62 odpowiedzi w tym temacie |
^Genkaku |
#51
|
Tyran Bald Prince of Crime
Poziom: Genshu
Stopień: Senshu
Posty: 1227 Wiek: 39 Dołączył: 20 Gru 2009 Skąd: Raszyn/Warszawa
|
Napisano 03-07-2015, 06:36
|
Cytuj
|
Awantura o Skarby.
Nie milkną echa niedawnego sporo między rządem Khazaru a prywatną korporacją Orenji Kaizoku. Sprawa tyczy się o wydobyty przez firmę skarb – siedemdziesiąt ton w złocie. Przypomnijmy, że cztery miesiące temu, świat obiegła wiadomość o odnalezieniu przez OK śladu starej fragaty leżącej u wybrzeży Stepów Jutrzni. Wypełniony skarbami statek zatonął w niewyjaśnionych okolicznościach jeszcze w czasach, gdy te ziemię stanowiły terytorium południowo-wschodniego mocarstwa. Drogocenny ładunek stanowił łup zdobyty przez Khazarczków na prymitywnych plemionach zamieszkujących rejon Aztecos i miał zostać przetransportowany do macierzystego portu jednostki w Yurze. Niestety zaginął po drodze w niewyjaśnionych okolicznościach i do niedawna jego lokalizacja pozostawała nieznana.
Rząd Khazaru żąda zwrotu znaleziska ze względu na „ogromną wartość historyczną” i fakt, że stanowił on własność ichniego wojska. Inne zdanie na ten temat ma jednak przedstawiciel Orenji Kaizoku:
- „Dla nas sprawa jest jasna. Po pierwsze okręt znajdował się na terytorium należącym do Państwa Kościelnego, a po drugie złoto zostało przecież zrabowane rdzennym mieszkańcom Aztecos. Nie ma mowy, żebyśmy przystali na żądania Khazarczyków.”
Właściciel korporacji - pan Arthur Desmond - podobno porozumiał się już z przedstawicielami Archidiecezji semphyrskiej co do przekazania im części odnalezionego skarnu.
- „Po odliczeniu kosztów wyprawy i wydobycia złota na powierzchnię, mamy zamiar podzielić się drogocennym znaleziskiem po połowie. Z tego, co mi wiadomo, arcybiskup Milani przyjął od nas tą informację z wielkim zadowoleniem”.
Spór z Khazarem jednak nie słabnie. Przedstawiciele mocarstwa zapowiedzieli, że jeżeli nie odzyskają historycznego skarbu, zarówno pracownicy, jak i właściciel Orenji Kaizoku nie będą wpuszczani na ich terytorium. Cała nadzieja na szybkie rozwiązanie konfliktu spoczywa w tej chwili na formującej się, międzynarodowej komisji arbitrażowej w skład, której wchodzą sędziowie z Cesarstwa Nag i Sanbetsu. Członkowie kapituły mają zebrać się w tym tygodniu w Sakubie, aby rozpocząć obrady i wysłuchać przedstawicieli obu zwaśnionych stron.
Tymczasem w innej części świata – w samym środku Pustyni Rozpaczy – połączone siły Straży Granicznej Sanbetsu i Khazaru przeprowadziły udaną akcję odnalezienia i ewakuacji zaginionej grupy studentów. Tydzień temu Żakowie udali się do Wielkiej Blizny - ogromnego kanionu przecinającego pustynie na dwie części i stanowiącego naturalną granicę obu państw – w celu odnalezienia słynnego skarbu Emmetta Lightspeakera. W 1613 roku Khazarski bogacz, znany miłośnik przygód ukrył na terenie kanionu skarb, składający się ze złota i kosztowności, którego szacowana wartość wynosi około czterech mln kouka. Wszystkim poszukiwaczom i awanturnikom zdeterminowanym by wyruszyć na poszukiwania, pozostawił jedynie kilka rymowanych łamigłówek, wskazujących drogę – o ile oczywiście zostaną prawidłowo rozwiązane. Na tą chwilę, nikt nie odnalazł kosztowności, wielu natomiast zginęło lub zaginęło próbując.
Straż Graniczna obu mocarstw apeluje do wszystkich zainteresowanych odnalezieniem kosztowności, aby dali sobie spokój i w trosce o własne życie nie zapuszczali się w te rejonu Pustyni Rozpaczy. Poza dwoma przeprawami przez kanion, stanowiących część lądowego szlaku północ-południe, cała reszta Wielkiej Blizny jest wciąż kontrolowana przez nieprzychylnych ludzi Shan’en.
|
Ostatnio zmieniony przez Lorgan 03-07-2015, 11:54, w całości zmieniany 4 razy |
|
|
|
^Tekkey |
#52
|
Generał Paranoia Agent
Poziom: Genshu
Stopień: Shogun
Posty: 536 Wiek: 34 Dołączył: 24 Cze 2011
|
Napisano 29-07-2015, 22:08
|
Cytuj
|
Nieoczekiwana wolta w międzynarodowej polityce zagranicznej! Sanbetsu i Babilon przemawiają jednym głosem!
Dla nikogo nie jest tajemnicą, że od wielu lat stosunki dyplomatyczne pomiędzy Molochem Wschodu a Państwem Kościelnym były bardzo napięte. Zainicjowane przez papieża Caiusa I próby uzdrowienia relacji poprzez negocjacje w obopólnym duchu porozumienia na neutralnym gruncie, przyniosły efekt zupełnie odwrotny do zamierzonego i tylko zaogniły konflikt. Po zdarzeniu ochrzczonym przez prasę "masakrą w Avalonie", czyli zamordowaniu przedstawicieli obu delegacji, w tym legata papieskiego oraz ministra Federacji, przyjaźń stała się mrzonką, a strony przerzucały się odpowiedzialnością za tragedię. Niechęć pomiędzy Sanbetsu a Babilonem stała sie przysłowiowa i tradycyjna. Wydarzenia z ostatnich dni zdawały się jedynie kolejnym obrotem spirali wzajemnej wrogości.
Tym większy szokiem było, gdy wczorajszego ranka media obiegła informacja o wspólnej prośbie ambasadorów obu państw o pilne spotkanie z khazarskim wezyrem. Wedle nieoficjalnych doniesień, wizyta zapoczątkowała burzę na najwyższych szczeblach administracji, która szybko dotarła również do pałacu Khana. Światowa opinia publiczna od południa pogrążała się w spekulacjach co do powodu politycznego trzęsienia ziemi. Jedyną pożywką dla teorii był lakoniczny komunikat ambasady Państwa Kościelnego:
Zgodnie z protokołem dyplomatycznym ambasadorzy wręczyli na ręce wezyra memorandum zredagowane po przedwcześnie zerwanej Międzynarodowej Konferencji dotyczącej walki z międzynarodową przestępczością zorganizowaną.
Przypominamy, że dobrze rokujące obrady uciął alarm antyterrorystyczny jeszcze przed uchwaleniem jakichkolwiek postanowień. Organizatorzy stanęli na wysokości zadania i natychmiast ewakuowano z budynku większość uczestników. Wśród ofiar zamachowca znaleźli się głównie członkowie babilońskiej obsługi oraz przedstawicielstwa Federacji północno-wschodniego kontynentu. Z nielicznych przecieków ze śledztwa wiemy tylko tyle, że napastnik działał w pojedynkę i skutecznie unikał wykrycia przez kamery. Obradujące strony rozeszły się w atmosferze skandalu, bez ustalenia daty kolejnego spotkania i wznowienia obrad.
Jak dotąd żadne znane ugrupowanie terrorystyczne nie przyznało się do przeprowadzenia ataku. Wśród głównych podejrzanych wymieniano Gang Czterech Smoków oraz bardzo aktywny na terenie południowo-zachodniego kontynentu Krąg Geba. Oficjalnego komunikatu dotyczącego wyników dochodzenia nadal nie ma, a rzecznicy władz uzasadniają dobrem śledztwa przeciągające się milczenie. Pojawiają się jednak pogłoski o nawiązaniu aktywnej współpracy między detektywami Państwa Kościelnego i Federacji. Miejmy nadzieję, że wkrótce cały świat pozna prawdę.
|
Ostatnio zmieniony przez Lorgan 30-07-2015, 12:56, w całości zmieniany 4 razy |
|
|
|
^Genkaku |
#53
|
Tyran Bald Prince of Crime
Poziom: Genshu
Stopień: Senshu
Posty: 1227 Wiek: 39 Dołączył: 20 Gru 2009 Skąd: Raszyn/Warszawa
|
Napisano 06-11-2015, 17:22
|
Cytuj
|
Swoboda czy bezpieczeństwo?
Subiektywny felieton Kazuyi Otoro.
- Nie chcę państwa policyjnego w Sanbetsu, ale minimum skoordynowanych działań, które wzmocnią ochronę obywateli. Każdy z nas do pełni swojej wolności potrzebuje też bezpieczeństwa - Tymi słowami, prezydent Junichiro Koizumi rozpoczął kilka miesięcy temu swoją konferencję prasową, po głośnym schwytaniu terrorysty, Kayzera Soze. Wszyscy zapewne doskonale pamiętamy wydarzenia rozgrywające się rok temu w Sakubie, ale czy do tej pory zastanawialiśmy się jakie środki zostały podjęte przez władzę by zapobiegać podobnym incydentom w przyszłości?
Nie oszukujmy się, nasz kraj od długiego czasu zmaga się z problemem terroryzmu. W zeszłym roku rząd przeznaczył na walkę z terrorystami o 30% więcej środków, niż zapisano w ustawie. Kwota została rozdysponowana między państwowe agencje. Część przeznaczono na rozwijanie sieci monitoringu miejskiego, nowoczesne wyposażenie jednostek szybkiego reagowania oraz stworzenie dodatkowych etatów w służbach bezpieczeństwa. Na papierze wszystko wygląda doskonale. Mamy uzbrojone komórki oraz armię wyszkolonych funkcjonariuszy mających pieczę nad niemal każdą większą aglomeracją w kraju. Pytanie tylko, czy wykładanie takich sum pieniędzy przekłada się na zwiększenie naszego bezpieczeństwa, a jeżeli tak, to w jakim stopniu? Czy nie jest to tylko próba złagodzenia objawów, zamiast całkowitego wyeliminowania choroby?
Jak daleko się posuniemy?
Oczywiste wydaje się, że rządząca ekipa popadła w swoistą paranoję na punkcie zapewnienia obywatelom bezpieczeństwa i są wstanie uciec się do skrajnych metod. Profesor Mitashi Kokoriki z Akademii Technicznej w Higure nie pozostawia w tym temacie żadnych złudzeń:
- Rząd obecnie pompuje olbrzymie środki w innowacyjny program elektronicznych nano-chipów, które można wszczepiać pod skórę. Wynalazek ma służyć do zwiększenia nadzoru nad obecnymi i byłymi więźniami, ale osobiście nie mam wątpliwości, że w przyszłości może posłużyć także do kontroli zwykłych obywateli. W kraju potrzebna jest poważna, merytoryczna dyskusja na temat metod i środków bezpieczeństwa.
Rzeczniczka rządu dementuje pogłoski jakoby taki projekt miał kiedykolwiek powstać, ale prawda jest taka, że nikt z nas nie jest w stanie powiedzieć na pewno co przyniesie przyszłość.
|
Ostatnio zmieniony przez Lorgan 24-11-2015, 14:03, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
^Genkaku |
#54
|
Tyran Bald Prince of Crime
Poziom: Genshu
Stopień: Senshu
Posty: 1227 Wiek: 39 Dołączył: 20 Gru 2009 Skąd: Raszyn/Warszawa
|
Napisano 24-11-2015, 16:04
|
Cytuj
|
Wielkie otwarcie Muzeum Zamku Hemiji.
Losy wzniesionego w 876 roku Zamku Hemiji są burzliwe jak sama historia Sanbetsu. Warownia, która na przestrzeni wieków wielokrotnie zmieniała właścicieli, by w końcu zostać częściowo zniszczoną podczas zawieruchy Wielkiej Wojny, w końcu doczekała się upragnionej renowacji. Prawdopodobnie najsłynniejszy kompleks zamkowy na terenie Północnego Mocarstwa był remontowany niemal od zakończenia wojny. Środki przeznaczone na pracę liczone były w miliardach kouka i pochodziły zarówno z dotacji rządowej, jak i od prywatnych sponsorów. Co prawda budynek wraz ze wszystkimi przyległościami można było zwiedzać niemal od roku, ale centralna ekspozycja została oficjalnie otwarta dopiero wczoraj.
W obchodzonych z pompą i honorami uroczystościach wzięli udział: niedawno ponownie wybrany na prezydenta Junichiro Koizumi oraz minister w kancelarii premiera - Haitahi Yakamoto. Zwieńczeniem trwających całą sobotę atrakcji był pokaz sztucznych ogni oraz uroczysta parada wojska.
Zamek Hemiji, ze względu na białe, wysokie mury zwany także Zamkiem Żurawia, jest największą tego typu budowlą w kraju. Wzniesiony na szczycie dwóch wzgórz, stanowi perłę klasycznej sanbetańskiej architektury. Wielokrotnie przebudowywany i rozbudowywany przez kolejnych Daimyo, górował dumnie nad stolicą Strefy Kazui, w której centrum się znajduje. Jedynym z głównych i najważniejszych elementów obronnych zamku jest słynny na cały świat, skomplikowany labirynt ścieżek wiodących do głównej części kompleksu. Liczne wieże, długie podwójne mury i ślepe uliczki zostały tak zaprojektowane, by umożliwić nieustanny ostrzał i obserwację, szturmujących warownię oddziałów wroga. Dzięki takiemu zastosowaniu, zamek nigdy nie został zdobyty, mimo przynajmniej dwóch prób podboju. Jednocześnie stanowił gwarancję utrzymania pokoju w regionie oraz chlubę władców i mieszkańców. Również natura obeszła się z zamkiem łagodnie. Nie uszkodziły go nawet trzęsienia ziemi, w tym tegoroczne. Tylko przeprowadzone w trakcie Wojny Światowej bombardowanie skutecznie naruszyło konstrukcję, niszcząc ponad połowę zabytkowego kompleksu.
Na otwartej wczoraj wystawie znajdują się liczne pamiątki i skarby zgromadzone przez władców na przestrzeni wieków. Największą atrakcję ekspozycji stanowi jednak jedyne w swoim rodzaju daisho odnalezione podczas remontu w zamurowanej części lochów. Archeolodzy spierają się co do pochodzenia, okresu oraz zastosowania odnalezionego skarbu, ze względu na jego nietypowość. Otóż zarówno katana jak i wakizashi wykonano całkowicie (w tym również ostrza) z drewna o głębokim, bordowo-brązowym kolorze. Materiał został w nieznany sposób utwardzony. Przeprowadzone przez naukowców testy, wykazały że ostrość oraz wytrzymałość obu mieczy, przewyższają jakością najlepszą stal z tego okresu.
|
Ostatnio zmieniony przez Lorgan 24-11-2015, 16:32, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
^Pit |
#55
|
Komandor
Poziom: Genshu
Stopień: Seikigun Bushou
Posty: 567 Wiek: 34 Dołączył: 12 Gru 2008
|
Napisano 02-12-2015, 13:14
|
Cytuj
|
Festiwal Latarni Morskiej zagrożony?
Od pierwszego grudnia przez najbliższy tydzień Sanbetsu świętuje festiwal Latarni Morskiej, podczas którego odbywa się cykl najprzeróżniejszych imprez: od wystaw (jak chociażby trwająca już jakiś czas wystawa w muzeum zamku Hemjii), przez koncerty, aż po specjalne pokazy sztuk teatralnych i filmów w kinach. Wszystko to przyciąga masy, a te mogą stać się potencjalnymi celami terrorystów. Maile z pogróżkami otrzymały biuro prezydenta oraz ministerstwo kultury. Podobne zapowiedzi krwawych zamachów dotarły do ambasad Sanbetsu w Babilonie i Khazarze. Siły policyjne, jak i wojsko działają na zwiększonych obrotach, nasiliły się kontrole na przejściach granicznych i lotniskach, jednak służby informują, że nie powoduje to zbytnich przestojów. Póki co, nie ma powodów do paniki. Imprezy odbywają się bez zmian w grafiku. Miejmy więc nadzieję, że tak pozostanie do samego końca.
Festiwal zakończy się w niedzielę. Do tego czasu można korzystać z darmowej komunikacji miejskiej. Bilety kolejowe oraz na specjalne pokazy kinowe i teatralne są dużo tańsze, a wybrane muzea zapraszają na specjalne noce, dlaczego by więc się nie skusić? Zapraszamy wszystkich chętnych i entuzjastów kultury!
|
Ostatnio zmieniony przez Lorgan 02-12-2015, 16:25, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
RESET_Shadow |
#56
|
Poziom: Keihai
Posty: 41 Dołączył: 24 Kwi 2017
|
Napisano 12-12-2015, 20:24
|
Cytuj
|
Targi technologiczne w Ishimie zagrożone?
Prace nad corocznymi targami technologicznymi, odbywającymi się tym razem w Ishimie idą pełną parą. Cykliczna impreza, która startuje w ostatnich tygodniach grudnia okazuje się jednak być zagrożona. Czy możemy się czuć bezpieczni?
Sanbetańskie władze potwierdziły dziś, że w piątkowy poranek w okolicach Ishimy aresztowano czterech obywateli Khazaru podejrzewanych o produkcję, ukrywanie i transport materiałów wybuchowych. Minister Spraw Zagranicznych - Kazuki Nariki zapowiedział, iż rząd Sanbetsu będzie dążył współpracy z rządem Khazaru w sprawie procesu. Zgodnie z nieoficjalnymi informacjami, jakie zdobyli nasi reporterzy mężczyźni przynależą do grupy przestępczej dążącej do uznania niepodległości pustyni rozpaczy łączącej Sanbetsu i Khazar.
Mimo podwyższenia poziomu zagrożenia dotychczas nie odwołano żadnych wydarzeń publicznych w mieście. W przyszły weekend w centrum odbywa się gala rozpoczęcia pod nazwą Exodus, w której biorą udział tysiące ludzi. Impreza zakończy się w nocy, z czwartku na piątek, 31 grudnia na 1 stycznia wielkim koncertem charytatywnym, w którym brać udział mają gwiazdy muzyki, kabaretu i filmu. Między innymi obecność swoją zapowiedziała niezwykle popularna piosenkarka Lady Bazooka.
|
Ostatnio zmieniony przez Lorgan 13-12-2015, 10:20, w całości zmieniany 3 razy |
|
|
|
RESET_Shadow |
#57
|
Poziom: Keihai
Posty: 41 Dołączył: 24 Kwi 2017
|
Napisano 22-12-2015, 22:57
|
Cytuj
|
Najgłupszy terrorysta świata zatrzymany?
Jak poinformował media rzecznik policji, dzisiejszego dnia w Ishimie dokonano historycznego zatrzymania. Czyżby dokładność naszych służb odstraszała poważnych przestępców?
- Rano otrzymaliśmy zgłoszenie o napadzie - mówił rzecznik podczas popołudniowego spotkania z prasą. - Zgodnie z procedurami udaliśmy się na miejsce, aby je zbadać. Okazało się, że monitoring zamontowany w sklepie jest sprawny i z miejsca pozyskaliśmy pozwolenie na otrzymanie materiałów w celach śledztwa. Złodziej był tak niezorganizowany, że nie zasłonił nawet twarzy.
Przestępcę pojmano w rekordowo krótkim czasie, ze względu na jego charakterystyczny wygląd: na ogolonej głowie miał tatuaż z wielkim ptakiem, a w miejscu wygolonych brwi napis obrażający policję.
|
Ostatnio zmieniony przez Lorgan 28-12-2015, 13:53, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
^Tekkey |
#58
|
Generał Paranoia Agent
Poziom: Genshu
Stopień: Shogun
Posty: 536 Wiek: 34 Dołączył: 24 Cze 2011
|
Napisano 05-01-2016, 00:44
|
Cytuj
|
Dobry wieczór, nazywam się Judy Dee i mam wielki honor przekazać naszym Drogim Widzom noworoczne życzenia w imieniu zespołu redakcyjnego i ekipy technicznej telewizji „San24”, wiodącego źródła codziennej dawki optymizmu. Pozostańcie z nami na krótkie podsumowanie roku 1615.
~^^~
Mija sześćdziesiąta szósta rocznica zawarcia wizjonerskiego pokoju w Arkadii. Dzięki przyjęciu doktryny wybaczenia wszelkich win oraz powszechnej zgody na przyznanie pierwszeństwa dyplomacji przed rozlewem krwi, nasze pokolenie żyje w najdłuższym w historii okresie pokoju i wynikającego z niego dobrobytu. Relacje z naszymi sąsiadami nigdy nie były serdeczniejsze, wspólnie budujemy nową, świetlaną przyszłość. W minionym roku priorytetowym przedsięwzięciem rządu stało się zacieśnienie współpracy szczególnie z najbliższym nam kulturowo Państwem Kościelnym. Czy chcesz wiedzieć więcej?
~^^~
Obywatele Molocha Wschodu raz jeszcze dali dowód swego mądrego konserwatyzmu i zdecydowali się udzielić mandatu na kolejną kadencję urzędującemu prezydentowi Junichiro Koizumiemu i jego ekipie rządowej.
- Nasz system bankowy jest bezpieczny, giełda stabilna, a prognozowany wzrost gospodarczy utrzymuje się na poziomie 10% - informuje w podsumowującym rok raporcie Nakajima Sanzou, Minister Handlu.
Wbrew pochopnym opiniom sceptyków, rewolucyjny system powszechnego monitoringu w największych miastach federacji, sztandarowy projekt Koizumiego, dowodzi swej niezwykłej skuteczności na kilka miesięcy po wprowadzeniu do masowego użytku. Dysponując tak wspaniałym narzędziem, służącym ochronie życia i majątku obywateli, służby mundurowe już dziś biją rekordy wykrywalności przestępstw. Czy chcesz wiedzieć więcej?
~^^~
Sanbetsu pozostaje światowym liderem innowacji. Targi Technologiczne, organizowane podczas Festiwalu Latarni Morskiej w Ishimie, jak zwykle oczarowały społeczeństwo futurystycznymi prototypami hi-tech rodem z fantastyki naukowej. Może już za kilka lat systemy bezprzewodowej obsługi wszystkich urządzeń domowych oraz elektrostymulowane sztuczne włókna z pamięcią kształtu staną się dla mieszkańców Sanbetsu codziennością? Czy chcesz wiedzieć więcej?
~^^~
Wolność wyznania jest w Sanbetsu ideą bezwzględnie respektowaną, zarówno przez urzędników państwowych, jak i poszczególne obrządki. Od zeszłego roku nową, dobrą tradycją stało się rozpoczynanie przez przedstawicieli większych i mniejszych religii i kultów, zgodnie z prawem zarejestrowanych w Rejestrze Grup Wyznaniowych, południa pierwszego dnia kalendarza słonecznego wspólnym uderzeniem w symboliczny Dzwon Pokoju, umieszczony w kosmopolitycznej Ishimie.
- Możemy się różnić co do kwestii doktrynalnych, ale przecież wszyscy pragniemy jedynie dobra naszych wiernych – zapewnia Valvan Mebae, biskup Strefy Wymiany. Czy chcesz wiedzieć więcej?
~^^~
Także pod względem sportowym rok obfitował w sukcesy dla Federacji. Triumfatorem tegorocznej odsłony Ligi Walk okazał się Channie Jen, nasz rodak. Nieoczekiwane zwycięstwo przyciągnęło powszechne zainteresowanie mediów i publiczności szerszej niż grono zadeklarowanych pasjonatów. Powtórki pojedynków cieszą się niesłabnącą popularnością widzów, pojawiła się ogólnokrajowa moda na trening fizyczny, a rząd Sanbetsu zapowiada zwiększenie nakładów finansowych na nauczanie i popularyzację tradycyjnych sztuk walki północno-wschodniego kontynentu.
- Zgłosić może się do nas każdy Sanbetańczyk. Wiadomo, nikt nie zostaje od razu mistrzem. Droga nie jest łatwa. Obiecuję wam jedynie krew, pot i łzy... Ale warto, naprawdę - zachęca zainteresowanych pułkownik Kira Takeshi, lider Dojo Porannej Gwiazdy z Doliny Wiśni.
Czy chcesz wiedzieć więcej?
~^^~
Drodzy Widzowie, żyjecie w Sanbetsu, kraju wolności. Wasz demokratycznie wybrany rząd czuwa nad bezpieczeństwem obywateli, a z każdym upływającym dniem jesteście szczęśliwsi oraz bardziej zamożni. Oby nadchodzący rok okazał się dla Państwa jeszcze pomyślniejszy niż ubiegły. Wiele sukcesów w życiu zawodowym i prywatnym, zdrowia oraz przysłowiowej sanbetańskiej długowieczności. Śpijcie dobrze, nasi drodzy widzowie. Wszystko jest w optymalnym porządku.
|
A mogę zrobić wszystko! Wystarczy Twoja krew.~♥
|
Ostatnio zmieniony przez Lorgan 05-01-2016, 11:56, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
^Pit |
#59
|
Komandor
Poziom: Genshu
Stopień: Seikigun Bushou
Posty: 567 Wiek: 34 Dołączył: 12 Gru 2008
|
Napisano 15-01-2016, 12:14
|
Cytuj
|
Gruzowisko strachu
Jest takie powiedzenie, że karma w końcu nas dopadnie, niezależnie od tego, ile czasu to zajmie. Teza potwierdziła się w przypadku Michiro Takayukiego (76 l.), emerytowanego woźnego, który pracował w szkole Takaguchi w zachodnim Higure. Jej budynek niszczał od dobrych kilkunastu lat. Władze regionu próbowały przeprowadzić jej renowację kilkukrotnie na przełomie dziesięciu lat, ale zawsze coś stawało na przeszkodzie, czy to awaria sprzętu, nagłe zaginięcie inżyniera kierującego projektem, aż po takie ekscesy, jak fałszywy alarm o skażeniu radiacyjnym. Gdy w końcu udało się zburzyć stare ściany, prawda, dosłownie, wyszła na jaw. W jednej ze ścian ukryty był szkielet, ubrany w mundurek szkolny. Po jego wyglądzie udało się ustalić, że pochodzi sprzed ponad dziesięciu lat, tuż przed tym, jak zapadła pierwsza decyzja o renowacji. Po krótkim śledztwie udało się ustalić, że ofiarą była szesnastoletnia Kia Konani, ówczesna przewodnicząca klubu kryminałów. Okoliczności jej śmierci, jak i ukrycia wyjawił sam Michiro, który pełnił dyżur po lekcjach w dniu popełnienia morderstwa. Stwierdził, że był to raczej nieszczęśliwy wypadek i działanie w impulsie. Dziewczyna spadła ze schodów i skręciła kark, gdy usiłowała dostać się do klasy po zajęciach. "Zajmowała się jakąś miejską legendą na temat szkoły, z lat sześćdziesiątych", stwierdził sprawca. "Odmówiłem jej, ale ona nalegała, no i jakoś tak wyszło. Przecież jakby jej trupa znaleźli, to by było po mnie".
W akcie desperacji ówczesny woźny schował ją do szafy z narzędziami, której tylna ścianka odchodziła, tworząc idealną niszę. To nie był jednak koniec działań mężczyzny. Gdy tylko dowiedział się o planach wyburzenia starego budynku, zaczął robić wszystko, by tylko opóźnić pracę robotników. Prawdopodobnie robiłby to nadal, gdyby nie nagłe pogorszenie się stanu zdrowia. Jak sam uznał, "nie można było milczeć w nieskończoność, prawda w końcu i tak wyszła".
W tym samym momencie umarła też inna, świeższa, miejska legenda, mówiąca o tym, że uczennicę dopadł Pozalekcyjny Demon. Ale to już materiał na inny program. O losach byłego zaś zadecyduje w najbliższych dniach policja.
|
Ostatnio zmieniony przez Lorgan 16-01-2016, 12:11, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
^Pit |
#60
|
Komandor
Poziom: Genshu
Stopień: Seikigun Bushou
Posty: 567 Wiek: 34 Dołączył: 12 Gru 2008
|
Napisano 31-01-2016, 20:51
|
Cytuj
|
Choć dla większości populacji świata noworoczny karnawał właśnie się zakończył, to są i tacy, którzy dopiero teraz zaczynają huczne świętowanie przyjścia roku 1616. Mowa tu o nadal licznych w Sanbetsu wyznawcach Shinto, którzy wciąż pozostają wierni pierwotnej wierze wschodniego kontynentu. Dla starowierzących to czas odrodzenia, nadziei, pokoju, a także zwiastun przejścia z jednej istoty w drugą. W tym roku okazja do świętowania jest nawet większa, ze względu na datę roczną 16-16.
W większości kraju nadal podtrzymywane są noworoczne tradycje sprzed ponad tysiąca lat, praktykowane przez Plemiona Wschodu jeszcze przed ich połączeniem i unifikacją, ale zatraciły aspekt religijny. Jedynie w autonomicznym regionie Unido, górskim bastionie rodzimowierców, obchody są jednocześnie ceremonią religijną. W Iwie trwają już przygotowania do przejścia ulicami korowodu przebierańców 8 lutego, w nowy rok kalendarza Shinto. Aktorzy i tancerze trenują w izolacji, duchowo przygotowując się do wcielenia w mistyczne istoty z panteonu. Najbardziej znanym jest taniec lwa. Wieczorem, na zakończenie uroczystości w powietrze wzbije się mnóstwo papierowych smoków, a lustra jezior wypełnią się puszczonymi na łódeczkach lampionami.
Jak informują astronomowie z obserwatorium Miasta Naukowców, numerologiczne kuriozum zbiegnie się w czasie z ciekawym zjawiskiem kosmicznym. Planety naszego układu ustawiają się powoli w jednej linii. Koniunkcja osiągnie swe apogeum lada moment, niemal dokładnie w dzień nowego roku. Dla miłośników patrzenia w nocne niebo jest to nie lada gratka. Do obserwacji wystarczy zwykła lornetka, choć na co dalsze ciała niebieskie lepiej polować z teleskopem.
|
Ostatnio zmieniony przez Lorgan 31-01-2016, 22:17, w całości zmieniany 4 razy |
|
|
|
| Strona wygenerowana w 0,16 sekundy. Zapytań do SQL: 22
|