Tenchi PBF   »    Rekrutacja    Generator    Punktacja    Spis treści    Mapa    Logowanie »    Rejestracja


Spirala
 Rozpoczęty przez »Sorata, 01-07-2015, 16:26

1 odpowiedzi w tym temacie
»Sorata   #1 
Yami


Poziom: Genshu
Posty: 1471
Wiek: 39
Dołączył: 15 Gru 2008
Skąd: TG
Cytuj
W małym miasteczku Kurouzu życie toczy się swoim tempem. Jak to zwykle w horrorze bywa - do czasu. Nie doświadczymy jednak w tym opisie charakterystycznego kinowego potwora. W tej mandze przeciwnikiem jest pozornie nieszkodliwy symbol. Zwodnicze spirale zdają się pełznąć z każdej strony, zaklęte w rysunku i pozornie niepowiązanych przedmiotach. Najpierw leniwie i powoli, a potem w szalonym tempie, spiralna klątwa dotyka wszystkiego po kolei. Nie oszczędza niczego - kwiatów, zwierząt, budynków, dymu ani wody. Charakterystyczne kształty czają się nawet w nazwie miasteczka (Kurouzu - czarny wir) i budzą realne niepokoje. Gdy zaczynają deformować ludzi, dla głównej bohaterki nie ma już ucieczki. Nastoletnia Kirie wraz ze swoim chłopakiem Shuichim zostaje wplatana w wir wydarzeń nieuchronnie prowadzący do szaleństwa.

Junji Ito jest raczej nieznany czytelnikom polskich mang. Japończycy z kolei znają go jako mistrza horroru. Rozumiem skąd ten tytuł. Nigdy nie pomyślałbym, że takie medium jak komiks wywoła we mnie więcej emocji niż film czy książka w tym samym gatunku. Uzumaki to pierwszy tomik autorstwa pana Ito, który ukazał się na naszym rynku (w ramach doskonale wydanej serii JPFu - Mega Manga). Na szczęście nie ostatni. Gorąco zachęcam do lektury również innych jego tytułów.
Ciężko jest uniknąć spoilerów w recenzji mangi. Na szczęście Uzumaki oferuje mi duże pole do popisu, dzięki temu, że bardziej skupia się na uczuciach wywoływanych w czytelniku niż na opowiadanej historii. Poszczególne rozdziały są ze sobą pozornie niepowiązane, a jedyną osobą świadomą tego co się dzieje zdaje się być Shuichi. Dzięki temu cały czas towarzyszy czytelnikowi poczucie świeżości. Na koniec muszę wspomnieć jeszcze jedną, ważną sprawę - japońskie pojęcie horroru jest (jak wszystko co pochodzi z Japonii) przesiąknięte ichnią kulturą. Z tego powodu nie trafi w niektóre gusta. Myślę, że akurat na tym forum nikt nie będzie miał problemu z odbiorem specyficznych zachowań czy nietypowych w Europie wątków. Cokolwiek bym nie napisał i tak trzeba przekonać się samemu. Warto.


Kryteria oceny walk: Klimat 4/10 Mechanika 3/10 Warsztat 3/10. W razie wątpliwości - konsultuj. Pomoc: https://tenchi.pl/viewtopic.php?p=17457#17457
   
Profil PW Email
 
 
^Genkaku   #2 
Tyran
Bald Prince of Crime


Poziom: Genshu
Stopień: Senshu
Posty: 1227
Wiek: 39
Dołączył: 20 Gru 2009
Skąd: Raszyn/Warszawa
Cytuj
Wczoraj wieczorem poświęciłem trochę czasu na sprawdzeniu kilku tytułów Mang i jako pierwsze padło właśnie na ten tytuł. Zachęciłeś mnie, pisząc w recenzji że to horror. Byłem ciekaw i chciałem sprawdzić, czy faktycznie da się "bać" podczas czytania mangi. Odpowiedź brzmi - nie. Historia jest dość nudna i mimo szczerych chęci nie dałem rady się w nią wciągnąć. Oprawa graficzna, jakkolwiek jest zrobiona porządnie, to jednak w jakiś trudny do opisania sposób irytuje mnie.

Sorata napisał/a:
Na koniec muszę wspomnieć jeszcze jedną, ważną sprawę - japońskie pojęcie horroru jest (jak wszystko co pochodzi z Japonii) przesiąknięte ichnią kulturą. Z tego powodu nie trafi w niektóre gusta. Myślę, że akurat na tym forum nikt nie będzie miał problemu z odbiorem specyficznych zachowań czy nietypowych w Europie wątków.


Przyznaję, że ja miałem z tym kłopot :P Tytuł wędruje u mnie do katalogu "meh..."
   
Profil PW Email Skype
 
 

Odpowiedz  Dodaj temat do ulubionych



Strona wygenerowana w 0,07 sekundy. Zapytań do SQL: 12