177 odpowiedzi w tym temacie |
*Lorgan |
#1
|
Administrator Exceeder
Poziom: Joutei
Stopień: Taichou
Posty: 3209 Wiek: 38 Dołączył: 30 Paź 2008 Skąd: Warszawa
|
Napisano 01-06-2011, 09:33 [Azyl] Dryfujący bar "Tonący Szczur"
|
Cytuj
|
Zasady korzystania z Azylu
Status: Profanum
Poziom: 0
"Tonący Szczur" to podła speluna umieszczona na rozlatującej się barce, zacumowanej w przystani małego i zamulonego jeziora Bainar w południowo-wschodnim Silranie.
Wewnątrz znajduje się jedna, niska i zwykle zadymiona sala, w której nieregularnie porozstawiano lekko zbutwiałe stoliki i krzesła. Często przyłazi tam najróżniejszego rodzaju syf społeczny, zaś jedyna muzyka dobywa się ze starego radia przy północnym oknie.
Czarnowąsy i łysy barman Tom często przestrzega nowych gości o klątwie ciążącej na tym miejscu. Wedle legendy, wojownicze plemię barbarzyńców, które wiele setek zim temu wędrowało przez Bainar utonęło podczas próby podróży przez lód. Teraz może i jezioro już nie zamarza, ale za to żyje w nim całe stado topielców z dawnych czasów, które tylko czekają na gości pałających żądzą krwi, żeby zaciągnąć ich w głębiny i uczynić jednymi ze swoich.
Menu:
- Chrzczone piwo (podawane bohaterom z Douriki poniżej 1000)
- Normalne, choć wciąż nie najlepsze piwo (podawane twardzielom od 1000 Douriki)
- Mulisty Rum (lokalny specjał, nadający się dla postaci mających co najmniej 2 Witalności, liczone z Douriki)
- Pachnąca golonka (pachnie zgnilizną i nawet pies by się po niej porzygał) |
Hit dirt, shake tree, split sky, part sea.
Poprawna polszczyzna | Wiedza dla ludu | Odpowiedź na Twoje pytanie |
|
|
|
^Coyote |
#2
|
Komandor
Poziom: Genshu
Stopień: Shinobi Bushou
Posty: 669 Wiek: 35 Dołączył: 30 Mar 2009 Skąd: Kraków
|
Napisano 02-06-2011, 13:57
|
Cytuj
|
Wszedłem na barkę , trącając ramieniem jakiegoś pijanego gościa.
- Uważaj jak łazisz! - Krzyknął.
Spojrzałem na niego spod kaptura i szybko zrozumiał, że nie powinien mnie zaczepiać. Razem z jakimś kolegą błyskawicznie spieprzyli w bliżej nieznanym kierunku.
- Nagijczycy. - Pokiwałem głową na boki.
Lokal prezentował się bardziej obskurnie niż najgorszy ishimski rynsztok .. a to naprawdę wiele znaczyło. Zająłem pusty stolik przy oknie i zamówiłem piwo, zaciekawiony czy spotkam tu kogoś ciekawego. |
"No somos tan malos como se dice..."
"Nie jesteśmy tacy źli jak się o nas mówi..."
|
|
|
|
»Insoolent |
#3
|
Zealota
Poziom: Wakamusha
Stopień: Gunjin
Posty: 195 Wiek: 33 Dołączyła: 20 Gru 2009 Skąd: Olsztyn, Warszawa
|
Napisano 02-06-2011, 19:25
|
Cytuj
|
Wchodząc na barkę przystanęłam, aby się jeszcze zastanowić, czy aby na pewno to dobre miejsce na chwilę rozmyślań. Machnęłam ręką i wstąpiłam do "lokalu". Usiadłam przy stoliku niedaleko jakiegoś kolesia w kapturze. Nie wyglądał na osobę, która chciałaby wszczynać bójki. Zakryta twarz oznaczała chyba, że chce posiedzieć w spokoju. Zamówiłam piwo może nie najlepszej jakości, ale zawsze to alkohol. Sączyłam je powoli, zatapiając się we własnych myślach. |
bo ja też chcę mieć posty przedzielane kreską ! |
|
|
|
^Coyote |
#4
|
Komandor
Poziom: Genshu
Stopień: Shinobi Bushou
Posty: 669 Wiek: 35 Dołączył: 30 Mar 2009 Skąd: Kraków
|
Napisano 03-06-2011, 12:29
|
Cytuj
|
Siedziałem zamyślony kilkanaście minut , aż do baru weszła jakaś kobieta. To było oczywiste , że nie pasowała do tego miejsca : smukła , czysta i .. obca. Usiadła sama , całkiem niedaleko mnie. Czyżby była z Nag? Nie, jej spojrzenie nie było wystarczająco opanowane. Zdałem sobie sprawę , że nie tylko ja ją obserwuję ale i ona mnie.
- No tak - pomyślałem. - Chyba ja też nie wyglądam na tubylca. |
"No somos tan malos como se dice..."
"Nie jesteśmy tacy źli jak się o nas mówi..."
|
|
|
|
»Insoolent |
#5
|
Zealota
Poziom: Wakamusha
Stopień: Gunjin
Posty: 195 Wiek: 33 Dołączyła: 20 Gru 2009 Skąd: Olsztyn, Warszawa
|
Napisano 03-06-2011, 14:26
|
Cytuj
|
Chciałam spokojnie pomyśleć, a tu klops. Facet, który sprawiał początkowo wrażenie nieszukającego problemów, wlepiał we mnie gały. Pierwszy raz w życiu widział kobietę, czy co? Wpatrywałam się w niego, z nadzieją, że może moje spojrzenie go speszy, jednak na darmo. Jeśli wieśniak chce wgapiać się w laski, niech kupi sobie pisemko z gołymi babami. Powoli zaczynałam tracić cierpliwość. Albo niech przestanie wlepiać we mnie gały, albo zasadzę mu kopa. |
bo ja też chcę mieć posty przedzielane kreską ! |
|
|
|
^Coyote |
#6
|
Komandor
Poziom: Genshu
Stopień: Shinobi Bushou
Posty: 669 Wiek: 35 Dołączył: 30 Mar 2009 Skąd: Kraków
|
Napisano 03-06-2011, 16:33
|
Cytuj
|
Dziewczyna wyraźnie robiła się coraz bardziej zdenerwowana. Chyba nie podobało jej się , że nasze spojrzenia się spotkały. Postanowiłem ją trochę sprowokować i przekonać się o jej zamiarach.
- Jakiś problem? - Zapytałem spokojnie i upiłem łyk słabego piwa. - A może mam coś na twarzy? |
"No somos tan malos como se dice..."
"Nie jesteśmy tacy źli jak się o nas mówi..."
|
|
|
|
»Insoolent |
#7
|
Zealota
Poziom: Wakamusha
Stopień: Gunjin
Posty: 195 Wiek: 33 Dołączyła: 20 Gru 2009 Skąd: Olsztyn, Warszawa
|
Napisano 03-06-2011, 19:57
|
Cytuj
|
Zadziałało. W końcu się odezwał.
- "Jakiś problem?" - zacytowałam jego słowa. - Zacząłeś się we mnie wgapiać i to ja mam mieć jakiś problem?
Sięgnęłam po swoje piwo i odwróciłam się do niego plecami. Jak chce podziwiać widoczki, to niech zadowoli się kręgosłupem. Palant.
Po chwili jednak przyszła mi do głowy ciekawa myśl. Czemu by się nie zabawić? Zerknęłam na zakapturzonego kolesia jeszcze raz i puściłam do niego oczko. |
bo ja też chcę mieć posty przedzielane kreską ! |
|
|
|
»Twitch |
#8
|
Yami
Poziom: Wakamusha
Posty: 1053 Wiek: 35 Dołączył: 08 Maj 2009
|
Napisano 03-06-2011, 19:58
|
Cytuj
|
Na pokład ,,Tonącego Szczura" wkroczył Twitch. Po przekroczeniu progu tej dryfującej speluny zaczął się zastanawiać dlaczego coś takiego jeszcze pływa i po jaką cholerę przylazł do takiego miejsca Coyote. To do niego miał sprawę czarnowłosy chłopak, więc nie oglądając się specjalnie ruszył w jego stronę. |
Little hell. |
|
|
|
»Matheo |
#9
|
Rycerz
Poziom: Wakamusha
Stopień: Gunjin
Posty: 169 Wiek: 35 Dołączył: 11 Paź 2010 Skąd: Szczecin
|
Napisano 03-06-2011, 20:32
|
Cytuj
|
- Oni chyba sobie kpią - klął pod nosem Brown - "Pójdziesz do Tonącego Szczura, może trafisz na jakiś ciekawy trop" - przedrzeźniał słowa przełożonego. - Ciekawe na co ja się mogę tam natknąć poza kiłą rzeżączką i chrzczonym piwem
Wysoka postać otworzyła powali drzwi do lokalu. Te z okropnym jękiem zaczęły skrzypieć. Mężczyzna, który przekroczył próg speluny miał na sobie wojskowe bojówki i obszerną bluzę z wielkim kapturem w podobnych barwach. Kaptur miał naciągnięty na głowę także niemożliwym było dostrzeżenie jego twarzy. Na pierwszy rzut oka można było wziąć go za jakiegoś lokalnego oprycha. Jednak elegancki zegarek na ręce jakoś nie pasował do tego profilu, no chyba że zabił jakiegoś zbłąkanego bogacza. Nagijczyk powoli zbliżył się do barmana. Jego powolne ospałe kroki były pełne gracji, kto by pomyślał, że jest on tak piekielnie szybki. Nowo przybyły zamówił najtańsze piwo, by wpasować się w klimaty tego plebejskiego przybytku, a następnie gdy otrzymał zamówiony trunek sidał na jakimś losów wybrany krześle pił piwo i przysłuchiwał się dokładnie rozmową bywalców.
____________
Prosiłbym by jeżeli ktoś będzie "używał mojej postaci nie widział jej twarzy, a ponadto nie zrzucał kaptura |
Granatowo Bordowy Świat W Naszych Głowach Od Najmłodszych Lat.... |
Ostatnio zmieniony przez Matheo 03-06-2011, 21:00, w całości zmieniany 4 razy |
|
|
|
^Coyote |
#10
|
Komandor
Poziom: Genshu
Stopień: Shinobi Bushou
Posty: 669 Wiek: 35 Dołączył: 30 Mar 2009 Skąd: Kraków
|
Napisano 03-06-2011, 21:03
|
Cytuj
|
Pokręciłem głową z niedowierzaniem i oparłem głowę na dłoni.
Nie mam ochoty na kokieterię - stwierdziłem. - Ale później możemy skoczyć w ustronne miejsce, jak masz ochotę.
Zobaczyłem, jak próg przekroczył mój znajomy krajanin , Twitch. Nogą odsunąłem mu krzesło i machnąłem do barmana, żeby dostarczył kolejne piwo.
- Co cię sprowadza? - Przywitałem gościa pytaniem. - Nie sądziłem , że lubisz nagijski klimat. |
"No somos tan malos como se dice..."
"Nie jesteśmy tacy źli jak się o nas mówi..."
|
|
|
|
| Strona wygenerowana w 0,12 sekundy. Zapytań do SQL: 12
|