Tenchi PBF   »    Rekrutacja    Generator    Punktacja    Spis treści    Mapa    Logowanie »    Rejestracja


Khazar News: Wolfenstein
 Rozpoczęty przez *Lorgan, 26-05-2009, 17:19

54 odpowiedzi w tym temacie
»Twitch   #31 
Yami


Poziom: Wakamusha
Posty: 1053
Wiek: 34
Dołączył: 08 Maj 2009
Cytuj
Ze strony głównej najświeższego Wolfensteina:

Awantura o skarby
Zaognia się konflikt pomiędzy khazarskim rządem, a prywatną korporacją Orenji Kaizoku, która rości sobie prawa do skarbu odnalezionego u wybrzeży Stepów Jutrzni. Planują przekazać ceny ładunek dla władz Babilonu, nie zważając na obiekcje Khazaru. Nagłośnienie sprawy w międzynarodowych mediach uniemożliwiło jednak sprawne rozwiązanie sytuacji. W oczekiwaniu na decyzję komisji arbitrażowej, w skład której wchodzą sędziowie z Nag i Sanbetsu, która jest już od tygodnia w stolicy Khazaru, władze zbierają dowody przeciwko korporacji Pana Desmonda oraz nieprawidłowości jakich dopuścili się jego pracownicy. W opinii wielu wysoko postawionych dostojników hańbiący jest fakt, że decyzję o tak istotnej sprawie Zielonego Państwa mają podjąć ludzie z zewnątrz, a w szczególności obywatele Nag, którzy niejednokrotnie podkreślali swoją nieprzychylność dla Khazarczyków.

Jarmark Al'Kena
Od jutra zaczyna się największe święto kupieckie na świecie, jak co roku organizowane w nadmorskiej miejscowości Mal. Ta niewielka wioska w tym roku ma przyciągnąć rekordową liczbę kupców z całego Khazaru oraz znaczących handlarzy z innych krajów. Powodem tak dużego zainteresowania ma być prezentacja nowego gatunku roślin uprawnych, które mają mniejsze wymagania co do gleby na której mogą być posadzone. Jest to efekt dwóch lat pracy khazarskich naukowców, którym pomógł nieznany z imienia specjalista, który woli uniknąć rozgłosu. W związku z tym Jarmark swoim patronatem objął Minister Rolnictwa oraz Gospodarki Leśnej, Garruk Wildspeaker. Pierwszy raz w roku zapowiedziano również otwarcie bramek na granicach z Sanbetsu umożliwiający łatwiejszy dostęp przedsiębiorcom chcącym wziąć udział w tym święcie.

Noc podpaleń
W północnej części stolicy kraju, Tenri, doszło do szeregu podpaleń. Niezidentyfikowani przestępcy podpalali zaparkowane na ulicach auta, a także śmietniki. Strat jeszcze nie oszacowano, ponieważ nie do wszystkich poszkodowanych udało się dotrzeć. Z racji rozległego obszaru na jakim zanotowano zdarzenia policja wyraźnie zaznaczyła, że do czynienia mamy ze zorganizowaną bandą, która nigdy wcześniej nie wykazywała aktywności. Według wstępnych ustaleń kryminalistów może być 5 lub 6. Władze zwiększyły liczbę patroli w całej stolicy, dodatkowo zapewniając, że ujęcie sprawców to kwestia czasu. Wszystkich obywateli, którzy zauważą podejrzanych ludzi kręcących się po ulicach, szczególnie po zmroku, o kontakt z najbliższym komisariatem.
   
Profil PW
 
 
»Twitch   #32 
Yami


Poziom: Wakamusha
Posty: 1053
Wiek: 34
Dołączył: 08 Maj 2009
Cytuj
Podpalacze wciąż na wolności

We wszystkich lokalnych wiadomościach powtarzane są informacje o nieuchwytnych podpalaczach, którzy grasują w Tenri. Media prześcigają się w doniesieniach dotyczących kolejnych incydentów, a także przypuszczeń związanych ze sprawcami. Jedni uważają, że są to zwykli chuligani, gang młodocianych przestępców, który pragnąc zyskać na rozgłosie poczyna sobie coraz śmielej. Inne źródła powołują się na kontakty w Sanbetsu i twierdzą, że podpalenia te mogą być efektem walki o wpływy posiadane do tej pory przez Kazuyę Ishiro. Oczywiście władze w pierwszej kolejności wykluczyły tę tezę.

- To niedorzeczne, aby Sanbentańscy gangsterzy rozwiązywali swoje problemy na terenie innego kraju - twierdzi emerytowany dowódca oddziałów specjalnych do walk z przestępczością zorganizowaną - Nawet dziecko wie, że o terytorium spiera się tam gdzie ono jest - dodaje z wyraźną drwiną.
- Wygląda na to, że dziennikarze niedługo posądzą policje o tego typu akcje, bo ta cały czas pracuje nad swoim wizerunkiem, cholerne pismaki - kwituje dosadnie pułkownik H. Yanerro.

Muszą Państwo przyznać, że to również okazałoby się niebywale interesującym, ale jednocześnie niepokojącym wyjaśnieniem tej sytuacji.
Przedstawiciel Komendy Głównej Policji w stolicy uspokaja i podkreśla, że do sprawy zostały przydzielone dodatkowe, wyspecjalizowane osoby, a ujęcie sprawców ma nastąpić w przeciągu kilku dni ponieważ władze natrafiły na nowy trop. Wśród społeczeństwa oczywiście podniosły się głosy niezadowolenia twierdzące, że siły porządkowe sobie nie radzą i w rzeczywistości próbują jedynie odwrócić uwagę od i tak już nieciekawej sytuacji. Mimo tego, że do tej pory podpalane były głównie samochody, przystanki, śmietniki oraz kilka drzew w parkach ludzie obawiają się o swoje życie i zdrowie. W północnej części Tenri, gdzie odnotowano najwięcej incydentów rodzice wymusili na samorządach szkolnych zamknięcie aż 5 placówek.

My również zasięgnęliśmy opinii niezależnego źródła, profesora Mau Rowejo, technika sądowego z 20 letnim stażem, który zwraca uwagę na wręcz identyczny sposób działania sprawców. Dostrzega także szereg podobieństw na miejscach podpaleń. Według niego mogła tego dokonać albo wyjątkowo zgrana oraz wyszkolona i co więcej mała grupa przestępców, lub nawet jedynie pojedyncza jednostka. Nie mając dostępu do dowodów, jak również nie badając uprzednio żadnej z lokalizacji ciężko mu poprzeć te hipotezy, natomiast pewnie stwierdza, że do podobnych wniosków mogli dojść policjanci prowadzący dochodzenie, choć dla dobra śledztwa niczego jeszcze nie ujawniają.
Ostatnio zmieniony przez Lorgan 13-07-2015, 18:47, w całości zmieniany 1 raz  
   
Profil PW
 
 
»Twitch   #33 
Yami


Poziom: Wakamusha
Posty: 1053
Wiek: 34
Dołączył: 08 Maj 2009
Cytuj
Zawody Mechanicznej Strzały

22 lipca odbywać się będą 3 już największe na świecie wyścigi łodzi motorowych, zwanych również Zawodami Mechanicznej Strzały. Nazwa pochodzi od pierwszego prototypu motorówki stworzonej przez firmę Vanfal, jednego z pierwszych zmechanizowanych przedsiębiorstw w Khazarze.
Z początku, nim zaczęto organizować profesjonalne mistrzostwa, zawodnicy ścigali się w ślizgaczach, które posiadały dodatkowo 3 koła i jedynie częściowo zanurzały się w wodę. Z czasem wraz ze wzrostem popularności tego sportu konstruktorzy Vanfalu starali się sprostać zadaniu i stworzyć coś co dostarczy prawdziwych emocji. Dzisiejsze łodzie osiągają prędkość powyżej 250 km/h i posiadają pojedynczo więcej elektroniki niż cały zakład sprzed 20 lat. Każda z 10 ekip z pierwszej ligi stara się wprowadzać modyfikacje usprawniające manewrowanie pojazdami oraz poprawiające bezpieczeństwo kierowców, ale w dalszym ciągu są to arcydzieła khazarskiej myśli technicznej.
Miejsce wyścigów się nie zmieniło od początku - południowe wybrzeże zielonego kraju. Zawody zawsze zaczynały się w dystrykcie Kashea, gdzie stacjonują wszystkie ekipy i 3 lata temu stworzono tutaj największy kompleks warsztatów łodzi motorowych. Lokalizacja została wybrana nie bez powodu. Są to najspokojniejsze wody, a to umożliwia ściganie się z zawrotnymi szybkościami.
W tym roku zapowiadają się niesamowite mistrzostwa. Dwukrotny triumfator zmienił ekipę w której do tej pory występował Bercedes-Senz i stanie na przeciw swojego brata z którym trenował odkąd tylko wsiedli do pierwszej łodzi. Co więcej firma Vanfal zaprezentuje nowy silnik, który według zapowiedzi pozwoli osiągnąć prędkość nawet powyżej 350 km/h!
Zaproszono znamienitych gości, a impreza po zakończeniu zawodów odbywać się ma w największym kasynie w Yurze, będzie się działo.


Little hell.
Ostatnio zmieniony przez Lorgan 21-07-2015, 07:58, w całości zmieniany 1 raz  
   
Profil PW
 
 
^Coyote   #34 
Komandor


Poziom: Genshu
Stopień: Shinobi Bushou
Posty: 669
Wiek: 34
Dołączył: 30 Mar 2009
Skąd: Kraków
Cytuj
Zagrożenie terrorystyczne jest większe niż przypuszczano

Po tajemniczym ataku, do którego doszło w trakcie międzynarodowego spotkania śledczych zajmujących się Gangiem Czterech Smoków, rozpętało się wielkie zamieszanie. Służby Sanbetsu, Babilonu i Khazaru przerzucały się odpowiedzialnością za braki w ochronie i teoriami dotyczącymi sprawców. Niektórzy podejrzewali inne grupy i niezależnych szaleńców, jak choćby Warren Hyonne. Prawda jest taka, że tego dnia zatryumfowali zwykli przestępcy.
Niedawne oświadczenie czcigodnego starszego Reppo, który osobiście był na miejscu zdarzenia, rzuciło trochę więcej światła na całą sprawę. Podkreślił on skuteczność służb khazarskich, które od dawna informowały, że nagłaśnianie spotkania medialnie może mieć tylko negatywne skutki. Uznał, że pojawienie się kapitana Araraikou mogło nawet sprowokować atak. Powiedział on przy okazji, że zabezpieczenie miejsca zbrodni nie przyniosło żadnych rezultatów dlatego, że służby wchodziły sobie w drogę. Według niego należy usprawnić prawo prowadzenia śledztw międzynarodowych, albo takie zdarzenia będą się powtarzać.
Krótko po tym Khazar oficjalnie wycofał się z udziału w śledztwie przedstawiając plan zmiany przepisów.
- Dopóki ta sprawa nie zostanie załatwiona nie ma mowy o sprawnym śledztwie* - podkreślił rzecznik grupy eksperckiej, Lemuel Frostwind. - Przeanalizowaliśmy dokładnie cały materiał dowodowy i nie znaleźliśmy niczego przełomowego, a za to całą masę błędów spowodowanych niedziałającymi procedurami**.
___
* Nowy projekt przepisów jest taki, żeby tylko jedne państwo mogło zajmować się miejscem zbrodni, żeby służby nie wchodziły sobie w drogę.
** Sierść Coyote'a nikogo nie zdziwiła, bo armia wiedziała że był na miejscu i chronił Reppo, który zresztą wniósł o nagrodzenie szamana za wzorową służbę i ostrzeżenie go przed atakiem na tyle wcześnie, że mógł się ewakuować.


"No somos tan malos como se dice..."
"Nie jesteśmy tacy źli jak się o nas mówi..."
Ostatnio zmieniony przez Lorgan 30-07-2015, 18:20, w całości zmieniany 2 razy  
   
Profil PW Email WWW
 
 
^Coyote   #35 
Komandor


Poziom: Genshu
Stopień: Shinobi Bushou
Posty: 669
Wiek: 34
Dołączył: 30 Mar 2009
Skąd: Kraków
Cytuj
Zagrożenie terrorystyczne na Pustyni Rozpaczy

Miesiące względnego spokoju nie przygotowały władz Lakoty na serię zgranych ataków wycelowanych w ludność cywilną. Najpierw sprawca podejrzewany o bycie separatystą Shah'en zaczął strzelać do ludzi wsiadających do kolejki turystycznej. Później ktoś zdetonował bombę pod kordonem samochodów straży granicznej, a na koniec paramilitarna grupa nieznanego pochodzenia najechała i doszczętnie zniszczyłam wioskę na obrzeżach Lemurii.
Rząd Khazaru zapowiada bezwzględną likwidację zagrożenia w tych jak nazwał to rzecznik, bestialskich atakach, najbardziej zuchwałych od lat. Nikt nie spodziewa się współpracy z międzynarodowymi śledczymi po fiasku szczytu w Arkadii, ale mówi się o użyciu specjalnych oddziałów wojskowych do wyplenienia terrorystów raz a dobrze.


"No somos tan malos como se dice..."
"Nie jesteśmy tacy źli jak się o nas mówi..."
Ostatnio zmieniony przez Coyote 14-08-2015, 12:25, w całości zmieniany 2 razy  
   
Profil PW Email WWW
 
 
»Twitch   #36 
Yami


Poziom: Wakamusha
Posty: 1053
Wiek: 34
Dołączył: 08 Maj 2009
Cytuj
Ze strony głównej najświeższego Wolfensteina:

Nowa fabryka papieru Wydawnictwa Szpon

Na dalekim północnym-wschodzie, około 10 kilometrów od miasta Taloc, przy jednej z odnóg rzeki Unaj, największe w Khazarze Wydawnictwo Szpon otworzyło nowoczesną fabrykę papieru. Jest to jedna z największych inwestycji w ostatnich latach, współfinansowana częściowo przez ministra kultury. Projekt stworzony został przez rodzimych inżynierów, chociaż wspierani byli również przez sanbentańskich specjalistów. Wydawnictwo prócz licznych publikacji naukowych zajmuje się również propagowaniem khazarskiej literatury za granicami państwa, a także jest współorganizatorem największych sympozjów naukowych. Budowie towarzyszyło wiele protestów ekologów, których nie zadowalały zapewnienia prezesów Szpona związanych ze zniwelowaniem negatywnych wpływów na przyrodę. Przeciwnikom fabryki nie podobało się zagospodarowanie tak dużych terenów przyrzecznych. Nadzorujący projekt naukowcy potwierdzili, że firma zadbała o florę i faunę, podkreślając, że postawiono na wykorzystanie energii wodnej i to było głównym powodem lokalizacji wytwórni papieru. Po rozpoczęciu prac dało się zauważyć dodatkową ochronę, która miała przeciwdziałać sabotażom i atakom ekoterrorystów. Warto dodać, że fabryka zaopatrywać ma nie tylko Khazar, ale także Sanbetsu oraz Babilon.

Kolejny atak złodziejskiego gangu!


Otrzymaliśmy potwierdzenie, że doszło do kolejnego napadu na transport towarów, które przewożone były wczoraj z Yury do Tenrii. Jest to już 3 atak w tym miesiącu. Przewoźnik, firma Pazur-Trans, prosi o pomoc policję oraz lokalne władze. Straty sięgają już kilkuset tysięcy. Schemat kradzieży jest zawsze taki sam. Tiry przewożące różnego rodzaju towary są zatrzymywane przez drogówkę. Gdy tylko staną na poboczu zostają napadane przez uzbrojonych terrorystów w łazikach terenowych, które pojawiają się dosłownie znikąd. W pierwszej kolejności podejrzenia padły na Krwawe Szakale, którzy jako swoje terytorium uznają sąsiadującą z tym miejscem Pustynię Rozpaczy. Jeżeli sytuacja się nie zmieni firma transportowa będzie musiała zrezygnować z transportu lądowego, co będzie się wiązało zapewne z dodatkowymi kosztami.


Little hell.
Ostatnio zmieniony przez Lorgan 31-08-2015, 11:20, w całości zmieniany 1 raz  
   
Profil PW
 
 
»Sorata   #37 
Yami


Poziom: Genshu
Posty: 1471
Wiek: 38
Dołączył: 15 Gru 2008
Skąd: TG
Cytuj
Rzecznik powołanego podczas niedawnej fali katastrof Centrum Kryzysowego, w krótkim komunikacie zapowiedział zakrojone na szeroką skalę manewry, które będą wykonywane jednocześnie w kilku prowincjach Khazaru przez trzy miesiące pozostałe do końca roku. W porozumieniu ze sztabem generalnym zawarto również informację, że w przeszkalaniu mają wziąć udział żołnierze wszystkich pionów wojskowych. Dokładny zakres operacji nie jest znany, jednak wiemy na pewno, że przeważającą część programu będą stanowić scenariusze ewakuacyjne i organizowanie pomocy kryzysowej zarówno w terenach zurbanizowanych, jak leśnych.
Jednym z punktów jest również przeciwdziałanie obcej agresji i obejmie on ćwiczenia z ostrą amunicją i materiałami wybuchowymi. Szczególną ostrożność powinni zachować mieszkańcy regionów bezpośrednio sąsiadujących z Grimmwaldem, bo właśnie tam manewry będą najbardziej niebezpieczne dla postronnych. To pierwsze tak rozległe ćwiczenia khazarskich formacji od czasu wojny światowej.
Wielu zwolenników teorii spiskowych sugeruje w związku z tym rychłe nadejście kolejnego konfliktu zbrojnego o bezprecedensowym zasięgu. Świadczyć o tym miały by również śmiałe ataki terrorystyczne, wymierzone w ważne punkty infrastruktury czterech kontynentów.
Już teraz wiadomo, że większość kosztów pokryje utworzony w sierpniu br fundusz na Rzecz Zapobiegania i Pomocy, przez coraz liczniejszych beneficjentów zwany pieszczotliwie RZEPem. Środowiska prawicowe rozpoczęły oficjalnie protesty przeciwko finansowaniu kampanii paramilitarnych z użyciem pieniędzy pochodzących z funduszu, jednak sąd odrzucił niedawny wniosek, gdy okazało się, że zatwierdzona uchwała przewiduje tego typu przekierowania finansów.

Sensowności manewrów bronił wczoraj kapitan Asero Widesmile:
Przesuwaliśmy szkolenia terenowe w nieskończoność. Obecny program to doskonała okazja, by wykorzystać potencjał wojska do osiągnięcia jego prawdziwego celu, jakim jest pomaganie ludzkości. Nieużywany mięsień słabnie, a zwolennikom liczenia każdego grosza przypominam, że utrzymanie żołnierzy gnuśniejących w barakach również kosztuje. Proszę odpowiedzieć sobie na pytanie: Gdy uderzy kolejne trzęsienie ziemi, powódź lub lawina błota, albo odpukać - wojna, kogo wolelibyście wysłać do pomocy - zbieraninę wolontariuszy czy przeszkolony i karny oddział wojska, działający jak jeden organizm? Dla mnie odpowiedź jest prosta.

Nie sposób nie przyznać panu kapitanowi racji. Obecny stan jest bezpośrednim następstwem braku przygotowania na katastrofy o takiej skali. To, że podobne zaskoczenie przeżył cały świat, nie jest dla Khazarczyków żadnym usprawiedliwieniem.


Kryteria oceny walk: Klimat 4/10 Mechanika 3/10 Warsztat 3/10. W razie wątpliwości - konsultuj. Pomoc: https://tenchi.pl/viewtopic.php?p=17457#17457
Ostatnio zmieniony przez Lorgan 02-10-2015, 08:07, w całości zmieniany 1 raz  
   
Profil PW Email
 
 
»Sorata   #38 
Yami


Poziom: Genshu
Posty: 1471
Wiek: 38
Dołączył: 15 Gru 2008
Skąd: TG
Cytuj
Drobna usterka, wielka panika

Cztery dni temu, w nocy z 6 na 7 października, około godziny 2:00 mleczny opar spowił wybrzeże Sanbetsu. Upośledzające transport zjawisko atmosferyczne zostało wywołane awarią elektrowni atomowej znajdującej się nieopodal Ishimy. Nareszcie ogłoszono również co dokładnie się stało. O pomoc w przetłumaczeniu fachowej terminologii na zrozumiały język poprosiliśmy dr. inż. Eleonor Astarte - członka powołanej w 1600 roku międzypaństwowej komisji bezpieczeństwa nuklearnego.

Z ustaleń kierownictwa na podstawie komunikatów aparatury pomiarowej wynika, że zawiódł awaryjny system chłodzenia - zasilany przez wody rzeki Sari, uchodzącej w Ishimie do oceanu. Usterkę prawdopodobnie spowodowały nasilone ostatnimi czasy fale tsunami. Cześć z nich weszła w głąb lądu i mogła uszkodzić również podsystemy elektrowni. Ujawniła się mimo wielokrotnych kontroli. Nocna zmiana elektrowni spisała się na medal. Wypełniając co do joty uaktualnione niedawno instrukcje, inżynierowie pracujący przy reaktorze przystąpili do chłodzenia rdzeni po zaledwie minucie od wykrycia zawału. Chciałabym, żeby Państwo wiedzieli, że SCRAM, czyli procedura wprowadzania do rdzenia prętów kontrolnych, zawierających substancje pochłaniające neutrina, jest przećwiczoną operacją często przeprowadzaną celowo. W elektrowniach nowego typu, jak ta, która znajduje się właśnie pod nami, nie ma właściwie możliwości aby na zewnątrz wydostały się duże ilości pierwiastków radioaktywnych. Przy chłodzeniu niesamowitego ciepła reaktora potrzebna była również pozostała woda. Cała zawartość zbiornika retencyjnego wzbogacona w kwas borowy została wpuszczona do obiegu by przyspieszyć wygaszenie. Zgodnie z przewidywaniami, moc układu spadła prawie natychmiast poniżej 3%. Wtedy też prawdopodobnie wyszła na jaw usterka rurociągu dostarczającego wodę zarówno do obiegu aktywnego jak i biernego. Przyspieszona reakcja chłodzenia rozerwała przynajmniej cztery zawory, sprawiając że para pod niesamowitym ciśnieniem wydostała się do układów wentylacyjnych elektrowni i olbrzymią chmurą zasłoniła miasto i spory fragment wybrzeża. Obieg wody w tutejszych instalacjach awaryjnych jest ciągły nawet bez udziału przyspieszających go pomp, więc bez zaworów para będzie produkowana póki z reaktora nie ujdą resztki ciepła. Odległość i pasywne chłodzenie sprawiły, że do dzielnic mieszkalnych dotarł opar o zaledwie ułamku temperatury, jaki miał na początku. Wczoraj byłam w elektrowni - upewniłam się, że nie ma przesłanek w kierunku jakiegokolwiek zagrożenia promieniowaniem, a poza ograniczeniem widoczności, większość powiązanych niebezpieczeństw to następstwa paniki. Nie należy ich minimalizować, ale również wyolbrzymiać.

Najbardziej na tej "drobnej usterce" ucierpiał port. Nadpływające transportowce przekierowane są do innych przystani, jednak na okolicznych wodach już teraz przybywa masywnych jednostek. Poza zastojem w samym mieście, ze względu na bardzo obfity opar, tymczasowo zamknięto również lokalne lotnisko. Według oficjalnych komunikatów, po naprawach elektrownia podejmie pracę jak po normalnej procedurze wygaszania. Ta informacja nie uspokoiła jednak mieszkańców Ishimy. Tenpen przeżywa załamanie - tamtejsi mieszkańcy żądają olbrzymich odszkodowań za zniszczone wilgocią mienie. Z kolei rynek mieszkań z drugiej ręki w gedamskich blokowiskach pęka w szwach, a po zaledwie dwóch dniach zarejestrowano wyjazd czternastu tysięcy obywateli. Aktualne informacje wskazują, że ta liczba została już prawie podwojona.


Kryteria oceny walk: Klimat 4/10 Mechanika 3/10 Warsztat 3/10. W razie wątpliwości - konsultuj. Pomoc: https://tenchi.pl/viewtopic.php?p=17457#17457
Ostatnio zmieniony przez Lorgan 03-11-2015, 12:40, w całości zmieniany 2 razy  
   
Profil PW Email
 
 
»Sorata   #39 
Yami


Poziom: Genshu
Posty: 1471
Wiek: 38
Dołączył: 15 Gru 2008
Skąd: TG
Cytuj
Wybuchła kolejna afera dotycząca Ranjeeva Zeona - laureata literackiego Serafina 1614. Khazarczyk już dwukrotnie ocierał się o nagrodę w latach 1599 i 1605. Jego piąta, nagrodzona książka - "Grzech Pokuty", momentalnie przedarła się na szczyt listy bestsellerów. Z wybitnymi osiągnięciami na polu literackim Zeon zawsze łączył turbulencje w życiu prywatnym. Urodzony w jednej z nienazwanych wiosek na granicach Pustyni Rozpaczy, po spędzeniu niemal całego dzieciństwa w zakładzie poprawczym, już w wieku 17 lat mógł "poszczycić się" pierwszym prawdziwym wyrokiem. To właśnie podczas trzech lat spędzonych w więzieniu ukończył swoje pierwsze arcydzieło - oryginał "Zaściankowego Mordercy", spisany na kartach ze sprasowanego papieru toaletowego, został sprzedany w 1605 za zawrotną sumę 1,7 miliona kouka. Wydane w tym samym roku "Wichry wojny" ugruntowały pozycję Zeona w literackim świecie. Krytycy określają jego styl jako skrajnie realistyczny nihilizm z zaskakująco pozytywnym, emocjonalnym przesłaniem.

Okazuje się, że uwielbiany przez miliony fanów czterdziestosześciolatek dużo traci przy osobistym spotkaniu - jest znienawidzony przez wszystkie bliskie osoby, w szczególności cztery byłe żony. Nieliczni znajomi wspominali, że miewa niewytłumaczalne napady gniewu, a "wielkim ego mógłby obdzielić kilka innych osób".

Przez lata kronika kryminalna pisarza powiększała się o drobne przewiny - jazdę po alkoholu, zniszczenie mienia czy zakłócanie ciszy nocnej. Prawdopodobnie z tego powodu niedawno przeprowadził się do Fojikawy, a nawet założył schronisko dla psów. Niecały tydzień temu, pierwszych przechodzących obok jego domu ludzi zszokował niecodzienny widok. Wszystkie zwierzęta na posesji zostały w brutalny sposób zamordowane, a ich ciałami ozdobiono drzewa. Zaalarmowani policjanci odnaleźli Zeona w sypialni. Oprócz dwóch promili alkoholu we krwi, nic nie wskazywało, że może odpowiadać za masakrę w ogrodzie. Na całym świecie, tylko khazarskie prawo stanowi, że zwierzę ma status istoty bliskiej człowiekowi, więc po złożeniu zeznań pisarz mógł wrócić do domu. Poszukiwania sprawców trwają, a kontrowersyjny autor tym razem uniknie więzienia, ale czara się przepełniła - powołana komisja zdecydowała o odebraniu mu zdobytej rok temu nagrody. W uzasadnieniu wyroku podano:

Serafin jest wyrazem krzewienia najwyższej formy kultury i braterskiego współistnienia często w obliczu niesprzyjających okoliczności. Zasada ta nie ogranicza się tylko do literatury, ale również do codziennego życia i postawy autora. Pan Zeon wielokrotnie wykazał się absolutnym brakiem wyczucia, altruizmu oraz zwykłej ludzkiej empatii. W świetle ostatnich wydarzeń, odebranie mu statuetki i gratyfikacji finansowej stanowi minimalną rekompensatę za brak poszanowania życia we wszystkich jego przejawach.


Kryteria oceny walk: Klimat 4/10 Mechanika 3/10 Warsztat 3/10. W razie wątpliwości - konsultuj. Pomoc: https://tenchi.pl/viewtopic.php?p=17457#17457
Ostatnio zmieniony przez Lorgan 03-11-2015, 12:43, w całości zmieniany 2 razy  
   
Profil PW Email
 
 
»Sorata   #40 
Yami


Poziom: Genshu
Posty: 1471
Wiek: 38
Dołączył: 15 Gru 2008
Skąd: TG
Cytuj
W Atahualpie trwają poszukiwania Trafera Nightwinga - ulicznego artysty odpowiedzialnego za bezmyślny akt wandalizmu z dziesiątego września. Lokalni artyści zawsze prześcigali się w metodach wzbogacenia obchodów Dnia Pamięci, które z oczywistych względów wyjątkowo dostojnie obchodzi atahualpiańska społeczność. Niestety tym razem to, co w zamierzeniu miało być uświetnieniem obchodów, zamieniło się w katastrofę ekologiczną.
Wszystko za sprawą nietypowej substancji zdobytej przez Nigthwinga - przetworzonego pyłu czerwieńskiego pnącza. Dwudziestosiedmiolatek rozpylił go ze szczytu piramidy tuż przed przejściem tamtędy tradycyjnego pochodu ze zniczami. Znajomi mężczyzny podczas przesłuchań zeznali, że chciał, by święto upamiętniające ofiary wojny światowej faktycznie skłoniło kogoś do przemyśleń i łez. Tym happeningiem starał się podkreślić rozdźwięki pomiędzy wypowiedziami przedstawicieli rządu, a faktycznym stanem opieki nad weteranami różnych konfliktów.

Pomóc miało mu w tym 50 kilogramów silnie alergennej substancji, którą zdobył nielegalnymi kanałami. Źródłem pyłku nietypowej rośliny jest umiejscowiony na zachód od Tenri Czerwieński Zagajnik, a dzielące z nim nazwę pnącze jest cenioną przez nielicznych koneserów agresywną odmianą papryki.

Niedoinformowanie sprawcy o efektach rozpylenia zarodników doprowadziło do wybuchu paniki i przepełnienia miejscowych szpitali. Dotychczas siedmioro uczestników marszu bezpowrotnie utraciło wzrok, a jeden siedemdziesięcioczterolatek korzysta z nieustannego wsparcia respiratora. To jednak nie koniec złych wieści - pnącze jest bowiem gatunkiem silnie inwazyjnym, który w środowisku naturalnym został odizolowany przez staranną, a od kilkudziesięciu lat nawet planowaną ewolucję lokalnej flory. W atahualpiańskim ekosystemie natychmiast znalazł dla siebie niszę. Do walki z nim zaprzęgnięto nawet strażaków, a koszty nietrafionego pomysłu jednego człowieka cały czas rosną. Pnącze kwitnie trzy razy do roku, więc o ostatecznych efektach wypleniania go z okolic miasta dowiemy się dopiero po kilku miesiącach.

Jak przyznał rzecznik policji:
Mimo, że nic nie wskazuje na taki scenariusz, nie możemy jeszcze wykluczyć celowego działania sprawcy. Z danych laboratoryjnych wynika, że pył zawierał niezidentyfikowane domieszki.

Tak więc, biorąc pod uwagę późniejsze efekty, klasyfikacja karna czynu Nightwinga może wkrótce zmienić się na znacznie poważniejszą.


Kryteria oceny walk: Klimat 4/10 Mechanika 3/10 Warsztat 3/10. W razie wątpliwości - konsultuj. Pomoc: https://tenchi.pl/viewtopic.php?p=17457#17457
Ostatnio zmieniony przez Lorgan 16-11-2015, 14:04, w całości zmieniany 3 razy  
   
Profil PW Email
 
 

Odpowiedz  Dodaj temat do ulubionych



Strona wygenerowana w 0.24 sekundy. Zapytań do SQL: 21