Tenchi PBF   »    Rekrutacja    Generator    Punktacja    Spis treści    Mapa    Logowanie »    Rejestracja


Witch Hunter
 Rozpoczęty przez »Sorata, 12-07-2016, 17:46

1 odpowiedzi w tym temacie
»Sorata   #1 
Yami


Poziom: Genshu
Posty: 1471
Wiek: 39
Dołączył: 15 Gru 2008
Skąd: TG
Cytuj
Świat zawsze był targany wojnami. Od plemiennych potyczek, po starcia całych nacji. Jedyną gorszą rzeczą, która mogła by nas spotkać, jest konflikt z istotami, których potęga dalece przekracza ludzkie możliwości. Dla Tashy Godspella, taki właśnie świat to codzienność. Wiedźmy zaatakowały kilka lat wcześniej, bez problemów zasiewając panikę w sercach ludzi. W desperacji powołano zakon (tytułowych) Łowców Czarownic, który zrzeszać miał najsilniejszych przedstawicieli ludzkości i bronić innych przed zakusami władających magią potworów. Jako jeden z Łowców, Tasha poluje na każdy przejaw magii, a dzięki nieprzeciętnym umiejętnościom radzi sobie całkiem dobrze.
W zakonie zresztą każdy orze jak może. Technologia łączy się z chi, a niektórym łowcom udaje się również wykorzystać manę do zaklęć.
Manhwa przesycona jest tajemnicami. Pytania: "Kto, z kim?", "kogo" i "dlaczego" są motywem praktycznie każdego rozdziału. I o dziwo, nie tylko główny bohater wiedzie prym w tej materii. Postaci poboczne dostają bardzo dużo czasu na kartach powieści i nierzadko mają za sobą historię nie mniej ciekawą niż ta, która uczyniła z Godspella asocjalnego marudę. Niewiele wiadomo też o samych wiedźmach, a szczególnie o planach czterech najpotężniejszych, których imiona pochodzą od stron świata. Praktycznie cały czas trzeba czytać uważnie, żeby łapać drobne informacje przemycane w wydarzeniach.
Tłem fabularnym jest na pierwszy rzut oka średniowiecze, ale potem pojawiają się pociągi, broń automatyczna, a niektóre zaklęcia przypominają futurystyczne lasery. Wiem, że brzmi to jak przysłowiowy "misz-masz", ale bardzo przypadł mi ten zabieg do gustu.
Również wykonanie warstwy graficznej jest bardziej niż zadowalające, chociaż irytuje mnie duża ilość postaci przypominających dzieci. Sam zdecydowanie preferuję bardziej realistyczne rysunki.
Ode mnie 8/10


Kryteria oceny walk: Klimat 4/10 Mechanika 3/10 Warsztat 3/10. W razie wątpliwości - konsultuj. Pomoc: https://tenchi.pl/viewtopic.php?p=17457#17457
Ostatnio zmieniony przez Sorata 13-07-2016, 07:09, w całości zmieniany 1 raz  
   
Profil PW Email
 
 
»Shadow   #2 
Yami


Poziom: Wakamusha
Posty: 251
Wiek: 28
Dołączył: 28 Maj 2015
Skąd: Zagłębie kabaretowe
Cytuj
Kiedy zacząłem czytać Witch Hunter, wydawało mi się, że to będzie tania podróbka D. Gray Mana. Główny bohater (Tasha Godspell) był jak Allen Walker z chipem na ramieniu. Nawet mundury WH wyglądały jak stroje egzorcystów.

Ale w pewnym momencie dostrzegłem, że jest to kompletnie inna historia. Łowcy polujący na czarownice (W tym aspekcie wydaje się trochę jak Soul Eater). Wszyscy oni są częścią organizacji WH, przeciwnej wiedźmom, które są skłonne do dominacji nad światem. Oznacza to, że zobaczymy walki, broń, eksplozje, święconą wodę, misje itp.

To jest taka manga, która jest... w pewien sposób zabawna. Mimo że wygląda na to, że coś jest nie tak, jest w tym coś, co sprawia, że chcesz to czytać dalej.

Jest w tym dużo typowości. Dobra organizacja przeciwko złemu. Nadużyty motyw egzorcystów. Ale to nie czyni tej mangi mniej przyjemnej. Nie coś, co bym czytał, gdybym chciał mieć mięsistą, jedyną w swoim rodzaju historię, ale coś, co przeczytam (bo jeszcze jestem w trakcie) dla zabawy.

7/10


W więziennej rozpaczy...
   
Profil PW Email
 
 

Odpowiedz  Dodaj temat do ulubionych



Strona wygenerowana w 0,05 sekundy. Zapytań do SQL: 14