Chyba każdy pamięta kosmiczne przygody Spike Spiegela, który w roku 2071 przemierza nasz układ słoneczny w poszukiwaniu zbirów wszelkiej maści. Niekonwencjonalne przygody łowcy głów zdobyły mnóstwo nagród oraz uznanie krytyków na całym świecie. Nic dziwnego więc, że od lat mówiło się o filmie, w którym główną rolę miał zagrać Keanu Reeves a scenariusz pisać miał Peter Craig. Jak donosi FBT "Reeves zdradził, iż studio postanowiło zrezygnować z planów wyprodukowania tego filmu gdy podliczono ile projekt kosztowałby. Okazało się, że są one tak duże, że 20th Century Fox nie jest w stanie aktualnie wydać taką kwotę, na dodatek na projekt tak niepewny. Dlatego też postanowiono zawiesić wszelkie nad nim pracę."
Oznacza to, że wszystkie spekulacje fanów z ostatnich lat potwierdzają się.
Jedno szczęście.. Po przemyśleniu sobie sprawy chyba naprawdę bym nie chciał czegoś takiego oglądać. Anime miało swój klimat, swojego Spike'a.. Nie wiem jak Reeves miałby wyglądać w tej roli, ale na pewno nie tak zarąbiście. Nie dziwie im się w sumie, że nie będą kręcić. Ilu ludzi poszło by na taki film? Na pewno kokosów by z tego nie było.
Ciężko jest z anime zrobić film, niestety. Sam montaż i te sprawy da się zrobić bez problemu, ale co z klimatem i takimi tam? Ciężko.. Jeszcze nie widziałem Iron Man anime, więc nie wiem jak wyszło zrobienie anime z filmu. Obejrzę i napiszę w temacie.