1 odpowiedzi w tym temacie |
»Kimen |
#1
|
Zealota
Poziom: Keihai
Posty: 50 Wiek: 36 Dołączył: 07 Cze 2009 Skąd: Warszawa
|
Napisano 09-07-2009, 20:13 Naruto: przyjaźń Naruto i Sasuke
|
Cytuj
|
Dlaczego Naruto wciąż ugania się za kolesiem, który go zdradził? Ba, który zdradził całą wioskę i spowodował wiele zła. Tak waszym zdaniem powinna wyglądać prawdziwa przyjaźń?
Ja sądzę, że to takie fatalne zauroczenie. Naruto ubzdurał sobie, że jedyną osobą na świecie, która go rozumie jest Saske. Teraz już w sumie widzi, że inni go doceniają, ale tamtego wciąż traktuje jako kogoś najlepszego i najwspanialszego. Nie sądzicie, że to jakieś zaślepienie albo nawet krok w stronę homoseksualizmu?
Moim zdaniem za błędy trzeba płacić i może w końcu Naruto przejrzy na oczy i ukarze dawnego "przyjaciela" za wszystkie grzechy, które popełnił.
Lorgan: Poprawiłem nazwę tematu. |
Ostatnio zmieniony przez Lorgan 28-03-2016, 19:49, w całości zmieniany 3 razy |
|
|
|
*Lorgan |
#2
|
Administrator Exceeder
Poziom: Joutei
Stopień: Taichou
Posty: 3209 Wiek: 38 Dołączył: 30 Paź 2008 Skąd: Warszawa
|
Napisano 10-07-2009, 11:26
|
Cytuj
|
Najnowszy chapter mangi przedstawia stanowisko samego Naruto w tej sprawie. Rzućmy na nie okiem.
Cytat: | Nienawidziłem Sasuke. Kiedy jednak byliśmy razem, było naprawdę przyjemnie. Sasuke to mój przyjaciel. Wreszcie udało mi się do niego dotrzeć... [Sai: Sasuke nie zrobił nic, poza ranieniem Ciebie. Gdybym to był ja...][Omoi: Mężczyzna nie powinien dawać słowa pochopnie. Nie ważne co zrobisz, on nie sprzeda Sasuke.] |
Według mnie, esencją całego tego dialogu jest założenie, że przyjaźń powinna trwać na dobre i na złe. Obowiązkiem wobec przyjaciela jest więc udzielenie mu pomocy, kiedy jej potrzebuje. Taką zagubioną duszą jest właśnie Sasuke. Kishimoto w ten sposób zakorzenia w czytelnikach wartościowy ideał, który obecnie coraz bardziej odchodzi w zapomnienie na rzecz przedmiotowego traktowania wszystkich poza najbliższą rodziną. Przyznam szczerze, że poza wspomnianym przeze mnie w temacie "Manga: Nowe Chaptery", pseudofilozoficznym balastem, Naruto posiada jakąś wartość pedagogiczną. Niestety z dużą dozą prawdopodobieństwa przepadnie ona kosztem fajnych technik i krwawych walk. Czytelnicy po prostu ją pominą - w większości.
Wracając do pytania: tak, Naruto i Sasuke są moim zdaniem przyjaciółmi borykającymi się z wielkim problemem, którego przyczyny należy szukać w traumatycznych doświadczeniach tego drugiego. Czy więź wytrzyma próbę? Raczej tak. Wszystki zależy od autora, który do tej pory kreuje swoisty Neverland. Sądzę, że dostaniemy happy end... możliwe, że zaprawiony odrobiną goryczki, żeby zadowolić odrobinę bardziej wymagających fanów.
Pozdrawiam. |
Hit dirt, shake tree, split sky, part sea.
Poprawna polszczyzna | Wiedza dla ludu | Odpowiedź na Twoje pytanie |
|
|
|
| Strona wygenerowana w 0,09 sekundy. Zapytań do SQL: 14
|