| 189 odpowiedzi w tym temacie |
»Sorata  |
#171
|
Yami
Poziom: Genshu
Posty: 1471
Wiek: 38
Dołączył: 15 Gru 2008
Skąd: TG
|
| Napisano 06-11-2014, 14:57
|
Cytuj
|
| Nareszcie uczucie finalizacji. To dla mnie jeden z dwóch tytułów, który ubiegł wyczekiwaną eutanazję, umierając w ostatnim momencie. Chętnie powspominam jego młodość, bo demencja starcza niestety nie jest tego warta. Żegnaj Naruto - z ulgą poświęcę się innym tytułom. |
Kryteria oceny walk: Klimat 4/10 Mechanika 3/10 Warsztat 3/10. W razie wątpliwości - konsultuj. Pomoc: https://tenchi.pl/viewtopic.php?p=17457#17457 |
|
  |
|
|
*Lorgan |
#172
|
Administrator
Exceeder
Poziom: Joutei
Stopień: Taichou
Posty: 3209
Wiek: 37
Dołączył: 30 Paź 2008
Skąd: Warszawa
|
| Napisano 06-11-2014, 15:04
|
Cytuj
|
Samo zakończenie wypadło naprawdę nieźle, skupiając się na ciekawych elementach przyszłości. Będę je milej wspominał, niż niedawny finał Kenichiego. Chcąc nie chcąc, odczuwam trochę nostalgii, bo Naruto to manga, którą śledziłem od wielu lat. Ach ten egzamin na Chuunina - tyle wrażeń.
Pozdr.
PS. Wygląd Anko mnie rozbroił  |
Hit dirt, shake tree, split sky, part sea.
Poprawna polszczyzna | Wiedza dla ludu | Odpowiedź na Twoje pytanie |
|
 |
|
|
»Sorata |
#173
|
Yami
Poziom: Genshu
Posty: 1471
Wiek: 38
Dołączył: 15 Gru 2008
Skąd: TG
|
| Napisano 13-11-2014, 15:20
|
Cytuj
|
| Cytat: | | Będę je milej wspominał, niż niedawny finał Kenichiego. |
To prawda. W Kenichim zabrakło dopełnienia niektórych wątków.
| Cytat: | | Chcąc nie chcąc, odczuwam trochę nostalgii, bo Naruto to manga, którą śledziłem od wielu lat. Ach ten egzamin na Chuunina - tyle wrażeń. |
Do teraz świetnie ogląda mi się AMVki z pojedynkami. Rock Lee vs Gaara to mój ulubiony 
Chętnym polecam także zabawny spinoff Naruto, wykonany w stylu SD. Głównym bohaterem jest Rock Lee. |
Kryteria oceny walk: Klimat 4/10 Mechanika 3/10 Warsztat 3/10. W razie wątpliwości - konsultuj. Pomoc: https://tenchi.pl/viewtopic.php?p=17457#17457 |
| Ostatnio zmieniony przez Sorata 13-11-2014, 15:20, w całości zmieniany 1 raz |
|
 |
|
|
»Kalamir |
#174
|
Yami
Poziom: Genshu
Posty: 1033
Wiek: 35
Dołączył: 21 Lut 2009
|
| Napisano 13-11-2014, 17:40
|
Cytuj
|
Wiecie. Ja się będę trzymał tego co zawsze mówiłem. Nie czytam komiksów amerykańskich z miesiąca na miesiąc tylko czekam aż konkretna historia się zakończy. W przypadku mang, nie czytam ich co tydzień, czytam je całymi tomami lub kiedy dany wątek się zakończy.
Dlaczego? Dlatego, że takie śledzenie na gorąco bardzo często wpływa na odbiór całości. Wiele rzeczy, szczegółów, wątków, zwyczajnie umyka z winy czasu jaki minął od rozdziału 1 poprzez 2 do 3. To troszkę jak oglądanie jednego filmu na raty w ciągu tygodnia.
Dlaczego o tym piszę? Właśnie dlatego, że zaobserwowałem powtarzające się argumenty u dwóch grup - ci co czytają naruto co tydzień/dwa/trzy i u drugiej grupy, która czyta po 9-16 rozdziałów na raz - czyli pełnymi tomami.
Dla przykładu:
Grupa cotygodniowych czytaczy:
- bardzo narzeka na coraz dziwniejsze pomysły autora
- nie widzi sensu
- czuje wieczny niedosyt
- ale to tamto sramto ogólnie takie troszkę pierdylenie.
ogólnie ma tendencję do większego narzekania niż grupa druga.
Grupa czytaczy skomasowanej treści "raz a dobrze":
- narzeka na konkretne uchylenia fabularne w mniejszym stopniu niż g1.
- widzi w akcji więcej sensu i zamysłu autora
- ...spójności w charakterze postaci
- oraz fabule ogólnie
Co zabawne w ostatnich tygodniach omawiałem zakończenie NARUTO z masą osób. Zgadnijcie co?
Ci, którzy czytali na bieżąco co tydzień/dwa/trzy bardziej narzekali niż grupa ludzi (w tym ja), która przeczytała odpowiednim ostatnich dwóch tomów jednym tchem.
Ciekawe spostrzeżenie?
Troszkę bałem się czytać ostatnich tomów ponieważ naczytałem się sporo złych opinii. Że autor już sam nie wie dokąd zmierza. Że to się ciągnie zbyt długo (jak się przez rok czyta 1 czapter na tydzień to się pewnie ciągnie) i ble ble ble... zniechęcony usiadłem i przez dwie godziny bardzo dobrze się bawiłem. Czułem klimat pierwszych tomów, czułem charakter każdej postaci i co ważniejsze czułęm autora, który zawsze udowadniał, że MA plan i podąża ścieżką, którą zaplanował dużo, dużo, dużo wcześniej. Ostatni rozdział to już czyste humorystyczne pożegnanie z czytelnikiem (tutaj też musiałem się naczytać tyle [ cenzura ], że się zniechęciłem do for) w dodatku w dobrym umiarkowanym stylu podobnym do tego jakie zafundował nam Toriyama w DB.
Było dobrze. Walka/bójka na piąchy była świetna. Rzadko się to zdarza. Manga zakończona, pogratulować, przeczytać jeszcze raz. Odpocząć. Zobaczyć co dalej.
Ode mnie szkolna 5. Shounen pokolenia. Tak samo jak wcześniej DB i HnK. |
 |
|
|
|
|
|
*Lorgan |
#175
|
Administrator
Exceeder
Poziom: Joutei
Stopień: Taichou
Posty: 3209
Wiek: 37
Dołączył: 30 Paź 2008
Skąd: Warszawa
|
| Napisano 13-11-2014, 18:23
|
Cytuj
|
| Kalamir napisał/a: | | Właśnie dlatego, że zaobserwowałem powtarzające się argumenty u dwóch grup |
Bzdura. Najłatwiej sobie stworzyć wygodną statystykę i ponaginać do niej fakty. Znam jednak mnóstwo osób, które podobnie jak ja i Ayami czytały/oglądały Naruto na bieżąco i straciły zainteresowanie dopiero w ciągu ostatniej wojny shinobi. Ona po prostu odstaje jakością od poprzednich sag. Nie twierdzę, że jest obiektywnie zła - jest inna. Mi ta inność się nie spodobała. Sugerowanie jakiegoś fundamentalnego związku między częstotliwością czytania i jakością odbioru jest zwyczajnym nadużyciem. Być może u ciebie tak jest, nie przeczę. Ja jednak nie doświadczam podobnego problemu, pomimo że czytam bardzo wiele mang jednocześnie. Nie chcę na siłę szukać uzasadnienia dla niezadowolenia wielu fanów. Kishimoto w gruncie rzeczy spisał się całkiem przyzwoicie: nie popadł w rutynę, czyniąc kolejne sagi podobnymi do poprzednich, ani nie zwalił zakończenia, odpływając w surrealizm i pseudo-filozofię. Może faktycznie zabrakło jakiegoś hucznego finału i podsumowania wojny, ale to detal, który mi osobiście w ogóle nie przeszkadza. Naruto było dobre. Dla niektórych nawet bardzo. Absolutnie nie uważam go za shounen pokolenia (bo to miejsce zostało dawno zajęte przez One Piece), ale cieszę się, że tyle lat mogłem z zapałem śledzić losy shinobi i oglądać nowe jutsu.
Tyle ode mnie. |
Hit dirt, shake tree, split sky, part sea.
Poprawna polszczyzna | Wiedza dla ludu | Odpowiedź na Twoje pytanie |
|
|
|
|
|
»Sorata |
#176
|
Yami
Poziom: Genshu
Posty: 1471
Wiek: 38
Dołączył: 15 Gru 2008
Skąd: TG
|
| Napisano 17-11-2014, 08:52
|
Cytuj
|
| Porównanie do Dragonballa dało mi trochę do myślenia. Buu saga była również dużo słabsza od poprzednich. Ale nie o to chodziło mi, kiedy podsumowałem sobie Naruto. Ostatnia saga była po prostu mało dynamicznym, przegadanym chaosem. Przeciwnicy pojawiali się i znikali w niesamowitym tempie - każdy bardziej absurdalnie od drugiego. Niezasłużone powerupy zmilczę - szczególnie Sasuke, który po prostu musiał nagle stać się równy Naruto by w ogóle odbył się ostatni pojedynek. I to wymuszone "nawrócenie". Po prostu słabo. Nie niszczy to całej mangi - po prostu w moich oczach trochę niegodnie ją zamyka. |
Kryteria oceny walk: Klimat 4/10 Mechanika 3/10 Warsztat 3/10. W razie wątpliwości - konsultuj. Pomoc: https://tenchi.pl/viewtopic.php?p=17457#17457 |
|
|
|
|
|
»Kalamir |
#177
|
Yami
Poziom: Genshu
Posty: 1033
Wiek: 35
Dołączył: 21 Lut 2009
|
| Napisano 17-11-2014, 10:07
|
Cytuj
|
| Sorata napisał/a: | | Buu saga była również dużo słabsza od poprzednich. |
zabawne porównanie po według milionów ludzi zarówno manga jak i anime to był najlepszy epizod DB, głównie za powrót do humorystycznej konwencji która zniknęła gdzieś w dwóch poprzednich sagach.
| Sorata napisał/a: | | Niezasłużone powerupy zmilczę |
ja ogólnie żałuje, że klimat ninja się zatracił a chłopcy latali, bombardowali się kometami i planetarnymi rasenganami. |
|
|
|
|
|
|
»Sorata |
#178
|
Yami
Poziom: Genshu
Posty: 1471
Wiek: 38
Dołączył: 15 Gru 2008
Skąd: TG
|
| Napisano 17-11-2014, 11:02
|
Cytuj
|
| Cytat: | | zabawne porównanie po według milionów ludzi zarówno manga jak i anime to był najlepszy epizod DB, głównie za powrót do humorystycznej konwencji która zniknęła gdzieś w dwóch poprzednich sagach. |
Wypowiadam się tylko za siebie. W moich oczach - przyspieszenie i chaos akcji, postawienie zasad świata na głowie, oszczędzenie śmiertelnie rannych (Gai sensei/Vegeta), kolejne inkarnacje "najsilniejszego wroga" przybliżają ostatnie sagi z tych dwóch mang.
| Cytat: | | ja ogólnie żałuje, że klimat ninja się zatracił a chłopcy latali, bombardowali się kometami i planetarnymi rasenganami. |
Taa. I to bez fuzji |
Kryteria oceny walk: Klimat 4/10 Mechanika 3/10 Warsztat 3/10. W razie wątpliwości - konsultuj. Pomoc: https://tenchi.pl/viewtopic.php?p=17457#17457 |
|
|
|
|
|
»Twitch |
#179
|
Yami
Poziom: Wakamusha
Posty: 1053
Wiek: 35
Dołączył: 08 Maj 2009
|
| Napisano 06-01-2015, 10:16
|
Cytuj
|
Finish Naruto podratował ostateczny pogląd na mangę. W niewielkim stopniu, ale zawsze. Podpisuję się pod wszystkimi wypowiedziami o zatraceniu klimatu, wszechobecnemu przegięciu związanego z nieograniczonymi mocami i technikami na które jeszcze jakiś czas temu każdy zareagowałby parsknięciem. Szkoda, że wojna została przedstawiona jako potyczka z kilkoma wszechpotężnymi zakazanymi technikami ogarniającymi całe otoczenie, a nie pojedynkami ciekawych postaci - tak jak to zawsze świetnie wyglądało (walki z 5 z Wioski Dźwięku, starcia z Akatsuki). Motyw z tymi bóstwami zaginającymi czasoprzestrzeń i świat po prostu przerzuciłem dalej...
Mam sentyment do Naruto więc ciężko mi go konkretnie pojechać, ale mimo wszystko uważam, że dobrze że to już koniec. Ostatni chapter z przyszłości jest fajnym smaczkiem i podoba mi się jak cholera. |
|
|
|
|
|
»Sorata |
#180
|
Yami
Poziom: Genshu
Posty: 1471
Wiek: 38
Dołączył: 15 Gru 2008
Skąd: TG
|
| Napisano 23-04-2015, 17:10
|
Cytuj
|
| Cytat: | | Mam sentyment do Naruto więc ciężko mi go konkretnie pojechać, ale mimo wszystko uważam, że dobrze że to już koniec. Ostatni chapter z przyszłości jest fajnym smaczkiem i podoba mi się jak cholera. |
Jeśli Cię to interesuje, jest kontynuacja. Dziś zobaczyłem pierwszy chapter Naruto Gaiden: The Seventh Hokage. |
Kryteria oceny walk: Klimat 4/10 Mechanika 3/10 Warsztat 3/10. W razie wątpliwości - konsultuj. Pomoc: https://tenchi.pl/viewtopic.php?p=17457#17457 |
|
|
|
|
|
