*Lorgan |
#1
|
Administrator Exceeder
Poziom: Joutei
Stopień: Taichou
Posty: 3209 Wiek: 38 Dołączył: 30 Paź 2008 Skąd: Warszawa
|
Napisano 29-12-2019, 01:12 Kengan Omega
|
Cytuj
|
Zupełnie niespodziewanie, moja ulubiona manga ostatnich lat doczekała się adaptacji anime oraz kontynuacji. Na tę ostatnią wpadłem dopiero wczoraj. Fabuła i styl rysunków utrzymały poziom - wciąż są fenomenalne. Niestety zmianie uległ główny bohater, ponieważ w kanonie historii Ohma uznawany jest teraz za martwego. Zamiast niego i Kazuo, mamy mowy duet: Ryuki i Koga.
Na tę chwilę wyszło 45 rozdziałów. Ramy fabularne są bardzo podobne - nadchodzący, wielki turniej, sekretną organizację o nieznanych motywach i trochę wtrąceń o "The Inside". Jest prosto i fajnie. Prym jak zwykle wiodą walki i ci, którzy je toczą. A jest ich sporo - mamy powrót wielu znanych twarzy, nowych debiutantów oraz całą listę "gladiatorów" z organizacji, która będzie starała się o dominację w świecie podziemnych walk - Purgatory.
Polecam. |
Hit dirt, shake tree, split sky, part sea.
Poprawna polszczyzna | Wiedza dla ludu | Odpowiedź na Twoje pytanie |
|
|
|
»Sorata |
#2
|
Yami
Poziom: Genshu
Posty: 1471 Wiek: 39 Dołączył: 15 Gru 2008 Skąd: TG
|
Napisano 31-12-2019, 11:11
|
Cytuj
|
Znalazłem ten tytuł już kilka miesięcy temu i od tego czasu śledzę go na bieżąco. Nie wywołuje we mnie tych emocji co oryginał. Jest mniej dynamiczny i walki wydają mi się gorsze. Ma to swoje usprawiedliwienie, ale i tak wyczekuję niecierpliwie kolejnego turnieju. |
Kryteria oceny walk: Klimat 4/10 Mechanika 3/10 Warsztat 3/10. W razie wątpliwości - konsultuj. Pomoc: https://tenchi.pl/viewtopic.php?p=17457#17457 |
|
|
|
*Lorgan |
#3
|
Administrator Exceeder
Poziom: Joutei
Stopień: Taichou
Posty: 3209 Wiek: 38 Dołączył: 30 Paź 2008 Skąd: Warszawa
|
Napisano 01-01-2020, 16:20
|
Cytuj
|
Sorata, zauważ że do tej pory mieliśmy tylko do czynienia z walkami o bardzo niskim profilu. Podobnie było na początku Ashury. Natomiast zgodzę się, że akcje Ryukiego emocjonują znacznie mniej niż Ohmy.
Pozdr. |
Hit dirt, shake tree, split sky, part sea.
Poprawna polszczyzna | Wiedza dla ludu | Odpowiedź na Twoje pytanie |
|
|
|
»Dann |
#4
|
Rycerz
Poziom: Ikkitousen
Stopień: Fukutaichou
Posty: 498 Wiek: 27 Dołączył: 11 Gru 2011 Skąd: Warszawa
|
Napisano 01-01-2020, 19:37
|
Cytuj
|
Akurat Omegę czytam właściwie od momentu, jak przetłumaczone było z 5 rozdziałów ^^ Nie jest tak ekscytująca, jak turniej z Ashury, ale podoba mi się znacznie bardziej, niż początki oryginału. Koga na początku był cholernie irytujący, ale z czasem się do niego przekonałem - miło, że autor przedstawia też bardziej "ludzkie" postaci, niż znane już nam potwory pokroju Wakatsukiego czy Raiana. Podoba mi się rozwój intrygi, znacznie większy nacisk na Worma, wcześniej mi tego brakowało.
W tygodniu czekam tylko na dwa tytuły z tak wielkim oczekiwaniem, jak na Kengan Omega, a jest ono większe niż kiedyś na "wielką trójcę" |
What's dann cannot be undann ( ͡° ͜ʖ ͡°) |
|
|
|
»Sorata |
#5
|
Yami
Poziom: Genshu
Posty: 1471 Wiek: 39 Dołączył: 15 Gru 2008 Skąd: TG
|
Napisano 02-01-2020, 19:59
|
Cytuj
|
Cytat: | Sorata, zauważ że do tej pory mieliśmy tylko do czynienia z walkami o bardzo niskim profilu. Podobnie było na początku Ashury. Natomiast zgodzę się, że akcje Ryukiego emocjonują znacznie mniej niż Ohmy.
Pozdr. |
Tego uczucia świeżości właśnie brakuje mi najbardziej. Mimo, że osadzone w tym samym świecie, Omega zdaje się podążać dokładnie tym samym schematem. Nie kładę kreski, ale jednak jakiś zawód pozostaje.
Podpisuję się również pod obserwacjami Danna. Chociaż podoba mi się skrótowe przedstawienie późniejszych losów uczestników pierwszego turnieju kengan. |
Kryteria oceny walk: Klimat 4/10 Mechanika 3/10 Warsztat 3/10. W razie wątpliwości - konsultuj. Pomoc: https://tenchi.pl/viewtopic.php?p=17457#17457 |
|
|
|
*Lorgan |
#6
|
Administrator Exceeder
Poziom: Joutei
Stopień: Taichou
Posty: 3209 Wiek: 38 Dołączył: 30 Paź 2008 Skąd: Warszawa
|
|
|
|
»Dann |
#7
|
Rycerz
Poziom: Ikkitousen
Stopień: Fukutaichou
Posty: 498 Wiek: 27 Dołączył: 11 Gru 2011 Skąd: Warszawa
|
Napisano 03-01-2020, 02:09
|
Cytuj
|
W turnieju przecież używał jedynie brutalnej siły i wrodzonych zdolności - Kure słynie jednak ze swoich technik, których Raian jest ekspertem, a jednak wcale ich nie stosował. Nie bez powodu był jednym z głównych pretendentów do wygrania turnieju.
Mam wielką nadzieję, że wróci w Omega. Wcale bym się nie zdziwił, gdyby został reprezentantem Purgatory. Chciałbym zobaczyć jego walkę z Rihito, szczególnie po łazienkowym upokorzeniu |
What's dann cannot be undann ( ͡° ͜ʖ ͡°) |
|
|
|
*Lorgan |
#8
|
Administrator Exceeder
Poziom: Joutei
Stopień: Taichou
Posty: 3209 Wiek: 38 Dołączył: 30 Paź 2008 Skąd: Warszawa
|
|
|
|