Gorący news prosto z Japonii! Wiemy od kilku godzin!
Oficjalna strona internetowa Rurouni Kenshin Anime rozpoczęła w poniedziałek streamowanie video dla pierwszej części nowego anime Rurouni Kenshin: Shin Kyoto-Hen. Video było zapowiedziane na sobote, ale z uwagi na problemy techniczne film pojawił się dzisiaj rano. Na stronie możemy obejrzeć pierwsze szkice i losowe klatki.
Start serii rozpocznie się 17 grudnia, z wyprzedzeniem jednego tygodnia odcinki będzie można zobaczyć w japońskich kinach.
Nowe anime będzie remakiem Kyoto story arc na podstawie oryginału Nobuhiro Watsuki i motywów poprzedniego anime. W praktyce oznacza to ponowne przedstawienie walki Kenshin Himura vs Makoto Shishio ale będzie opowiedziane z perspektywy Oniwabanshū ninja Misao Makimachi.
Reżyser Kazuhiro Furuhashi oraz Studio DEEN powrócą do pracy przy projekcie po 9latach przerwy. Muzyką zajmie się Noriyuki Asakura. Mari Okada (AnoHana, Wandering Son) napisze scenariusz. Hiromitsu Hagiwara (Saint Beast ~Ikusen no Hiru to Yoru Hen~) zaprojektuje design postaci oraz Hiro Kaburaki (Kimi ni Todoke) zajmie się reżyserią poszczególnych odcinków. Aktorzy głosowi pozostaną tacy sami jak w pierwowzorze pomijając Hajime Saitō, któremu głosu użyczy Ken Narita.
Rurouni Kenshin - Meiji Kenkaku Romantan: Shin Kyōto-Hen (Japanese)
るろうに剣心―明治剣客浪満譚― 新京都編 (Japanese)
Number of episodes: 2
Premiera: 2011-12
Opowieść Misao o walce Battousaiów - tak, to może być dobre. Ciekawi mnie jak jeszcze bardziej można to uatrakcyjnić, bo wg mnie oryginalne ukazanie pojedynku było świetne, pełne fajerwerków i fajnych smaczków. Skoro jednak nastała moda na rimejki, z przyjemnością zobaczę to raz jeszcze w nowej kresce i piękną animacją. Może trochę szkoda, że to nic nowego, jednak po "Reflections" ciężko by było wymyślać dalej. Chociaż kto wie, czy nie pojawią się nowe albo uzupełniające historię wątki (w końcu spojrzymy na to z trochę innej perspektywy).
Na pewno będzie dynamiczniej, akcja nie będzie rozwleczona i nudna. Z tych powodów nie obejrzałem pierwszej serii do końca a jedynie skupiłem się na OVA. Teraz zaś historia będzie bliższa oryginalnej mandze.