Dawno temu, za górami, za lasami... ehh..
W każdym razie, w bardzo odległej przeszłości, pewna młoda i naiwna dziewczynka zapragnęła zostać wielką pisarką, więc dzielnie zabrała się do tworzenia swojej pierwszej powieści... Cóż, może gdyby się trochę pospieszyła, to by i została (może nie wielką, ale przynajmniej bogatą >.>), ale wyprzedziły ją całe sterty tasiemcowych powieści dla nastolatków o wampirzej tematyce.
To, co wam przedstawiam to pierwszy rozdział czegoś, co zaczęłam pisać wiele lat temu. Cóż.. skoro i tak leży odłogiem, to może chociaż pozwoli mi zarobić kilka punktów
miała ciemnobrązowe, lekko kręcone włosy za ramiona.
Biedna dziewczynka, nie mieć ramion
Nie jest tak tragicznie, chociaż główna bohaterka jest dość płytka. Trudno wczuć się w klimat, zauważyłam zbyt wiele błędów. Ale jakiś pomysł był. I powiem Ci, że bardziej mi się spodobał od "wampiry błyszczą, bo są w cekinach" ^^
Ale za całość 4/10. Trzeba by było popracować nad tekstem i wówczas na pewno okazałby się bardziej atrakcyjny ^^
Za lekceważenie prawdziwej urody, tej nieopisanej przez zwykłe zwierciadło
Zgromieni przez lepszą, aż łzy z gniewu trwonią
W sedno trafiło stare porzekadło
Mądrość, nie seksapil jest straszliwszą bronią.