Po 19 latach pracy Hiroaki Samura zapowiedział zakończenie dla swojej historycznej mangi "Miecz Nieśmiertelnego"(wydany w Polsce w postaci zeszytowej jak również tankonbanowej) na luty 2013. Ostatni rozdział pojawi się wcześniej w Kodansha Monthly Afternoon dnia 25 grudnia 2012. Co zabawne, manga debiutowała w tym samym magazynie w grudniu 1993,zaś pierwszy jej tom rozszedł się w nakładzie ponad 5 milionów sztuk.Wrześniowe wydanie(#216) wyjawiło, że całość zakończy się na 219 zeszycie(numerze, rozdziale).
Śpiochom przypominam, że w 2008 roku pojawiła się perełka w postaci anime składającego się z 12 odcinków.
Serie opowiadające o samotnie przemierzających świat samurajach, okraszone ogromną ilością pojedynków, nigdy nie należały do moich ulubionych produkcji. Zbyt wiele jest tytułów schematycznych, o podobnej lub zgoła żadnej fabule. Ale mimo sceptycznego nastawienia postanowiłem dać szansę tej serii. I, jak się okazało, słusznie. Pragnę na wstępie z góry zaznaczyć, że nie miałem wcześniej styczności z mangą, więc nie wpłynęła ona na mój odbiór tego anime, ani na końcową ocenę. Zaczynajmy.
Manji jest samurajem, którego poznajemy podczas jednej z jego samotnych wędrówek po ziemiach Japonii. Główny bohater nie jest jednak zwykłym człowiekiem. Jest nieśmiertelny CZYTAJ DALEJ
Ostatnio zmieniony przez Kalamir 02-10-2012, 22:39, w całości zmieniany 1 raz