12 odpowiedzi w tym temacie |
»Sorata |
#11
|
Yami

Poziom: Genshu
Posty: 1471 Płeć: Mężczyzna
Wiek: 39 Dołączył: 15 Gru 2008 Skąd: TG
|
Napisano 03-12-2014, 16:19
|
Cytuj
|
Jeśli ktoś jest zainteresowany - powstała bezpośrednia kontynuacja "Baki: Son of Ogre" o tytule Baki Dou. Motywem przewodnim póki co jest fakt, że po "zwycięstwie" z tatą Baki jest coraz bardziej znudzony. |
Kryteria oceny walk: Klimat 4/10 Mechanika 3/10 Warsztat 3/10. W razie wątpliwości - konsultuj. Pomoc: https://tenchi.pl/viewtopic.php?p=17457#17457 |
|
|
|
*Lorgan |
#12
|
Administrator Exceeder

Poziom: Joutei
Stopień: Taichou
Posty: 3209 Płeć: Mężczyzna
Wiek: 38 Dołączył: 30 Paź 2008 Skąd: Warszawa
|
Napisano 03-12-2014, 16:29
|
Cytuj
|
Sorata napisał/a: | Jeśli ktoś jest zainteresowany - powstała bezpośrednia kontynuacja "Baki: Son of Ogre" o tytule Baki Dou. Motywem przewodnim póki co jest fakt, że po "zwycięstwie" z tatą Baki jest coraz bardziej znudzony. |
To tylko niemrawy wstęp, ale na horyzoncie już widać potencjalnego oponenta - klon pewnego historycznego wymiatacza
Baki Son of Ogre zakończyło się bardzo miałko. Finałowa walka była jedną z najsłabszych i najmniej dynamicznych w całej mandze. Mam nadzieję, że ta tendencja nie zostanie podtrzymana w Dou.
Pozdr. |
Hit dirt, shake tree, split sky, part sea.
Poprawna polszczyzna | Wiedza dla ludu | Odpowiedź na Twoje pytanie |
|
|
|
»Sorata |
#13
|
Yami

Poziom: Genshu
Posty: 1471 Płeć: Mężczyzna
Wiek: 39 Dołączył: 15 Gru 2008 Skąd: TG
|
Napisano 29-04-2015, 12:16
|
Cytuj
|
Cytat: | To tylko niemrawy wstęp, ale na horyzoncie już widać potencjalnego oponenta - klon pewnego historycznego wymiatacza |
Widzę, że pomysły się nie zmieniły... Następny w kolejności będzie kosmita.
Cytat: | Baki Son of Ogre zakończyło się bardzo miałko. Finałowa walka była jedną z najsłabszych i najmniej dynamicznych w całej mandze. |
Byłem zaskoczony, że Ogr więcej nagadał się przy Bakim niż przez pozostałe trzydzieści tomów.
Tendencja niestety jest podtrzymana. Klon okazał się kolejnym, bardzo standardowym superkoksem, a pierwsze starcie z Bakim przypomina walki jeszcze z czasów areny. Ucieszyła mnie za to drobna wstawka z Hanayamą. Nowa saga jest słabiutka, a znudzenie głównych postaci udzieliło się również mi.
Edit:
Nie podoba mi się kreowanie historycznego Musashiego na niewyobrażalne monstrum. Już wcześniej były takie momenty w Bakim (Muhhamad Ali), ale po walce z Yujiro to już trochę przesada. Pokonał Bakiego bo był szybszy niż pół sekundy - kropka. W takim razie czemu w ogóle autor umieszcza postaci drugoplanowe w mandze? Przecież ich użyteczność skończyła się długo przed finałem Son of Ogre. |
Kryteria oceny walk: Klimat 4/10 Mechanika 3/10 Warsztat 3/10. W razie wątpliwości - konsultuj. Pomoc: https://tenchi.pl/viewtopic.php?p=17457#17457 |
|
|
|
|