Jestem sądzony. I tak powinno być. Dobrowolnie oddałem się w ręce władzy, aby nikt nie mógł powiedzieć, że kara nie dosięgnie winnego. Nie żałuję tego co zrobiłem, ale nasza sytuacja nie pozwala na półśrodki. W tym kotłującym się pod powierzchnią świata wojennym chaosie powinien znaleźć się ktoś, kto nie drgnie pod naporem. I to my, ukryci przed wzrokiem szaraczków, jesteśmy taką zaporą. Więc kiedy surowo wyglądający sędzia wyczytuje imię, które podałem, dumnie stawiam krok naprzód.
Rutynowa misja za granicami kraju. Jedziesz szybko ale spokojnie, nie spuszczając oka z czarnego lincolna paręnaście metrów przed tobą. Nagle śledzony samochód gwałtownie skręca w lukę na pasie obok i zjeżdża do skrętu. Natychmiast próbujesz wykonać bliźniaczy manewr ale spóźniasz się o ułamki sekund. Trzask, wycie dartych blach i zewsząd dobiegający skowyt klaksonów. Wywołałeś/aś karambol, w którym zginęły 2 osoby, a 5 kolejnych jest rannych. Unieruchomiony/a w samochodzie czekasz spokojnie na przyjazd policji.
Wymagania:
• Sporządź opowiadanie, w którym bronisz się na sali sądowej. Musi ono liczyć co najmniej 7,000 znaków.
• Tylko jeden bohater nie pochodzący z Sanbetsu może podjąć się tego Ninmu. Obowiązuje zasada "kto pierwszy, ten lepszy".
• Jeśli tekst nie pojawi się 7 dni po zgłoszeniu zamówienia, rezerwacja zostanie usunięta i kolejna osoba będzie mogła spróbować swoich sił.