Tenchi PBF   »    Rekrutacja    Generator    Punktacja    Spis treści    Mapa    Logowanie »    Rejestracja


Bleach
 Rozpoczęty przez *Lorgan, 12-12-2008, 13:07
 Przesunięty przez Lorgan, 28-03-2016, 19:09

402 odpowiedzi w tym temacie
»Suisei   #371 
Agent


Poziom: Keihai
Posty: 47
Wiek: 33
Dołączył: 25 Kwi 2015
Cytuj
Zgadzam się. Mnie osobiście bleach przez to męczy od dłuższego czasu, ale co zrobić...


Nani mo shinjitsude wa arimasen, subete ga kyoka sa rete iru
   
Profil PW Email Skype
 
 
»Twitch   #372 
Yami


Poziom: Wakamusha
Posty: 1053
Wiek: 34
Dołączył: 08 Maj 2009
Cytuj
Suisei napisał/a:
Zgadzam się. Mnie osobiście bleach przez to męczy od dłuższego czasu, ale co zrobić...


Pomysłów mam kilka, poczynając od wyrzucenia na Juchwe Aizena, a kończąc na zmasowanym ataku wszystkich kozaków na jedno miejsce... Jest tylu shinigami (kapitanowie, Vizardzi, Yourichi z leszczykami), a idzie to wszystko jak krew z nosa.

[ Dodano: 2015-07-31, 22:50 ]
W ostatnim chapterze pojawiła się druga ręka Soul Kinga. Co o tym sądzicie? Najpierw lewa i Ukitake, a teraz to. Coś mi się wydaje, że Ywach jest penisem króla Soul Society. Mimo ciekawego wyglądu, co jest miłą odmianą od serwowanych ostatnio głupot, jestem nieco zawiedziony. Tym bardziej, że liczyłem na pokazanie zanpakutou Kenpachiego...
   
Profil PW
 
 
*Lorgan   #373 
Administrator
Exceeder


Poziom: Joutei
Stopień: Taichou
Posty: 3209
Wiek: 37
Dołączył: 30 Paź 2008
Skąd: Warszawa
Cytuj
Nawet mi trudno jest obronić skaczącą rękę z oczami. Odetchnąłem głęboko i przetarłem oczy po przeczytaniu ostatniego rozdziału.

Pozdr.


Hit dirt, shake tree, split sky, part sea.

Poprawna polszczyzna | Wiedza dla ludu | Odpowiedź na Twoje pytanie
   
Profil PW Email WWW Skype
 
 
»Twitch   #374 
Yami


Poziom: Wakamusha
Posty: 1053
Wiek: 34
Dołączył: 08 Maj 2009
Cytuj
Lorgan napisał/a:
Nawet mi trudno jest obronić skaczącą rękę z oczami. Odetchnąłem głęboko i przetarłem oczy po przeczytaniu ostatniego rozdziału.

Pozdr.

Nie dodałeś jeszcze, że gada :DD Tite nawet nie próbuje tego w jakiś sposób wytłumaczyć czy też ograniczyć, wciska wszechpotężnego Yuchwe i do tego takie cudaki i nie bierze do siebie tego, że ludziom się to nie podoba? Mam w ręku 39 tom polskiego wydania Bleacha i mimo kłującego w oczy tłumaczenia to przedstawiane tutaj walki z fracctionami były wciągające, dynamiczne. Tymczasem starcia ze sternriterami są kiepskie tak jak i kreacja tych złych. Wszystko się ciągnie jak krew z nosa, autor gra na czas, ale nie wiem po co...

[ Dodano: 2015-08-07, 21:23 ]
Starcie Mayuriego to chyba jedyna rzecz na którą warto było czekać w Bleachu. Jest nieprzewidywalny, niebanalny i na pewno pokaże coś zaskakującego. Wspominam walkę z Szayelem, a ta zapowiada się jeszcze bardziej spektakularnie. Przeciwnik jest tandetny, ale im więcej zostanie pokazanych możliwości Kurosutchiego tym lepiej. Czekam na kolejny chapter, od dawna nie było sensu tego nawet pisać.


Little hell.
   
Profil PW
 
 
*Lorgan   #375 
Administrator
Exceeder


Poziom: Joutei
Stopień: Taichou
Posty: 3209
Wiek: 37
Dołączył: 30 Paź 2008
Skąd: Warszawa
Cytuj
Twitch napisał/a:
Starcie Mayuriego to chyba jedyna rzecz na którą warto było czekać w Bleachu. Jest nieprzewidywalny, niebanalny i na pewno pokaże coś zaskakującego.

Z takim przeciwnikiem? Ręką, która infekuje swoim układem nerwowym? To nie może być niestety dobre, bo już jest głupie. Pewnie okaże się, że w tym ręku coś siedzi i to właśnie jest quincym.

Pozdr.


Hit dirt, shake tree, split sky, part sea.

Poprawna polszczyzna | Wiedza dla ludu | Odpowiedź na Twoje pytanie
   
Profil PW Email WWW Skype
 
 
»Twitch   #376 
Yami


Poziom: Wakamusha
Posty: 1053
Wiek: 34
Dołączył: 08 Maj 2009
Cytuj
Lorgan napisał/a:
Twitch napisał/a:
Starcie Mayuriego to chyba jedyna rzecz na którą warto było czekać w Bleachu. Jest nieprzewidywalny, niebanalny i na pewno pokaże coś zaskakującego.

Z takim przeciwnikiem? Ręką, która infekuje swoim układem nerwowym? To nie może być niestety dobre, bo już jest głupie. Pewnie okaże się, że w tym ręku coś siedzi i to właśnie jest quincym.

Pozdr.


Sądząc po oku (i tych 2 źrenicach) obstawiam, że ma jakiś związek z Ywachem.

Osobiście uważam, że nawet z takim przeciwnikiem starcie Mayuriego, który po raz kolejny zaprezentuje przemyślaną taktykę z zaskakującym zakończeniem jest warte czekania.

[ Dodano: 2015-08-21, 18:03 ]
Mayuri nie przestaje zaskakiwać, ale zastanawiam się czy tym razem to nie przesada. Modyfikacja bankai? W jaki sposób? Tym bardziej, że wygląda na umiejętność poniekąd przygotowaną pod obecnego przeciwnika, a skąd on mógł wiedzieć, że akurat na niego trafi? Nie przekonało mnie to.

[ Dodano: 2015-08-27, 21:25 ]
Zmieniłem zdanie na temat walki Mayuriego, nie będzie ani ciekawa, ani warta uwagi. Tite chyba nie ma na nią pomysłu i wpycha byle co. Zaraz przedstawi historię stworzenia Nemu sprzed zostania kapitanem przez Kurotsuchiego, od tak, bo się wtrąciła do walki...

[ Dodano: 2015-10-05, 21:05 ]
Bardziej chyba się nie dało przekombinować mocy Kyouraku. Pogubiłem się w tym co ona może robić i jak ostatecznie działa, a myślałem że nie pojawi się tutaj taka kombinacja jak w Naruto czy Magi...


Little hell.
   
Profil PW
 
 
»Sorata   #377 
Yami


Poziom: Genshu
Posty: 1471
Wiek: 38
Dołączył: 15 Gru 2008
Skąd: TG
Cytuj
Cytat:
Bardziej chyba się nie dało przekombinować mocy Kyouraku. Pogubiłem się w tym co ona może robić i jak ostatecznie działa, a myślałem że nie pojawi się tutaj taka kombinacja jak w Naruto czy Magi...


Tęsknię za prostymi zanpaktou i mocami. Ogień, iluzja, szybkość - definiujące cechy zazwyczaj były proste. Jak do diaska mamy traktować zana urzeczywistniającego dziecięce zabawy?! Co za bełkot.


Kryteria oceny walk: Klimat 4/10 Mechanika 3/10 Warsztat 3/10. W razie wątpliwości - konsultuj. Pomoc: https://tenchi.pl/viewtopic.php?p=17457#17457
   
Profil PW Email
 
 
»Twitch   #378 
Yami


Poziom: Wakamusha
Posty: 1053
Wiek: 34
Dołączył: 08 Maj 2009
Cytuj
Sorata napisał/a:
Cytat:
Bardziej chyba się nie dało przekombinować mocy Kyouraku. Pogubiłem się w tym co ona może robić i jak ostatecznie działa, a myślałem że nie pojawi się tutaj taka kombinacja jak w Naruto czy Magi...


Tęsknię za prostymi zanpaktou i mocami. Ogień, iluzja, szybkość - definiujące cechy zazwyczaj były proste. Jak do diaska mamy traktować zana urzeczywistniającego dziecięce zabawy?! Co za bełkot.

A Kira i zan zwiększający ciężar? Podobnie było w Naruto, na koniec już nie było ograniczeń dotyczących technik i emocji. Tutaj jest jeszcze gorzej, niestety, od Fullbringer Arc jest coraz słabiej.


Little hell.
   
Profil PW
 
 
»Sorata   #379 
Yami


Poziom: Genshu
Posty: 1471
Wiek: 38
Dołączył: 15 Gru 2008
Skąd: TG
Cytuj
Cytat:
A Kira i zan zwiększający ciężar?


Dokładnie. Mimo, że coś świeżego to też banalna zasada działania.


Kryteria oceny walk: Klimat 4/10 Mechanika 3/10 Warsztat 3/10. W razie wątpliwości - konsultuj. Pomoc: https://tenchi.pl/viewtopic.php?p=17457#17457
   
Profil PW Email
 
 
»Twitch   #380 
Yami


Poziom: Wakamusha
Posty: 1053
Wiek: 34
Dołączył: 08 Maj 2009
Cytuj
Sorata napisał/a:
Cytat:
A Kira i zan zwiększający ciężar?


Dokładnie. Mimo, że coś świeżego to też banalna zasada działania.

Po ostatnim chapterze załamałem ręce. Okazuje się, że bankai Kyouraku może być dla niego szkodliwe. Kiedyś bankai miało miażdżyć cojones przeciwnika, a nie własne. Oczywiście ciekaw jestem co to będzie, ale po umiejętności shikai podchodzę do tego z dystansem.


Little hell.
   
Profil PW
 
 

Odpowiedz  Dodaj temat do ulubionych



Strona wygenerowana w 0.5 sekundy. Zapytań do SQL: 13