Tenchi PBF   »    Rekrutacja    Generator    Punktacja    Spis treści    Mapa    Logowanie »    Rejestracja


[Lokacja] Kanion Mitarahata
 Rozpoczęty przez *Lorgan, 08-07-2015, 11:26

0 odpowiedzi w tym temacie
*Lorgan   #1 
Administrator
Exceeder


Poziom: Joutei
Stopień: Taichou
Posty: 3209
Wiek: 38
Dołączył: 30 Paź 2008
Skąd: Warszawa
Cytuj

Autor: Genkaku

Genkaku gwałtownie pociągnął za lejce. Rozpędzony koń, którego dosiadał, wyhamował tuż przed krawędzią urwiska. Odetchnąwszy z ulgą, zerwał z twarzy ozdobną chustę i ściągnął chroniące przed piaskiem gogle. Pierwszy z towarzyszących mu jeźdźców Shah’en właśnie dojechał do niego, śmiejąc się szyderczo.
- Uważaj panie, Mitarahata pochłonęła wielu nieostrożnych głupców.
Komandor nie słuchał go, skupiony na podziwianiu zachwycającego widoku, jaki rozciągał się właśnie przed jego oczyma. Gigantyczny kanion, praktycznie niewidoczny jeszcze przed chwilą z pustyni, zasłonięty przez wydmy, ciągnął się kilometrami, w naturalny sposób rozdzielając Sanbetsu od Khazaru. Dopiero po chwili odważył się spojrzeć w dół. Przepaść miała wysokość kilkupiętrowego budynku. Na dnie widać było rozbity o ściany wrak wojskowego transportera i krzątających się wokół niego ludzi.
- To nasi zwiadowcy - wyjaśnił przewodnik. - We wraku schowane są zapasy.
- Którędy zjedziemy do kanionu?
- Większość zna dwie drogi, ale obstawia je wojsko. My zejdziemy na tym. - Pomachał trzymaną w ręku liną. - Konie zostaną tutaj, nie będą nam potrzebne. Obóz jest blisko zakola Manei. O tam.
W oddali faktycznie dało się dostrzec wąską rzekę. Genkaku miał nadzieję, że do umówionego miejsca spotkania już niedaleko. Podróż dawała mu się we znaki.
- Tam znajdę Lisa Pustyni?
Towarzyszący mu wojownicy jednocześnie ryknęli śmiechem.
- Panie, prędzej znajdziesz ukryte tu khazarskie złoto niż Lisa – zaczął tłumaczyć przywódca. - To Lis znajdzie ciebie. Chodźmy.


***

W pobliżu dzisiejszej granicy sanbetańsko-khazerskiej ciągnie się potężny kanion, zwany przez miejscowych Mitarahata. Ma od 156 km długość, 520 m szerokości w najwęższym punkcie, w najszerszym zaś aż 22 km. Głębokość w najgłębszym miejscu wynosi ok. 2 km. Dnem kanionu płynie niewielka rzeka Manea, mająca swoje źródła w centralnej części Gór Milczenia. Jej nurt jest wartki, a ewentualny spływ jest bardzo niebezpieczny także ze względu na liczne wodospady.
Ten geograficzny cud od wieków służy jako doskonała kryjówka dla różnego rodzaju band rozbójników i żołnierzy. Przez kanion wiodą dwa z trzech szlaków północ-południe. Jeden z nich, najbardziej wysunięty na wschód, prowadzi przez kamienny most wzniesiony w przewężeniu. Drugi, wykorzystuje naturalne zejścia po obu stronach rozpadliny. Na terenie Mitarahaty znaleźć można liczne jaskinie, słynące z piękna i przyciągające w ten niebezpieczny region miłośników speleologii z całego Tenchi. Okolica ma niestety także swoją mroczną stronę. Na jego dnie do tej pory zalega wiele pozostałości po toczących się tutaj na przestrzeni wieków bitwach. Od szkieletów dawno umarłych wojowników, po pozostawione, nadszarpnięte zębem czasu pojazdy wojskowe z czasów Wojny Światowej. Rebelianci często wykorzystują takie znaleziska do własnych potrzeb, ale część wraków nadal pozostaje nietkniętych, zakrytych, lub zasypanych pod gruzami. W 1613 roku Khazarski bogacz, znany miłośnik przygód, ukrył na terenie kanionu skarb, składający się ze złota i kosztowności, którego szacowana wartość wynosi około czterech mln kouka. Wszystkim poszukiwaczom i awanturnikom zdeterminowanym by wyruszyć na poszukiwania, pozostawił jedynie kilka rymowanych łamigłówek, wskazujących drogę - o ile oczywiście zostaną prawidłowo rozwiązane. Na tę chwilę, nikt nie odnalazł kosztowności, wielu zaś zginęło lub zaginęło próbując.


Hit dirt, shake tree, split sky, part sea.

Poprawna polszczyzna | Wiedza dla ludu | Odpowiedź na Twoje pytanie
   
Profil PW Email WWW Skype
 
 

Odpowiedz  Dodaj temat do ulubionych



Strona wygenerowana w 0,06 sekundy. Zapytań do SQL: 13