Tenchi PBF   »    Rekrutacja    Generator    Punktacja    Spis treści    Mapa    Logowanie »    Rejestracja


Najlepsze książki fantasy
 Rozpoczęty przez *Lorgan, 13-08-2013, 23:03

19 odpowiedzi w tym temacie
*Lorgan   #1 
Administrator
Exceeder


Poziom: Joutei
Stopień: Taichou
Posty: 3209
Wiek: 38
Dołączył: 30 Paź 2008
Skąd: Warszawa
Cytuj
Nie ukrywam, że głównym powodem założenia tego tematu jest chęć uzupełnienia własnej biblioteczki. Przeczytałem już wszystko, co planowałem i mam problem.

Jakie są waszym zdaniem najlepsze książki fantasy (najlepiej z żadną, lecz ostatecznie z możliwie najmniejszą domieszką sci-fi)?
Na mojej liście znajdują się:
    • Achaja, A. Ziemiański
    • Cykl inkwizytorski, J. Piekara
    • Przygody Gotreka i Felixa, W. King i N. Long
    • Anielskie zastępy, M.L. Kossakowska
    • Rycerz kielichów, J. Piekara
    • Trylogia Zimnego Ognia, C. Friedman
    • Silmarillion, J.R.R. Tolkien

Mam uczulenie na G. Cooka i A. Pilipiuka (którego czasem jednak czytuję, wciąż zdumiewając się jego kiepskim warsztatem). Gotreka i Felixa rozpatruję pod kątem przeżywanych przygód i wkładu w, bardzo dla mnie ważny, świat Warhammera.

Jestem świeżo po lekturze Rycerza kielichów i mam wielki apetyt na coś więcej... Na epickie przygody bohaterów i moralne dylematy nieprzystające do typowego rozróżnienia dobra i zła.

Pozdrawiam.


Hit dirt, shake tree, split sky, part sea.

Poprawna polszczyzna | Wiedza dla ludu | Odpowiedź na Twoje pytanie
   
Profil PW Email WWW Skype
 
 
^Genkaku   #2 
Tyran
Bald Prince of Crime


Poziom: Genshu
Stopień: Senshu
Posty: 1227
Wiek: 39
Dołączył: 20 Gru 2009
Skąd: Raszyn/Warszawa
Cytuj
Ja ze swojej strony mogę polecić:

Pomnik Cesarzowej Achai - Ziemiańskiego. To już nie takie bardzo fantasy, ale trzyma klimat i poziom poprzedniczki.
Malazańska Księga Poległych - S. Eriksona. Jest tego już zdaje się 10 tomów. Rozległy, bogaty świat. Dużo interesujących postaci i wielowątkowa fabuła.
   
Profil PW Email Skype
 
 
»Sorata   #3 
Yami


Poziom: Genshu
Posty: 1471
Wiek: 39
Dołączył: 15 Gru 2008
Skąd: TG
Cytuj
Od siebie mogę polecić (kolejność przypadkowa):

"Malowany człowiek", "Pustynna Włócznia", "Wojna w Blasku Dnia" - Peter V. Brett
Trylogię Anioła Nocy, "Czarny Pryzmat" i "Oślepiający Nóż" - Brent Weeks
"Ani słowa prawdy" - Jacek Piekara
"Pierwsze Prawo Magii" - Terry Goodkind
trylogię Justicara Paul F. Kidd (dla mnie to jedyna strawna książka z D&D)
"Rhezus - tułaczka śladami konania" - Róża Jakobsze
"Siewca Wiatru", "Zbieracz Burz" - Maja Lidia Kossakowska
"Pan Lodowego ogrodu" - Jarosław Grzędowicz
Trylogia "Achaja" - Andrzej Ziemiański
"Cykl wiedźmiński - opowiadania" - Andrzej Sapkowski
Tetralogia Loki'ego - Jakub Ćwiek


Chętnie dopowiem jakieś szczegóły, jeśli ktoś jest zainteresowany.


Kryteria oceny walk: Klimat 4/10 Mechanika 3/10 Warsztat 3/10. W razie wątpliwości - konsultuj. Pomoc: https://tenchi.pl/viewtopic.php?p=17457#17457
Ostatnio zmieniony przez Sorata 14-08-2013, 06:58, w całości zmieniany 1 raz  
   
Profil PW Email
 
 
»Twitch   #4 
Yami


Poziom: Wakamusha
Posty: 1053
Wiek: 35
Dołączył: 08 Maj 2009
Cytuj
W mojej opinii najlepszą książką jest Metro 2033. Dmitrij Gluchovskij nie dość, że wykreował na prawdę ciekawy świat to przeprowadził akcję w ten sposób, że ciężko było się oderwać od lektury. Co więcej nie sposób było przewidzieć co się stanie za 2-3 strony, a to jest na prawdę sukces.

Co prawda Metro 2034 nie zdołało nawet dorównać poprzedniej części, niemniej jednak Dimitij zainspirował innych pisarzy do stworzenia projektu: Uniwersum Metro2033. Mimo tego, że w Polsce dostępnych jest mało książek z tego uniwersum (prym oczywiście wiedzie Rosja) to u nas na rynku już są perełki. Do Światła i W Mrok wypadły według mnie na chwilę obecną najciekawiej. Obecnie czytam Korzenie Niebios, których akcja rozgrywa się nie w Rosji, a we Włoszech i autor tej pozycji wprowadza całkowicie inny klimat - mroczniejszy i brutalniejszy.

Nie mogę się wręcz doczekać aż w Polsce pojawi się więcej książek z Uniwersum, bo większa część zapowiada się na prawdę interesująco.


Little hell.
   
Profil PW
 
 
»Sorata   #5 
Yami


Poziom: Genshu
Posty: 1471
Wiek: 39
Dołączył: 15 Gru 2008
Skąd: TG
Cytuj
Cytat:
W mojej opinii najlepszą książką jest Metro 2033. Dmitrij Gluchovskij nie dość, że wykreował na prawdę ciekawy świat to przeprowadził akcję w ten sposób, że ciężko było się oderwać od lektury. Co więcej nie sposób było przewidzieć co się stanie za 2-3 strony, a to jest na prawdę sukces.

Co prawda Metro 2034 nie zdołało nawet dorównać poprzedniej części, niemniej jednak Dimitij zainspirował innych pisarzy do stworzenia projektu: Uniwersum Metro2033. Mimo tego, że w Polsce dostępnych jest mało książek z tego uniwersum (prym oczywiście wiedzie Rosja) to u nas na rynku już są perełki. Do Światła i W Mrok wypadły według mnie na chwilę obecną najciekawiej. Obecnie czytam Korzenie Niebios, których akcja rozgrywa się nie w Rosji, a we Włoszech i autor tej pozycji wprowadza całkowicie inny klimat - mroczniejszy i brutalniejszy.

Nie mogę się wręcz doczekać aż w Polsce pojawi się więcej książek z Uniwersum, bo większa część zapowiada się na prawdę interesująco.


Korzenie Niebios są "inne". Nie bardzo mogę tutaj bez spoilerów się obyć ale O ile zgodzę się, że cykl Metro to ozdoba mojej kolekcji, tak z fantasy to ma naprawdę bardzo mało wspólnego. Stą też go nie wymieniłem. Załóżmy temat na fantastykę i sci fi - :)


Kryteria oceny walk: Klimat 4/10 Mechanika 3/10 Warsztat 3/10. W razie wątpliwości - konsultuj. Pomoc: https://tenchi.pl/viewtopic.php?p=17457#17457
   
Profil PW Email
 
 
»Twitch   #6 
Yami


Poziom: Wakamusha
Posty: 1053
Wiek: 35
Dołączył: 08 Maj 2009
Cytuj
Inne - tego nie trzeba brać w cudzysłów, bo tak książka na tle dotychczasowych się wyróżnia. To zależy jak się patrzy, ale rzeczywiście Metro to nie klasyczna pozycja fantasy.


Little hell.
   
Profil PW
 
 
»Sorata   #7 
Yami


Poziom: Genshu
Posty: 1471
Wiek: 39
Dołączył: 15 Gru 2008
Skąd: TG
Cytuj
Cytat:
Inne - tego nie trzeba brać w cudzysłów, bo tak książka na tle dotychczasowych się wyróżnia.


Chodziło mi też o potoczne znaczenie tego słowa. Stad cudzysłów. Zabawy różnymi planami istnienia i szeroko pojętą filozofią, były tutaj miejscami trochę groteskowe.


Kryteria oceny walk: Klimat 4/10 Mechanika 3/10 Warsztat 3/10. W razie wątpliwości - konsultuj. Pomoc: https://tenchi.pl/viewtopic.php?p=17457#17457
   
Profil PW Email
 
 
Starke   #8 


Posty: 102
Wiek: 37
Dołączył: 07 Lut 2012
Skąd: Z przypadku
Cytuj
Z literaturą fantasy jestem od ostatnich kilku...lat nieco na bakier. Mimo to, przy okazji takiego tematu nie mógłbym nie wspomnieć o R. Zelaznym i ,,Kronikach Amberu", chociaż to w zasadzie fantasy i sci-fi (nie: z domieszką), a jeśli kierować się ściśle definicją gatunkową, po prostu sci-fi. Pozwolę sobie jednak podrzucić, bo koncept tego świata jest naprawdę dobry (ciekawy, oryginalny), a bohaterowie, na ile pamiętam, wychodzą poza standardowy dla fantasy i sci-fi poziom spłaszczenia.

Z wariacji potolkienowskich niezły był Nik Pierumow z jego trylogią kontynuującą ,,Władcę Pierścieni" – oczywiście ,,niezły" tylko jeśli ktoś lubi takie wariacje. Jeśli przyzwyczaić się do typowo rosyjskiej gigantomanii to czyta się nieźle. Zwłaszcza to, co zrobił z krasnoludami okazuje się dość ciekawe. Mimo to, jego książki podrzucam raczej jako materiał do lektury, niż kandydata na top listę.

Zawsze lubiłem też ,,Czarnoksiężnika z archipelagu" Ursuli le Guin, za koncept magii i fabułę, która z jednej strony nie jest epicka, a z drugiej – dramatyczna (czy to komediowa, czy tragediowa).

A tak poza tym to częściej czytam sagi i eposy ludowe, czyli materiał, z którego się to wszystko bierze (i właśnie ten kierunek polecam wyjadaczom literatury fantasy). Może założę odrębny temat.

Pzdr.


World on fire with a smoking sun,
Stops everything and everyone,
Brace yourself for all will pay,
Help is on the way!
   
Profil PW Email
 
 
»Twitch   #9 
Yami


Poziom: Wakamusha
Posty: 1053
Wiek: 35
Dołączył: 08 Maj 2009
Cytuj
Sorata napisał/a:
Cytat:
Inne - tego nie trzeba brać w cudzysłów, bo tak książka na tle dotychczasowych się wyróżnia.


Chodziło mi też o potoczne znaczenie tego słowa. Stad cudzysłów. Zabawy różnymi planami istnienia i szeroko pojętą filozofią, były tutaj miejscami trochę groteskowe.

Nie doszedłem nawet do połowy, ale rzeczywiście te dywagacje nad sensem istnienia są strasznie nużące... Za to podoba mi sie język i sposób przedstawienia tych treści.


Little hell.
   
Profil PW
 
 
»Kalamir   #10 
Yami


Poziom: Genshu
Posty: 1033
Wiek: 36
Dołączył: 21 Lut 2009
Cytuj
(A teraz typowym Kalamirowym tonem przemówię krytykując i naśmiewając się z was)

Mój boże, jak patrze co wy czytacie to mi szczena opada. Chyba tylko Starke/Czarek ma dryg do jakiejś wartościowej literatury. Czarnoksiężnik z Archipelagu... boże, to były naprawdę fajne pomysły. Jak czytałem gówno zwane Eragonem to mi się scyzoryk otwierał w kieszeni. Dlaczego wspominam? Kto przeczytał ten będzie wiedział.

Twitch, sądzę, że Lorgan miał na myśli Fantasy....fantasy... nie Sci-Fic, przynajmniej nie z punktu widzenia lat '30-'70 gdzie terminy te nie były rozróżniane. Metro to raczej bardzo prawdopodobne sci-fic.

Czytanie Fantasy porzuciłem dawno-oo temu by mieć więcej czasu na literaturę historyczną (nie tak ambitną jak czyta Starke ale zawsze znajdzie się coś wartościowego co wprowadzi coś do mojego życia)Jak jednak sięgnę pamięcią i się postaram to uda mi się wspomnieć kilka pozycji.

Z przykrością stwierdzam, że niestety pomimo całej komeryyyy ostatnich lat G.R.R. Martin stworzył coś co śmiało można nazwać arcydziełem. Przeczytanie gry o tron zajęło mi aż 14 lat ale warto było bo cykl przejdzie do legendy tak samo jak LotR. Szkoda, że w pamięci wielu osób za sprawą HBO...

Nienawidzę pieprzonej mody XX wieku na yebane wampiry. Kroniki, pamiętniki, pedałkowate dzienniki czy inne gniotbooki to w moich oczach zbrodnia przeciwko ludzkości. Jeśli jednak zatrzymać się przy temacie to Anne Rice i jej "Wywiad..." oraz Bram Stoker "Dracula" to pozycje, które warto mieć na półce a i o dziwo coś sobą prezentują.

Z polskiej fantasy będzie troszkę gorzej. Mam całego Maderdina, który okazał się najgorszą, niekonsekwentną pulpą jaką tylko można sobie wyobrazić. Z wiedźmina uznaje tylko "Miecz..." i "Ostatnie", Kossakowskiej nie trawie w chu... Ćwiek się wypalił dość szybko... wspaniałe wrażenia zostawił tylko Mortka i absolutnie fenomenalna trylogia o Gastonie de Baideaux "Miecz i Kwiaty". Jak na złość byłaby to rewelacyjna powieść historyczna, która została zepsuta paroma wątkami fantastycznymi.

"Chmara Wróbli" napisana przez Takashi Matsuoka tez jest raczej powieścią historyczną osadzonej w XIX w japonii, w której przeplata się zdolność jasnowidzenia, co nadaje jej delikatnego motywu fantasy. Polecam wam te książkę - tak by przeczytać coś naprawdę solidnego.

Oczywiście potężną pozycją z dziedziny horroru zawsze będzie "Szepcący w ciemności" czyli tak zwany "zew cthulhu" H P Lovecrafta. Swoją droga jeżeli idzie o tego autora to obowiązkowo jeszcze "Reanimator"

Pozwolę sobie już nie umieszczać na liście Harryego Pottera pani rowling oraz opowiadań Edgara Allana Poe.

Na koniec zahaczając jeszcze o Sci-Fic to oczywiście cyberpunk Gibsona oraz praktycznie wszystko co wyszło z pod ręki Philipa Dicka. Jeżeli chodzi o tego ostatniego... był jak Genkaku xD kompletnie nie potrafił pisać ale miał pomysły, które kładły samego Juliusza Verne'a.



Ostatnio zmieniony przez Kalamir 14-08-2013, 16:28, w całości zmieniany 1 raz  
   
Profil PW
 
 

Odpowiedz  Dodaj temat do ulubionych



Strona wygenerowana w 0,16 sekundy. Zapytań do SQL: 15