Tenchi PBF   »    Rekrutacja    Generator    Punktacja    Spis treści    Mapa    Logowanie »    Rejestracja


One Piece
 Rozpoczęty przez ^Coyote, 31-08-2010, 16:13
 Przesunięty przez Lorgan, 28-03-2016, 20:31

40 odpowiedzi w tym temacie
^Coyote   #21 
Komandor


Poziom: Genshu
Stopień: Shinobi Bushou
Posty: 669
Wiek: 34
Dołączył: 30 Mar 2009
Skąd: Kraków
Cytuj
Klatka Donflamingo jest taka mocna że nawet Zoro nie daje rady przeciąć jej sznurków. Może się niedługo włączyć do akcji Fujitora chociaż on też pewnie nie podoła i trzeba będzie poczekać aż Luffy wygra ;)


"No somos tan malos como se dice..."
"Nie jesteśmy tacy źli jak się o nas mówi..."
   
Profil PW Email WWW
 
 
»Twitch   #22 
Yami


Poziom: Wakamusha
Posty: 1053
Wiek: 35
Dołączył: 08 Maj 2009
Cytuj
Nadrobiłem w końcu całe One Piece i muszę przyznać, że jest prześwietne i po cichu liczę, że utrzyma taki poziom jeszcze przez długi czas. W końcu pokonanie Don Flamingo to nie koniec przygód Luffego i spółki, ba teraz zacznie się zapewne wojowanie z władcami mórz. No i zastanawiam się czy Law połączy siły ze Słomkowym i wraz ze swoją załogą zostaną jego podwładnymi czy po prostu będą współpracowali.
   
Profil PW
 
 
*Lorgan   #23 
Administrator
Exceeder


Poziom: Joutei
Stopień: Taichou
Posty: 3209
Wiek: 37
Dołączył: 30 Paź 2008
Skąd: Warszawa
Cytuj
793 rozdział mangi gwałtownie zamieszał w fabule. Wieść o klęsce Doflamingo rozeszła się po świecie w mgnieniu oka. Być może niedługo będzie nam dane zobaczyć Kaidou. Dowiedzieliśmy się, że sojusz trzech groźnych załóg pirackich próbuje rzucić wyzwanie Shanksowi. Wreszcie Fujitora dostał bezpośredni rozkaz od przełożonego, żeby pojmać Luffy'ego i Lawa. Będzie się działo.

Pozdr.


Hit dirt, shake tree, split sky, part sea.

Poprawna polszczyzna | Wiedza dla ludu | Odpowiedź na Twoje pytanie
   
Profil PW Email WWW Skype
 
 
»Twitch   #24 
Yami


Poziom: Wakamusha
Posty: 1053
Wiek: 35
Dołączył: 08 Maj 2009
Cytuj
Lorgan napisał/a:
793 rozdział mangi gwałtownie zamieszał w fabule. Wieść o klęsce Doflamingo rozeszła się po świecie w mgnieniu oka.

Strasznie szybko wymieniają informację mimo tego, że dzwonią przez ślimaki :DD

Lorgan napisał/a:
Być może niedługo będzie nam dane zobaczyć Kaidou

Na pewno coś się będzie działo wokół niego ze względu na zamknięcie dostaw Smile, ale czy będzie to teraz oponent Luffego i Lawa? Stawiam chyba raczej na grubaskę uzależnioną od słodyczy :P

Lorgan napisał/a:
Dowiedzieliśmy się, że sojusz trzech groźnych załóg pirackich próbuje rzucić wyzwanie Shanksowi.

Bardzo pozytywnie mnie to zaskoczyło. Oczywiście kibicuję Shanksowi, ale pokazuje to, że akcja będzie cały czas na wysokim tempie. Bardzo interesuje mnie załoga Shanksa i to co mogą pokazać.

Lorgan napisał/a:
Wreszcie Fujitora dostał bezpośredni rozkaz od przełożonego, żeby pojmać Luffy'ego i Lawa. Będzie się działo.

Totalnie jestem zawiedziony tym rozwojem sytuacji. Sakazuki również uważa, że Marines są manipulowani przez rząd, który też jest trzymany w ryzach przez ,,lepiej urodzonych", a mimo to przyjmuje bezmyślnie każdy rozkaz. Fujitora sam uklęknął przed Królem Riku, a teraz przyjmuje z zadowoleniem rozkaz pojmania Luffego i Lawa? Chyba jakiś żart, nie dość, że jest ślepy to jeszcze strasznie głupi. Liczę, że w końcu trafi na kogoś kto mu zetnie ten pusty łeb.
   
Profil PW
 
 
*Lorgan   #25 
Administrator
Exceeder


Poziom: Joutei
Stopień: Taichou
Posty: 3209
Wiek: 37
Dołączył: 30 Paź 2008
Skąd: Warszawa
Cytuj
Twitch napisał/a:
Sakazuki również uważa, że Marines są manipulowani przez rząd

Sakazuki jest zatwardziałym zwolennikiem Absolutnej Sprawiedliwości, porównywalnym w pewnym sensie do Wielkiego Wróbla z GoT. To, że nie podobają mu się machinacje Pięciu Gwiazd nie oznacza, że zamierza sprzyjać piratom.
Postacie w One Piece nie są jednowymiarowe. Często powodują nimi, wydawać by się mogło, sprzeczne motywacje. To, że pirat zrobił coś dobrego nie oznacza amnestii - zwłaszcza dla Fujitory, który jest najbardziej zagorzałym przeciwnikiem Shichibukai.

Pozdr.


Hit dirt, shake tree, split sky, part sea.

Poprawna polszczyzna | Wiedza dla ludu | Odpowiedź na Twoje pytanie
   
Profil PW Email WWW Skype
 
 
»Twitch   #26 
Yami


Poziom: Wakamusha
Posty: 1053
Wiek: 35
Dołączył: 08 Maj 2009
Cytuj
No właśnie Shichibukai, a od kiedy Luffy i Law do nich należą? Czy automatycznie dostali ten tytuł po pokonaniu Flamingo?
Ja rozumiem, że oni mogą dalej wykonywać polecenia czy też ślepo wierzyć w sprawiedliwość, bo piraci robią jednak konkretną zadymę, ale mogliby do tego nieco inaczej podchodzić, jak choćby dziadek Luffego. Niby był przy egzekucji Ace, chciał powstrzymać Słomkowego, ale wyraźnie było widać, że robi to bo takie piastuje stanowisko i uważa, że tak powinno być, a nie z powodu własnej krótkowzroczności i zadufania. Dokładnie tak postrzegam teraz Fujitorę. Myśli, że zmieni swój wizerunek i chańbę o której poniekąd mówi załatwiając Luffego i Lawa?
   
Profil PW
 
 
»Dann   #27 
Rycerz


Poziom: Ikkitousen
Stopień: Fukutaichou
Posty: 498
Wiek: 26
Dołączył: 11 Gru 2011
Skąd: Warszawa
Cytuj
Luffy nie należy do Shichibukai, a z tego co pamiętam Law dołączył do nich jakoś w czasie time-skipa. Postawa Fujitory na koniec mnie zaskoczyła, spodziewałem się raczej, że będzie postacią podobną do Garpa. Co do sojuszu przeciwko Shanksowi, już nie mogę się doczekać, żeby zobaczyć ich w akcji :3


What's dann cannot be undann ( ͡° ͜ʖ ͡°)
   
Profil PW Email
 
 
*Lorgan   #28 
Administrator
Exceeder


Poziom: Joutei
Stopień: Taichou
Posty: 3209
Wiek: 37
Dołączył: 30 Paź 2008
Skąd: Warszawa
Cytuj
Nie dość, że Luffy nie jest Shichibukai, to i Law przecież stracił ten status. Pisząc:
Lorgan napisał/a:
To, że pirat zrobił coś dobrego nie oznacza amnestii - zwłaszcza dla Fujitory, który jest najbardziej zagorzałym przeciwnikiem Shichibukai.

Miałem na myśli, że Fujitora nie wybacza piratom, nawet jak teoretycznie odkupują winy i walczą po "dobrej" stronie. Taki przecież jest sens Shichibukai ;)

Pozdr.


Hit dirt, shake tree, split sky, part sea.

Poprawna polszczyzna | Wiedza dla ludu | Odpowiedź na Twoje pytanie
   
Profil PW Email WWW Skype
 
 
»Twitch   #29 
Yami


Poziom: Wakamusha
Posty: 1053
Wiek: 35
Dołączył: 08 Maj 2009
Cytuj
Lorgan mnie ubiegł, Law również nie należy do Shichibukai. Mi właśnie chodziło o to, że Fujitora zaczyna wrzucać wszystkich do jednego worka patrząc przez pryzmat tego co zrobił Donflamingo, którego sam nie powstrzymał. On po prostu na swój niedorzeczny sposób próbuje postawić się w lepszym świetle. Czysty egoizm moim zdaniem. Co z jednej strony jako czytelnik dostrzegam, bo postacie nie są kalkowane i prostolinijne, ale z drugiej jako fan Słomkowych liczę, że ktoś go skarci srogo.
   
Profil PW
 
 
*Lorgan   #30 
Administrator
Exceeder


Poziom: Joutei
Stopień: Taichou
Posty: 3209
Wiek: 37
Dołączył: 30 Paź 2008
Skąd: Warszawa
Cytuj
Wreszcie wiemy jak wygląda Kaidou. Jakie są wasze wrażenia? Moim zdaniem wprowadzenie i przedstawienie wypadły bardzo imponująco. Pirat, którego nie da się zabić.

Pozdr.


Hit dirt, shake tree, split sky, part sea.

Poprawna polszczyzna | Wiedza dla ludu | Odpowiedź na Twoje pytanie
   
Profil PW Email WWW Skype
 
 

Odpowiedz  Dodaj temat do ulubionych



Strona wygenerowana w 0.06 sekundy. Zapytań do SQL: 13