Tenchi PBF   »    Rekrutacja    Generator    Punktacja    Spis treści    Mapa    Logowanie »    Rejestracja


Death Note: The Movie
 Rozpoczęty przez »Altor, 26-07-2009, 23:24

10 odpowiedzi w tym temacie
»Altor   #1 
Yami


Poziom: Wakamusha
Posty: 73
Wiek: 34
Dołączył: 11 Kwi 2009
Skąd: Gdańsk
Cytuj
*dumped*

Lorgan: W tym miejscu znajdował się post szkalujący wymieniony w tytule wątku film. Niestety jego autor w bardzo niekulturalny sposób wycofał się ze swojego zdania, kasując całą jego treść.


Bellum lumpus cave humanum.
Ostatnio zmieniony przez Lorgan 28-07-2009, 20:05, w całości zmieniany 3 razy  
   
Profil PW Email
 
 
»Kalamir   #2 
Yami


Poziom: Genshu
Posty: 1033
Wiek: 36
Dołączył: 21 Lut 2009
Cytuj
BUAHAHAAH XD

A ja widziałem ten film zaraz po jego premierze na DVD i bardzo mi się podobał. Sposób w jaki zmieniono fakty wydał mi się niezwykle udany ^^ szczególnie podobało mi się rozwiązanie sytuacji z dziewczyną Ray'a Penbera oraz zaskakujący finał (jakże inny niż w anime) który idealnie pokazał skur*syństwo Kiry. Większość zmian w fabule zdecydowanie wyszło na lepsze. Zastanowiłbym się nawet czy aby na filmie nie bawiłem się lepiej niż na anime. Co do aktorów? Byli dobrani świetnie ^^ Sam Ryuuku też genialnie wyglądał.

Jest to jedna z niewielu adaptacji mangi którą warto obejrzeć. Drugą jest Battle Royale a trzecią Crying Freeman.

ach te gusta ^^



   
Profil PW
 
 
»Altor   #3 
Yami


Poziom: Wakamusha
Posty: 73
Wiek: 34
Dołączył: 11 Kwi 2009
Skąd: Gdańsk
Cytuj
Nieeeeeee.... Kalamir, coś musiało opętać twoją dusze :) , ale chyba muszę zakładać iż samo anime nie przypadło ci do gustu, no cóż każdy ma prawo do własnego zdania, jednak myślę, że zmiana mistrzowskiego anime w pokręcony i nie trzymający się kupy film to po prostu świętokradztwo :P . Ehhh nie będę się sprzeczać, różni ludzie różne gusta, w końcu są i tacy co kochają dbz :P


Bellum lumpus cave humanum.
   
Profil PW Email
 
 
»Twitch   #4 
Yami


Poziom: Wakamusha
Posty: 1053
Wiek: 35
Dołączył: 08 Maj 2009
Cytuj
Uważam, że właśnie dlatego że autorzy nie przedstawili dokładnie fabuły z mangi jest plusem. Stworzyli coś niebagatelnego i interesującego zachowując własną odrębność i jednocześnie wzorując się na oryginalnym tytule. Gdyby opierali się tylko na mandze mogli by coś zrobić nie tak i w konsekwencji powstałby kiepski film, ale na szczęście tak się nie stało. Co do reszty zgadzam się z Kalamirem.


Little hell.
   
Profil PW
 
 
»Altor   #5 
Yami


Poziom: Wakamusha
Posty: 73
Wiek: 34
Dołączył: 11 Kwi 2009
Skąd: Gdańsk
Cytuj
Sory Aguai ale nie mogę się z tobą zgodzić,głównie ze względu na to że film jest kiepski... jeśli chcą robić ekranizacje anime to niech się z tym postarają, ale jeśli chcą tylko zaczerpnąć trochę ze świata Death note o niech stworzą i osadzą w nim nową postać. Co oni zrobili, to użyli coś czego już było, wielu głównych wątków z fabuły, poprzekręcali je i przede wszystkim nie wyszło im to na lepsze. Nie mówię już o grze aktorów, nie wiem jak komuś ona może się podobać, ale chodzi o te wszystkie ułatwienia skróty i zmiany które wprowadzili. Całe piękno Death note polegało na walce L i kiry i późniejszych bohaterów. Ich walka była próbą umysłów, zmyślną grą w której jeden błąd decydował o przegranej. Ich niesamowity poziom intelektualny nie został przedstawiony w filmie, a nawet został wypaczony. Po cóż więc robić film, opierający się o jakieś anime skoro odziera się je z jego pierwotnych wartości. więcej wyjaśnię w spoilerze.

Spoiler:


Cały ten happy ending jakoś do mnie nie przemawia, śmierć L która była tak przepięknie przedstawiona w Anime została zniszczona. Po co zmieniano takie fakty? odpowiedź jest prosta, gdyż masy bezmózgich zjadaczy stwierdziło iż anime jest fajne tylko do śmierci L. Więc taka korporacja jak Wrner Brothers musiała stworzyć film specjalnie dla tych mass, czyli inaczej dla pieniędzy. Nawet gdyby film miałby trwać jedynie do śmierci L, to czemu niby on ma wygrywać i to w dodatku w tak żałosny sposób. Co do obniżenia inteligenci L i kiry to już wyjaśniam. Przede wszystkim ucięcie ogromnej fabuły z początku anime. Potem "drugi kira" nadając kasety w telewizji, przyznaje się do bycia drugim kirą, czego pierwotnie L domyślił się sam. Wiele można wymieniać takich uproszczeń, które miały na celu jak najbardziej skrócić film do przyzwoitej długości. Jak dla mnie, to jest całkowita komercja i to w dodatku nieudana.



Nie chcę nikogo urazić, ale jak dla mnie żadnemu fanowi Death note anime, film nie powinien był przypaść do gustu, a i w śród krytyków filmowych może on się wydać płytki i nieoryginalny.


Bellum lumpus cave humanum.
   
Profil PW Email
 
 
»Kalamir   #6 
Yami


Poziom: Genshu
Posty: 1033
Wiek: 36
Dołączył: 21 Lut 2009
Cytuj
Wybacz mi słowa krytyki Altor, ale twoje zarzuty są strasznie dziecinne. Zachowujesz się troszkę jak dziecko które poszło do kina na adaptację swego ulubionego "czegoś" i jest strasznie rozczarowane faktem, że adaptacja nie jest kropka w kropkę identyczna z pierwowzorem. Tylko, że to było oczywiste od samego początku. Po pierwsze anime było już zapowiedziane. Po drugie film może trwać tylko 2 godziny (w tym wypadku mamy 2 części po 2 godziny) a ile w tym czasie można zrealizować? Albo zrealizujesz wszystko i wepchasz to na siłę albo weźmiesz te dobre motywy i zbudujesz z nich sensowną konstrukcje (to właśnie zostało zrobione).

Altor napisał/a:
Sory Aguai ale nie mogę się z tobą zgodzić,głównie ze względu na to że film jest kiepski...
Tutaj ja się z tobą nie zgodzę bo film jest dobry ^^. No a już tak całkowicie zbaczając z tematu możemy popatrzeć jak odebrali go fani. Do jakiego serwisu nie wejdziemy zobaczymy, że adaptacja filmowa (co jest raczej niespotykane) ma zastraszająco wysoką ocenę.

Jeżeli będziesz burzył się na każdą zmianę (która jest konieczna w kategorii: adaptacja filmowa) to nigdy nie będziesz się na niczym dobrze bawił.



   
Profil PW
 
 
»Altor   #7 
Yami


Poziom: Wakamusha
Posty: 73
Wiek: 34
Dołączył: 11 Kwi 2009
Skąd: Gdańsk
Cytuj
Uh... ehh mam wrażenie że nie przeczytałeś mojego posta do końca. Film może nie być skopiowany co do joty z anime, ale niech zawrzą to co najważniejsze i nie zmieniają charakterów postaci... film nie ma w sobie tego piękna które posiada anime, niepotrzebnie pozamieniali fakty.. powiedz mi dlaczego?
Spoiler:


L wygrywa z kirą i to jeszcze w tak żałosny sposób... Kira chce zabić swojego ojca... prezenterka telewizji dostaje death note... No i super happy ending.. Nie wydaje mi się że świat potrzebował kolejnego filmu o walce dobra ze złem, gdzie syn chce zabić ojca i ostatecznie wygrywa dobro... aż chce mi się wymiotować tą rutyną... równie dobrze możesz sobie obejrzeć batmana, albo jakikolwiek inny film.



Nie wydaje mi się żeby moja ocena była dziecinna, ale dziwi mnie, że jest dla was niezrozumiała...


Bellum lumpus cave humanum.
   
Profil PW Email
 
 
»Kalamir   #8 
Yami


Poziom: Genshu
Posty: 1033
Wiek: 36
Dołączył: 21 Lut 2009
Cytuj
Ponieważ jaki jest sens robić to samo zakończenie które miało dopiero co zakończona manga oraz startujące anime (2006-2007 film jest z 2006) Film musiał być inny po to właśnie, aby uniknąć wspomnianej rutyny. Szczerze mówiąc nie wydaje mi się bym obejrzał 2 część filmu gdyby ta pierwsza była w pełni oparta na mandze. W ten oto sposób twórcy zyskali więcej zaciekawionych widzów. I nie zasłaniaj się tutaj komercją ponieważ w tym wszystkich chodzi o właśnie wspomniana komercje która pozwala temu wszystkiemu żyć.

// Kocham batmana ^^



   
Profil PW
 
 
»Twitch   #9 
Yami


Poziom: Wakamusha
Posty: 1053
Wiek: 35
Dołączył: 08 Maj 2009
Cytuj
Nie zgodzę się z tym co napisałeś Altor. To co zawarłeś w spoilerach sprawia, że film jest warty uwagi. Dlatego, że był inny od anime zyskał taką popularność. Miał ten sam klimat, tę samą tematykę i opierał się na jednym anime, a i tak potrafił zaskoczyć przedstawianymi treściami. To jest ważne. Widz nie powinien patrzeć na film i podświadomie sobie powtarzać, że to już widział i to zna, bo wtedy bez względu na grę aktorów itd. wersja aktorska, lub nawet inna, go nie zainteresuje.


Little hell.
   
Profil PW
 
 
»Altor   #10 
Yami


Poziom: Wakamusha
Posty: 73
Wiek: 34
Dołączył: 11 Kwi 2009
Skąd: Gdańsk
Cytuj
Ehhh ,niech se robią inne treści, ale czym niby zaskakuje film..


Bellum lumpus cave humanum.
   
Profil PW Email
 
 

Odpowiedz  Dodaj temat do ulubionych



Strona wygenerowana w 0,06 sekundy. Zapytań do SQL: 13