Sorata, przestań kozaczyć i mnie prowokować bo na razie wiele nie osiągnąłeś a przed tobą jeszcze horda lepszych fighterów i postaci w ogóle. Ważyć i mierzyć się z tobą będę jak gdzieś dojdziesz (co przy twoim tempie pewnie nastąpi kiedy już emerytura na dobre mi w krew wejdzie). Fajnie, że masz wymówkę na każdą okazję, ale może dla odmiany poszedł byś zrobić coś ze swoją postacią. Chyba masz jeszcze kilka rzeczy do osiągnięcia i nauczenia a z marudzenia nie widziałem skilli.
Moja wina, że jesteś tak podatny na zaczepki? Możesz się uspokoić - ja się z Tobą mierzyć nie chcę. Brakuje mi Twojej aktywności i tyle - niezależnie od poziomu jakiejkolwiek postaci. Co ci po wszechpotężnym kozaku, jak zostawiłeś go na zakurzonej już półce? Ale cieszę się, że tak to odebrałeś. Bo to oznacza, że co byś nie burczał, jednak coś osiągnąłem