Tenchi PBF   »    Rekrutacja    Generator    Punktacja    Spis treści    Mapa    Logowanie »    Rejestracja


Perfect Blue
 Rozpoczęty przez *Lorgan, 18-01-2009, 18:00

0 odpowiedzi w tym temacie
*Lorgan   #1 
Administrator
Exceeder


Poziom: Joutei
Stopień: Taichou
Posty: 3209
Wiek: 38
Dołączył: 30 Paź 2008
Skąd: Warszawa
Cytuj

Thrillery-anime to w pewnym sensie rzadkość. Niemniej jednak zdarzają się wśród nich takie, które fabularnie przewyższają niejeden film o pokrewnej tematyce.
Do takich perełek można wg mnie zaliczyć "Perfect Blue" - pełnometrażowe anime wyreżyserowane przez Kona Satoshi (Paranoia Agent, Tokyo Godfathers, Paprika).
Scenariusz został sporządzony na podstawie noweli (o tym samym tytule), autorstwa Yoshikazu Takeuchi.

Film opowiada o pewnej japońskiej piosenkarce POP, która rezygnuje ze śpiewania, by rozpocząć karierę aktorki...

Więcej na temat fabuły niestety nie mogę zdradzić. Jest ona na tyle skomplikowana, że jakakolwiek inna informacja mogłaby co niektórym popsuć przyjemność oglądania.

Gorąco polecam ten tytuł osobom, które lubią ambitniejsze anime. W Perfect Blue nie znajdziecie powalającego humoru, nadludzkich mocy, ani nawet bohaterów w prawdziwym tego słowa znaczeniu. Co więc w nim ciekawego? Dramat młodej dziewczyny w szponach show biznesu, który jest na tyle realny i nieprawdopodobny za razem, że wciąga widza niczym odkurzacz (tak przynajmniej było w moim przypadku).

Z PB po raz pierwszy spotkałem się kilka lat temu. Kumple po powrocie z Teleportu (taki konwent) poprosili mnie, żebym go zdobył. Po kilku tygodniach miałem już własną kopię... niestety z niezrozumiałym dla mnie, francuskim dubbingiem i średniej jakości polskimi napisami.
Mimo, że po obejrzeniu poczułem klimat, który jak mniemam miał w zamyśle autor, cały czas czułem pewnego rodzaju niedosyt...
Ostatnio, przy okazji oglądania Paranoia Agent, przypomniałem sobie o PB (ten sam reżyser). Szybko zaopatrzyłem się w wersję z oryginalną ścieżką dźwiękową i ponownie obejrzałem film. Wreszcie czuję, że mam to anime za sobą - niedosyt całkowicie zniknął. Japońscy Seiyuu i porządny, angielski hardsub od KickAssAnime było tym, czego potrzebowałem ;)

Pozdrawiam.


Hit dirt, shake tree, split sky, part sea.

Poprawna polszczyzna | Wiedza dla ludu | Odpowiedź na Twoje pytanie
   
Profil PW Email WWW Skype
 
 

Odpowiedz  Dodaj temat do ulubionych



Strona wygenerowana w 0,06 sekundy. Zapytań do SQL: 12