Cóż, zniszczenie Ziemi zostało właśnie zatrzymane przez... Przeczytaj sam i napisz, co o tym sadzisz
Pozdr.
Nie rozumiem. Żeby nie spoilerować: Wytrąca mnie z równowagi skala, w jakiej zaczęły w ostatniej sadze funkcjonować niektóre postaci i techniki. Z jednej strony jest to zakotwiczone w serii, jednak nie ma żadnej podbudowy i wydaje się przyspieszone.
Z tym, że to zatrzymanie wybuchu planety nie wpłynęło w żaden sposób na gigantyczne obrażenia wywołane starciem Midory, Acacci i Toriko.