 Dołączył: 30 Mar 2009 Skąd: Kraków
|
Napisano 08-05-2011, 13:41
|
Cytuj
|
Dobrze się czytało tego one shota. Masz ode mnie 7/10 za klimat Dałbym węicej ale było serio dużo błędów. Korekta by się przydała jak niewiem. Chybha się wkręciłem i przeczytam coś jeszcze z twojej twórczości |
"No somos tan malos como se dice..."
"Nie jesteśmy tacy źli jak się o nas mówi..."
|
|
|
|
»Kalamir |
#6
|
Yami
Poziom: Genshu
Posty: 1033 Wiek: 36 Dołączył: 21 Lut 2009
|
Napisano 09-05-2011, 14:57
|
Cytuj
|
Właśnie wzbogaciłeś mój dzień o dodatkowy uśmiech i małe uczucie spełnienia |
|
|
|
|