No nareszcie! Odkąd w 4 tomie Kakashi tłukł się z Momochim, wszyscy fani chcieli poznać lepiej innych mistrzów miecza. Po latach pojawił się zbuntowany Kisame, który dysponował na serio przerażającą siła. Apetyt fanów tylko wzrósł. W między czasie jacyś debile stworzyli jakiegoś tam Raige i wrzucili go do fillerów. Oczywiście była to próba z kategorii "no żal dupę ściska". Tymczasem wśród całej wojennej zawieruchy, Orochibuto przywołuje cały oddział z jednego pokolenia (zabieg pozwolił uniknąć powielenia Kisame). Wszyscy są przerażeni, każdy zna złą sławę tych wojowników. Najbliższe chaptery pokażą nam co dalej.
Co ja mogę napisać w tym temacie .. hmmm .. Miecz Zabuzy jest fajansiarski, ot co Też mi moc , że może się odbudować skoro w walce jest jak normalny. Pewnie każdy inny ma jakąś potężną zdolność , żeby było gorzej.
"No somos tan malos como se dice..." "Nie jesteśmy tacy źli jak się o nas mówi..."