Tenchi PBF   »    Rekrutacja    Generator    Punktacja    Spis treści    Mapa    Logowanie »    Rejestracja


Kurohime
 Rozpoczęty przez *Lorgan, 13-12-2008, 20:10

0 odpowiedzi w tym temacie
*Lorgan   #1 
Administrator
Exceeder


Poziom: Joutei
Stopień: Taichou
Posty: 3209
Wiek: 38
Dołączył: 30 Paź 2008
Skąd: Warszawa
Cytuj

Dziwi mnie, że tak porządnie narysowana manga pozostaje niedoceniona i mało popularna (zaledwie 122 pozycja na OM). Kreska, przynajmniej w porównaniu do takich tytułów jak History's Strongest Disciple Kenichi, czy Hajime no Ippo, wydaje się być z innego wymiaru: jest prosta i ładna (prawie) niczym bleachowa, czy ta z Fairy Tail. Fabuła wypada słabiej, jednak wciąga na tyle, by uznać całość za dobry materiał na deszczowe/zimowe wieczory.

Z mojego punktu widzenia jaśnieje jeszcze jedna, całkiem istotna zaleta. Romans. Lubię historie miłosne, które są dodatkiem do jakiejś epickiej, przygodowej historii, przy czym nie znosi się ich na bardzo dalekie plany. Pod tym względem Kurohime przypomina trochę Inuyashę.

Chyba jestem odrobinę nie w porządku, rozprawiając na temat serii, której praktycznie jeszcze nie opisałem. Przejdę więc do mięcha:
Kurohime przedstawia historię najpotężniejszej, ludzkiej czarodziejki. Całość rozgrywa się w świecie będącym połączeniem europejskiego średniowiecza (zamki, rycerze), feudalnej Japonii (samuraje, azjatyckie bóstwa) i dzikiego zachodu (rewolwerowcy, specyficzni bandyci, okradane powozy).
Owa czarodziejka (Czarna Księżniczka nie jest zbyt błyskotliwym imieniem, ale cóż...) boryka się z nie lada problemem: po tym, jak wystąpiła przeciw bogom, została przeklęta i uwięziona w formie dziecka (takiej "lolity"). Jedynym sposobem na odczynienie uroku jest (uwaga: polot) zaznanie prawdziwej miłości. Nomen omen ciężko mówić o czymś takim jak miłość fałszywa, więc ta "prawdziwa" znajduje się całkiem szybko (w pierwszym chapterze prologu xD). Jest nią Zero - młody i utalentowany rewolwerowiec z mentalnością równie żałosną, co Vash z Triguna. Jak potoczą się losy tej dwójki? Czy prawdziwa miłość rzeczywiście wystarczy do odczynienia uroku?

Zapraszam do lektury :DD


Hit dirt, shake tree, split sky, part sea.

Poprawna polszczyzna | Wiedza dla ludu | Odpowiedź na Twoje pytanie
   
Profil PW Email WWW Skype
 
 

Odpowiedz  Dodaj temat do ulubionych



Strona wygenerowana w 0,11 sekundy. Zapytań do SQL: 12