Przyznaje, że czekam na Aquamana. Pójdę też na Shazama. No ale Aquaman albo uratuje to uniwersum albo je pogrąży, wiec wszystkiego dowiemy się już za kilka tygodni.
Jesteś już po seansie? I co dalej z uniwersum DC według ciebie? Jest co ratować?
Wiesz co...pisałem długiego posta z uzasadnieniem. Skasowałem. Odpowiem po prostu: Niespecjalnie.
Film to wręcz plagiat Thor: Ragnarok. Jest zlepkiem całej masy elementów, które do siebie nie pasują. Lepszy przeciętniak, dzieciakom się podoba. Ja bym w to nie brnął dalej. Szkoda czasu.
Obejrzałem Aquamana i Shazama. Oba filmy to niezłe średniaki oczko wyżej od typowego origin story z Marvela. Jeżeli Birds of Prey (polskie tłumaczenie tytułu jest głupawe, wiec będę używał oryginału) okaże się równie niezłe, to powolutku wyłoni się zalążek niezłego uniwersum. Ciekawe, że filmy o bardzo znanych superbohaterach nie wyszły DC tak samo dobrze, jak o tych zazwyczaj pomijanych. Obejrzałbym coś o Martian Manhunterze (niech tylko zmienią imię ) albo o Nightwingu. Szczerze powiedziawszy, czekam również na nowego Batmana z Robertem Pattisonem, chociaż nie wiem jeszcze, czy będzie on częścią DCU.