Tenchi PBF   »    Rekrutacja    Generator    Punktacja    Spis treści    Mapa    Logowanie »    Rejestracja


Nowe strony m&a
 Rozpoczęty przez Art, 27-01-2012, 15:24

43 odpowiedzi w tym temacie
Art   #1 


Posty: 10
Wiek: 38
Dołączył: 07 Lis 2010
Cytuj
hello hello hello.
Tak mnie jakoś naszło na ten temat a w zasadzie pytanie
po rozmowie z oxem ;)

W sumie to nawet troche sarkastyczne ;)

Jak tam Wasze strony m&a ? (dawni userzy kage chyba wiedza o czym pisze ;) )

Tyle tego miało powstać, tylu specjalistów, jeden lepszy od drugiego i co z tego wszystkiego wyszło? Bo wydaje mi się że nie wiele...
Wychodzi na to że umiecie tylko krytykować, gorzej coś zrobić.
Czarek, Cycu, Grochu, Kalamir, Pit, SoF i wielu wielu innych a dobrych stron m&a jak na lekarstwo... tenchi tez chyba raczej słabo patrząc na ilość postów.

co się dzieje ? ;)


hahah
   
Profil PW Email
 
 
*Lorgan   #2 
Administrator
Exceeder


Poziom: Joutei
Stopień: Taichou
Posty: 3209
Wiek: 38
Dołączył: 30 Paź 2008
Skąd: Warszawa
Cytuj
Cóż, o Tenchi chyba nie trzeba się szczególnie rozpisywać, bo właśnie na jego łamach rozgrywa się ta dyskusja. Strona istnieje już 5 lat i mimo ostatniego spadku ilości postów nie myślę o jej zamknięciu. Wręcz przeciwnie, po ustabilizowaniu sytuacji zawodowej mam mnóstwo nowych pomysłów, które zamierzam realizować - dla siebie i innych. Przede wszystkim marzę o zrealizowaniu konkursu, który zapowiadałem na święta. Co z tego wyjdzie, pokaże czas. Ja jestem z natury optymistą, więc nie obawiam się specjalnie ;)

Co do reszty, mam mieszane pojęcie. Losy Czarka i Krzyśka są mi zupełnie obce. Nie zdziwiłbym się, gdyby egzystowali sobie sprawnie na jakimś forum. Może ich zapał się wypalił, albo masz rację i nie dali rady. Nie wiem, ale także nie szydzę. Przez lata wiele się może zmienić - na przykład zainteresowania.
Projekt Kalamira zapowiadał się bardzo dobrze, zwłaszcza od strony technicznej (choć nie pamiętam nawet, jak się nazywał xD). Zauważyłem kiedyś, że wchłonęli jakąś inną społeczność. Koniec końców, coś jednak nie wypaliło i strona wygasła. Sam Kalamir wciąż udziela się tutaj, więc jest szansa, że opowie więcej na ten temat.
Grocha nie kojarzę z żadnym szczególnym miejscem, poza Gotei Shouto. Może się teraz pomylę, ale on chyba nie był twórcą tamtego miejsca. Teraz jest tutaj, podobnie jak Kalamir, więc jak powyżej, liczę na trochę więcej szczegółów :DD
Co do Pita... To on chyba ma najmniejsze problemy z nas wszystkich. Widać go na wielu adresach, gdzie prężnie wypisuje, co mu do głowy wpadnie.

Pozdrawiam.


Hit dirt, shake tree, split sky, part sea.

Poprawna polszczyzna | Wiedza dla ludu | Odpowiedź na Twoje pytanie
   
Profil PW Email WWW Skype
 
 
»Kalamir   #3 
Yami


Poziom: Genshu
Posty: 1033
Wiek: 36
Dołączył: 21 Lut 2009
Cytuj
Lorgan napisał/a:
Projekt Kalamira zapowiadał się bardzo dobrze, zwłaszcza od strony technicznej (choć nie pamiętam nawet, jak się nazywał xD). Zauważyłem kiedyś, że wchłonęli jakąś inną społeczność. Koniec końców, coś jednak nie wypaliło i strona wygasła. Sam Kalamir wciąż udziela się tutaj, więc jest szansa, że opowie więcej na ten temat.
Serwis powstał, nawet przeszedł fuzję z inną społecznością (liczyliśmy ponad 1000 userów z czego ponad 100 aktywnych). Przeszliśmy 3 zmiany wizualne z czego mieliśmy świetną stronę na flashu, Spirit siedział noce i dnie nad serwisem.

Koniec końców pewnego dnia okazało się, że mamy po 23 lata i życie nas dogoniło. Każdy zajął się swoimi sprawami a po jakimś czasie serwis został zdjęty - żadna strata w sumie bo era takich portali przeminęła już dawno temu.

Spirit jednak na bank ma kopię, więc serwis może wrócić w każdej chwili. Tylko po co? Udowodniliśmy co mieliśmy udowodnić :) Przyjmując tok rozumowania "rywalizacja"
Art napisał/a:
Wychodzi na to że umiecie tylko krytykować, gorzej coś zrobić.
yyy....ale to MY wygraliśmy. :lol:



   
Profil PW
 
 
Art   #4 


Posty: 10
Wiek: 38
Dołączył: 07 Lis 2010
Cytuj
Kalamir napisał/a:
yyy....ale to MY wygraliśmy.

jesli przez wygraną rozumiesz słaba egzystencje bez wiekszych sukcesów
która nie przetrwała nawet 3 lat to masz racje wygraliscie ;)

Lorgan napisał/a:
Strona istnieje już 5 lat i mimo ostatniego spadku ilości postów nie myślę o jej zamknięciu. Wręcz przeciwnie, po ustabilizowaniu sytuacji zawodowej mam mnóstwo nowych pomysłów, które zamierzam realizować - dla siebie i innych

no bardzo dobrze.. jako jedyny starasz sie działać, fajnie.
a gdzie reszta mądrali ?

ale ogolnie no tak się właśnie zastanawialem z oxem, bo mimo wszystko uważam że fajnie było kiedys, szczerze brakuje mi troche tego klimatu i zreszta nie tylko mi..
a w zasadzie jakichs nowych ciekawych projektów nie widze..
( kotatsu Cracka, senpuu i co dalej ? )


hahah
Ostatnio zmieniony przez Art 28-01-2012, 12:35, w całości zmieniany 2 razy  
   
Profil PW Email
 
 
*Lorgan   #5 
Administrator
Exceeder


Poziom: Joutei
Stopień: Taichou
Posty: 3209
Wiek: 38
Dołączył: 30 Paź 2008
Skąd: Warszawa
Cytuj
Art napisał/a:
ale ogolnie no tak się właśnie zastanawialem z oxem, bo mimo wszystko uważam że fajnie było kiedys, szczerze brakuje mi troche tego klimatu i zreszta nie tylko mi..

Kalamir ma rację w tym, że stara forma forum straciła na atrakcyjności. Szczerze powiedziawszy, stało się to jeszcze za czasów Kage, kiedy cała aktywność skupiła się wokół gry. Tenchi to już przede wszystkim gra, lecz zawiera także mniej popularne, złożone forum koncentrujące się na mandze, anime i fantastyce. Nie wierzę w powrót dawnych czasów (historia ma to do siebie, że się nie cofa), ale przy odrobinie zaangażowania można stworzyć coś zupełnie nowego, co nie będzie jakością ustępowało staremu. Wciąż bardzo mi na tym zależy, dlatego cieszę się, gdy widzę starych, forumowych znajomych, którzy wpadają tu od czasu do czasu.

Pozdrawiam.


Hit dirt, shake tree, split sky, part sea.

Poprawna polszczyzna | Wiedza dla ludu | Odpowiedź na Twoje pytanie
   
Profil PW Email WWW Skype
 
 
»Kalamir   #6 
Yami


Poziom: Genshu
Posty: 1033
Wiek: 36
Dołączył: 21 Lut 2009
Cytuj
Art napisał/a:
jesli przez wygraną rozumiesz słaba egzystencje bez wiekszych sukcesów
która nie przetrwała nawet 3 lat to masz racje wygraliscie
ha ha ha xD chyba sam siebie chcesz przekonać. Ty kompletnie nie łapiesz idei. Tansei nie zdjeliśmy dlatego, że sobie z nim nie radziliśmy, że nie mieliśmy userów, zaplecza technicznego. Tego serwisu już nie ma BO MY GO już nie potrzebowaliśmy. Najzwyczajniej z niego wyrośliśmy i ruszyliśmy dalej. Pracując w wydawnictwie literackim i w Noir sur Blanc nie potrzebuje już zabawy w serwis :P SOF zaangażowany w miliony projektów, pracę i własne życie zapewne jest tego samego zdania. Zrobiliśmy co chcieliśmy zrobić, pobawiliśmy się i koniec - mission accomplished. Szkoda, że nie było komu go oddać, ale takie czasy.

A ty wyskakując teraz po kilku latach ciszy, że swoich "wychodzi na to" przypomnij sobie jak skończyło twoje dzieło. Wszyscy się od ciebie odwrócili a sam serwis gigant ssjc/kage poszedł na dno w morzu zapomnienia.

Wychodzi na to, że my skończyliśmy zabawę w pełni usatysfakcjonowani. Od początku do końca robiąc to co chcieliśmy, nie idąc na kompromisy, realizując naszą wizję :ooh:

FUCK YEAH. "It's been one hell of a ride" ale było warto.



   
Profil PW
 
 
»Grochu   #7 
Szaman


Poziom: Wakamusha
Stopień: Gunjin
Posty: 40
Wiek: 35
Dołączył: 02 Paź 2010
Skąd: Brodnica
Cytuj
Skoro już zostałem wywołany.
Lorgan napisał/a:
Grocha nie kojarzę z żadnym szczególnym miejscem, poza Gotei Shouto. Może się teraz pomylę, ale on chyba nie był twórcą tamtego miejsca. Teraz jest tutaj, podobnie jak Kalamir, więc jak powyżej, liczę na trochę więcej szczegółów :DD
Nigdy nie ukrywałem, że na szefa projektu się nie nadaję. Na GS miałem w prawdzie sędziego, jednak pełniłem rolę moderacyjną, czyli to co względnie potrafiłem. Projekt się rozpadł ze względu na spadek zainteresowania i konflikty wewnętrzne. Z końcem GS dałem sobie spokój z "poważnym" traktowaniem takich rzeczy, z resztą trochę czasy się zmieniły. Teraz po prostu chcę od czasu do czasu zawalczyć, czy ocenić czyjąś pracę nie angażując się tak bardzo.
W sumie, zastanawia mnie po co w ogóle ten temat? Od rozpadu kage minęło yy... 3 lata? Nie wiem jak wam, ale mi zostały całkiem pozytywne wspomnienia. Każdy poszedł w swoją stronę i tego typu dochodzenie jest raczej bezsensowne.

pzdr.
   
Profil PW Email WWW
 
 
»Matheo   #8 
Rycerz


Poziom: Wakamusha
Stopień: Gunjin
Posty: 169
Wiek: 35
Dołączył: 11 Paź 2010
Skąd: Szczecin
Cytuj
Grochu napisał/a:
W sumie, zastanawia mnie po co w ogóle ten temat? Od rozpadu kage minęło yy... 3 lata? Nie wiem jak wam, ale mi zostały całkiem pozytywne wspomnienia. Każdy poszedł w swoją stronę i tego typu dochodzenie jest raczej bezsensowne.


Amen Bracie...

Art napisał/a:
co z tego wszystkiego wyszło? Bo wydaje mi się że nie wiele...


Art napisał/a:
a gdzie reszta mądrali ?


Powiem tak nie widzę sensu tego tematu, bo.... chyba jesteśmy trochę za starzy na to by wyjeżdżać teraz z żalami. Powiem tylko tyle, że gdyby to jeszcze było parę miesięcy od upadku Kage, odejścia kolejnych ludzi, ale to już lata..... Jaki jest sens szukania taniej dramy i wylewania goryczy?



Kalamir napisał/a:
Ty kompletnie nie łapiesz idei. Tansei nie zdjeliśmy dlatego, że sobie z nim nie radziliśmy, że nie mieliśmy userów, zaplecza technicznego.


AT działało sprawnie i nawet ja tam popisałem posty przez chwilę (parę tygodni, miesięcy łoteva). Nawet ściągnąłem tam Grocha...

Kalamir napisał/a:
Najzwyczajniej z niego wyrośliśmy i ruszyliśmy dalej.


Przerażające jest to, że ten wrzód (xD) zwany Kalamirem ma racje, jeszcze gorsze jest to że ma ją całkowitą, najgorsze z tego wszystkiego jest chyba to, że się z nim zgadzam. Ludzie zwyczajnie podorastali zmienili się. Coraz więcej obowiązków spada na coraz starsze krzyże so....


Granatowo Bordowy Świat W Naszych Głowach Od Najmłodszych Lat....
Ostatnio zmieniony przez Matheo 28-01-2012, 18:49, w całości zmieniany 1 raz  
   
Profil PW Email
 
 
Art   #9 


Posty: 10
Wiek: 38
Dołączył: 07 Lis 2010
Cytuj
Kalamir napisał/a:
A ty wyskakując teraz po kilku latach ciszy, że swoich "wychodzi na to" przypomnij sobie jak skończyło twoje dzieło. Wszyscy się od ciebie odwrócili a sam serwis gigant ssjc/kage poszedł na dno w morzu zapomnienia.

tak tak, jesteście amejzing a moje życie nie ma sensu...
tak czy siak nie mamy o czym rozmawiac bo nie trzymasz sie tematu ;) nie rozmawiamy o kage a o twojej stronie która miała być pod każdym względem lepsza... uwazasz ze była swietna, no ok, troszke ją obserwowałem. haha powiem wiecej pare razy nawet pomogłem ją zrobić ;) i tak nie uważam. eot. macie przecież miliony projektów.

Grochu napisał/a:
W sumie, zastanawia mnie po co w ogóle ten temat? Od rozpadu kage minęło yy... 3 lata? Nie wiem jak wam, ale mi zostały całkiem pozytywne wspomnienia. Każdy poszedł w swoją stronę i tego typu dochodzenie jest raczej bezsensowne.

a wiesz generalnie pod wpływem chwili chciałem zapytać czy jakoś jeszcze działacie z mangą i anime.

Matheo napisał/a:
Przerażające jest to, że ten wrzód (xD) zwany Kalamirem ma racje, jeszcze gorsze jest to że ma ją całkowitą, najgorsze z tego wszystkiego jest chyba to, że się z nim zgadzam. Ludzie zwyczajnie podorastali zmienili się. Coraz więcej obowiązków spada na coraz starsze krzyże so....

ma racje? no to aż oczywista oczywistość że ludzie dorośli i zmienili sie, a jednak właśnie tu jestes? Dlaczego ?

Zresztą pisanie o dorastaniu ;) w moim kierunku jest troche śmieszne, bo po 1 jestem od wiekszosci z was starszy po drugi "zajmowałem się" strona o tej tematyce około 10 lat, więc chyba coś wiem na ten temat. Zreszta tak samo Gaspar, no chyba nie chcesz powiedzieć że nie dorósł bo prowadzi tenchi.

No nic, to będę kończył. Tak tylko zapytałem
bez spiny, nie mam ochoty wracać do jakichś głupich kłótni.
pozdrawiam.


hahah
   
Profil PW Email
 
 
*Lorgan   #10 
Administrator
Exceeder


Poziom: Joutei
Stopień: Taichou
Posty: 3209
Wiek: 38
Dołączył: 30 Paź 2008
Skąd: Warszawa
Cytuj
Piszcie co chcecie, ale mnie ucieszyła wiadomość od Arta (no, może poza fragmentem wyśmiewania innych). Nigdy tak naprawdę nie porozmawialiśmy o tym, co się wydarzyło lata temu. Nigdy nie podsumowaliśmy tego, co nastąpiło później. Zastanówmy się dobrze, czy wciąż czujemy do siebie nawzajem jakieś urazy. Ja chyba nie czuję i przypuszczam, że większość z Was też nie. Obecne "odburkiwanie" Artowi to prawdopodobnie tylko kwestia złego przyzwyczajenia. Nikt przecież nikomu nie zasztyletował matki, ani w inny sposób nie zepsuł życia ;)

Było nas bardzo wielu, a ostała się zaledwie garstka. Napiszmy może co nieco o naszych losach. Tak szczerze, nie przez pryzmat rywalizacji. To dobra okazja.

Pozdrawiam.


Hit dirt, shake tree, split sky, part sea.

Poprawna polszczyzna | Wiedza dla ludu | Odpowiedź na Twoje pytanie
   
Profil PW Email WWW Skype
 
 

Odpowiedz  Dodaj temat do ulubionych



Strona wygenerowana w 0,08 sekundy. Zapytań do SQL: 12